
Lotniczy exclusive Xbox po 5 miesiącach od premiery. 10 najważniejszych rzeczy do poprawienia
Lotniczy exclusive Xbox po 5 miesiącach od premiery. 10 najważniejszych rzeczy do poprawienia
Za moment minie pięć miesięcy od premiery Microsoft Flight Simulator 2024. To dobry czas, by przyjrzeć się obecnej kondycji lotniczego exclusive'a Xbox.
Przed premierą Microsoft Flight Simulator 2024 wydawało się, że ten tytuł jest pewniakiem. Po latach problemów Asobo udało się doprowadzić MSFS 2020 do naprawdę dobrego stanu, więc firma mogła budować na solidnym fundamencie. Rzeczywistość okazała się jednak inna i po 5 miesiącach i wydaniu wielkiego Sim Update 1 (i z Sim Update 2 obecnie w fazie beta testów) stan Microsoft Flight Simulator 2024 jest wciąż nie najlepszy. Przed Wami 10 motywów, które wymagają naprawy.




Siermiężny i nieintuicyjny interfejs
Czasami zastanawiam się, czy autorzy Microsoft Flight Simulator 2024 w ogóle włączają swoje dzieło po godzinach pracy. Bo pewne problemy stają się tu oczywiste nie po spędzeniu kilkudziesięciu godzin, ale dosłownie 10 minut z tym tytułem. Wciąż irytuje mnie interfejs i system menu w MSFS 2024, który działa w szczególności na XSX mało płynnie i jest wypełniony nieintuicyjnymi motywami, takimi jak niepotrzebnie zagmatwany system zmian funkcji przycisków. Fatalnie wykonano też np. okienko komunikacji z ATC (to regres względem MSFS 2020). W skrócie - cały interfejs działa wolniej i jest przy tym mniej przejrzysty od tego, co dostaliśmy w MSFS 2020.
Złe działanie Rolling Cache
Rolling cache to temat rzeka, który ciągnie się w zasadzie od momentu premiery MSFS 2020. Ta przestrzeń na dysku, przeznaczona na wymianę pobieranych plików, niestety wciąż sprawia problemy w Microsoft Flight Simulator 2024. Nie ważne czy ustawimy 16, czy 128 GB, gdy Rolling Cache się zapełni, animacja potrafi się zacinać (na PC i XSX), a pomaga tutaj tylko skasowanie i utworzenie na nowo zasobów cache. Przydałoby się, żeby Asobo w końcu ogarnęło ten system.
Wciąż zły stan Kariery (szczególnie z helikopterami)
Sim Update 1 wniósł setki poprawek do trybu Kariery w Microsoft Flight Simulator 2024, ale to wciąż za mało. Zadania z helikopterami takie jak ratownictwo powietrzne są de facto kompletnie popsute (w większości sytuacji nie sposób bezpieczne wylądować w wyznaczonym obszarze przez drzewa czy budynki). Wciąż problemem są też uszkodzenia maszyn zakupionych w Karierze przez ewidentne bugi. Coś, co miało być w MSFS 2024 największą atrakcją leży obecnie odłogiem.
Nieostre tekstury i problemy z serwerami
Na ten motyw narzekają zarówno posiadacze Series S, jak i potężnych pecetów z RTX 4090 na pokładzie. Chodzi o to, że tekstury ziemi najczęściej nie osiągają takiej ostrości jak w MSFS 2020. Microsoft prawdopodobnie oszczędza na transferach serwerów i nie oferuje tekstur gruntu Bing w najwyższych rozmiarach. Wiemy, jak gra może pięknie wyglądać w tym aspekcie po pierwszej wersji Sim Update 2 beta, ale - no właśnie - z jakiegoś powodu (pewnie by ulżyć przeciążonym serwerom) jest to ograniczane. Miejmy nadzieję, że finalna wersja SU2 przyniesie tutaj definitywne rozwiązanie.
Problemy z ciężkimi samolotami na konsolach
Wieści o rzekomym przenoszeniu Microsoft Flight Simulator 2024 na PS5 są dla mnie niewiarygodne. Nie tylko z tego powodu, że Sony raczej nie zgodzi się na implementację zewnętrznego kodu third party na swoim systemie (co zablokuje działanie Sim Marketplace). Microsoft Flight Simulator 2024 wciąż znajduje się w kiepskim stanie na XSX. Loty w ciężkich samolotach pasażerskich z dużych lotnisk to wciąż ruletka z Sim Update 1 (jest duża szansa, że gra się po prostu zawiesi lub zgaśnie nam awionika przez brak wolnego RAMu), a grafika pozostawia wiele do życzenia i mocno odstaje od standardów wyznaczonych przez konsolową wersję MSFS 2020.
Brak opcji lokalnego zapisu samolotów i lotnisk
Minie niedługo pół roku od premiery MSFS 2024, a w grze wciąż nie ma chyba najbardziej wyczekiwanej przez fanów funkcji: lokalnego zapisu wybranych samolotów i lotnisk. W projekcie brakuje też opcji modyfikowania przez fanów domyślnych samolotów (pliki są zaszyfrowane), a jak wiadomo po pecetowej wersji MSFS 2020, taka możliwość wniosła ogromnie dużo wartości do tego symulatora.
Działanie VR z Sim Update 1
Użytkownicy gogli VR napisali całe epistoły na temat swoich problemów w Microsoft Flight Simulator 2024, choćby takich jak problemy z działaniem EFB czy słaba wydajność. Po kilku miesiącach od premiery Asobo niestety nie zrobiło prawie nic w kierunku poprawy VR w Sim Update 1. Jest jednak nadzieja. Wygląda na to, że rozwiązanie dostaniemy dopiero w testowanym aktualnie Sim Update 2 (obecnie w fazie beta). Premiery tej aktualizacji można spodziewać się w kwietniu-maju.
ATC gorsze niż w MSFS2020
Nie wiem, jak Asobo udało się to zrobić, ale komunikacja z kontrolą lotów (ATC) jest w Microsoft Flight Simulator 2024 jeszcze gorsza niż w wydaniu z 2020 roku. Zawodzi tutaj nie tylko interfejs (okropne menu ATC), ale też sztuczna inteligencja, która wydaje często po prostu absurdalne polecenia. Motyw wymaga gruntownych poprawek.
Problemy z systemem LOD
W Microsoft Flight Simulator 2024 wciąż występują problemy ze skalowaniem LOD. Samoloty znikają z pola widzenia w mniejszych odległościach niż w MSFS 2020 i – co gorsza – lewitują w powietrzu bez kół, kiedy zaczniemy się im dokładnie przyglądać na płycie lotniska z większej odległości. Czas to poprawić. Problemy, błędy i przekłamania LOD widać też w wielu samolotach, nawet tych oficjalnie wydanych przez Microsoft.
Brak zapisu stanu i pozycji samolotu
Nie rozumiem czemu podczas lotów dookoła świata czy długich, wielodniowych wypraw Symulator nie może zapisywać pozycji i stanu maszyny, którą ostatnio używaliśmy. Asobo wprowadziło motyw zużywania części samolotów tylko po to, by zamknąć go w zepsutej Karierze i odseparować go od głównego trybu lotów. Dziwna decyzja. Podobnie jak to, że marka wciąż nie pozwala na wykonanie save'a, uwzględniającego dokładną pozycję i stan samolotu. W związku z tym nie da się np. kontynuować lotu następnego dnia z plaży, na której wczoraj wylądowaliśmy ultralekką maszyną. Do wyboru jest tylko opcja startu z powietrza, co zabija symulacyjną immersję.
Przeczytaj również






Komentarze (9)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych