Te 3 gry z pierwszego kwartału 2025 roku zrobiły w sieci spory szum

Te 3 gry z pierwszego kwartału 2025 roku zrobiły w sieci spory szum

Mateusz Wróbel | 23.03, 15:00

Pierwszy kwartał 2025 roku był bardzo porządny pod względem premier. Otrzymaliśmy wiele hitów, w których spędziliśmy przynajmniej po kilanaście godzin, a w najlepszych przypadkach - kilkadziesiąt.

W zalewie wypełnionym Avowed, Lost Records, WWE 2K25 czy nowymi odsłonami popularnych wśród fanów japońszczyzny marek Like a Dragon, jak i samego Monster Hunter, wymienić trzeba przynajmniej trzy pozycje, które narobiły masę szumu, a także które (a przynajmniej dwie pierwsze z nich) mają spore szanse na nominowanie do głównej nagrody GOTY 2025.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zbędnie nie przedłużając, oto wspomniane produkcje, a także krótkie wyjaśnienie, dlaczego były to ważne premiery nie tylko dla trwającego roku kalendarzowego, ale również dla całej branży.

Kingdom Come Deliverance 2

Dzisiejsze krótsze zestawienie otworzy Kingdom Come Deliverance 2 - czeskie dobro narodowe. Produkcja była wyczekiwana od pierwszej zapowiedzi i szczególnie dla wschodniej, jak i centralnej części Europy był to po prostu must-have. Projekt lokacji, szum drzew w zagęszczonych lasach, zapach trawy, kłótnie wieśniaków, losowe wydarzenia na ścieżkach i poza nimi, ciekawe historie, a także wielkie miasto Kuttenberg kryjące masę tajemnic, w tym niezwykle ciekawe zadanie poboczne związane z zabijaniem dziewcząt przez seryjnego mordercę... a to jedynie wierzchołek góry lodowej.

Kingdom Come Deliverance 2, niczym Wiedźmin 3, Red Dead Redemption 2 czy The Last of Us 2, ustanowiło wysoko poprzeczkę dla twórców, którzy będą projektować swoje gry w tymże gatunku. Ciężko obecnie na rynku o świetnego RPG-a (a średniowiecznego z takim klimatem to już w ogóle...), w którym najmniejsze elementy zostały dopracowane niemalże do perfekcji, a scenarzyści odrobili zadanie domowe na maksymalną z możliwych ocen - każdy wątek opowiadał o czymś innym i dzięki przemyślanym, często niespotykanym mechanikom poznawanie opowieści było czymś wyjątkowym.

Split Fiction

Split Fiction od twórców A Way Out oraz It Takes Two nie zawiodło. Gra zebrała słusznie nawet 10/10, ale nie ma co się ku temu dziwić - Hazelight Studios na czele z Josefem Faresem jako jedyni potrafią zaoferować kanapowe gry kooperacyjne, a do tego robią to świetnie. Ich tytuły mocno angażują, zapewniają ciekawe aktywności poboczne, jak i łamigłówki, których wykonanie daje ogromną frajdę. Dlaczego? Bo musimy głowić się nad nimi z bliską nam osobą, a nie stawiać czoła wyzwaniom samemu.

Dlaczego Split Fiction jest ważne? Podobnie jak ASTRO BOT od Sony z minionego roku kalendarzowego, takie gry w naszej branży są bardzo potrzebne. Nie chcemy już wyłącznie wielkich RPG-ów lub akcyjniaków z otwartymi światami na ponad 50 godzin rozgrywki czy tytułów, gdzie ciągle są wciskane elementy z gatunku soulslike. Platformówki, kooperacyjne powieści czy przygodówki to produkcje, które wciąż dają ogromną frajdę i nie powinny nigdy zniknąć z rynku.

Assassin's Creed Shadows

Ostatnim tytułem, który jest stosunkowo ważny dla branży gier wideo w kończącym się już kwartale 2025 roku, to Assassin's Creed Shadows. Po kilku obsuwach i przebudowywaniu tytułu Ubisoft w końcu zaoferował fanom serii przygodę zaprowadzającą nas do tętniącej życiem i pełnej robiących ogromnie pozytywne wrażenie krajobrazów feudalnej Japonii. Dla wielu Assassin's Creed Shadows został jednak skreślony z powodu zaoferowania czarnoskórego bohatera, nie do końca pasującego do ram czasowych, w których rozgrywa się akcja gry.

Gdyby tego była mało, od sukcesu tej gry w dużej mierze zależy, jaka przyszłość czeka Ubisoft. Francuski wydawca i twórca od przynajmniej kilkunastu miesięcy miał problem z zaoferowaniem społeczności wielkiego bestsellera, więc nagonka - w negatywnym tego słowa znaczeniu - nie pomogła. Bardzo ważne będą najbliższe dni i tygodnie dla Ubisoftu, stąd też jasne jest, że o AC Shadows nie zapomnimy przez dłuższy czas, a kolejne newsy związane z tą pozycją będą codziennością.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Split Fiction.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper