
Ghost of Yotei - kopiuj/wklej Jin Sakai czy coś więcej?
Sucker Punch po zamknięciu marki inFamous uciekło się do samurajskiej tradycji, choć nie w znaczeniu dosłownym. Scenarzyści wybrali okres mongolskiej inwazji na wyspach japońskich. Twórcom w oko wpadła zwłaszcza Cuszima, wyspa, której władze następnie uczyniły studio PlayStation ambasadorami. Wszystko dzięki artystycznej i interaktywnej formie przekazu w pewnym hicie sprzed pięciu lat. Ghost of Tsushima było listem pożegnalnym PlayStation 4 i jednocześnie produkcją wyłuskującą resztki mocy konsoli. Piękny, malowniczy świat pełnił rolę ekspozycyjną i narracyjną z prawym bohaterem i historią o wojnie i obowiązku ocalenia narodu ponad wszystko Produkcja urzekła wszystkich, co potwierdziły wyniki sprzedaży i wysokie oceny w mediach. Teraz przybył następny "Duch" - a właściwie zjawa.
Ghost of Yotei poznaliśmy w trakcie wrześniowego wydarzenia State of Play. Pozornie nic nie wskazuje, abyśmy doczekali się rewolucyjnych modyfikacji po stronie zespołu z Sucker Punch. Są to wyłącznie pozory. Doczekamy się istotnych zmian na stopie eksploracji, choć widoczna na zwiastunie bohaterka, kobieta imieniem Atsu nie jest sama. Towarzyszy jej wilk, który podążą wraz z podmuchem wiatru. Nie jest to nowość dla graczy znających historię Jina Sakaia od podszewki. Akcja nowej gry dzieje się trzysta lat po wydarzeniach z Ghost of Tsushima. Motywem przewodnim nie będzie jednak chęć odbicia kraju, lecz czysta zemsta. Okoliczności są nieznane, a Atsu znajdzie się na szczycie listy poszukiwanych przez Roninów. Protagonistka nie obawia się represji. Poluje na oprawców. Wyczuwam w niej coś z Naoe, jednej z głównych postaci w grze Assassin's Creed: Shadows, która również kroczy drogą zemsty.
Nie istniała inna możliwość z punktu widzenia zarówna studia oraz wydawcy, aby nie realizować sequela. Przygoda Jina Sakaia znalazła (oficjalnie) 13 milionów nabywców, co stawia ją tuż po Horizon: Zero Dawn w kategorii najbardziej spektakularnych debiutów w katalogu Sony. Studio Sucker Punch odbiło w zupełnie odmienne rejony i epokę. Koniec z superbohaterskimi dylematami Cole'a McGratha oraz jemu podobnych. Formuła znana z marki inFamous uległa wyczerpaniu, co ujawnił ogólne spadek zainteresowania marką. Sony naturalnie domagało się sequela. Producent PlayStation stawia wyłącznie na sprawdzone marki niekoniecznie dając szanse nowym IP. Tę politykę promował Jim Ryan, a następcy zdają się podążać tym samym torem. Z tego względu twórcy zapowiedzianego Ghost of Yotei czynią podobnie. Gra korzysta ze sprawdzonej technologii, aby należycie prezentować się na konsolach PlayStation 5.




Na szczycie
Ghost of Tsushima znalazło się niemal na szczycie zysków. Dzięki wysokiej sprzedaży udało się zabezpieczyć budżet na kontynuację. Nie wszyscy byli jednak zadowoleni z decyzji scenarzystów. Sprawa dotyczyła głównej bohaterki, co sugerowały niepotwierdzone plotki. Historię osadzone w latacj 1600-1603 w regionie rozciągającym się od tytułowej góry Yotei. Studio nie rezygnuje z ekspozycji zapierających dech w piersi krajobrazów. Według samych autorów istotą w serii jest ukazania piękna tamtejszych krain i przełożenie ich na język zer i jedynek w sposób nie tylko szczegółowy, lecz malowniczy. Feudalna Japonia została przesycona filtrami już w Ghost of Tsushima nadając światu baśniowego kolorytu i niespotykanej w grach finezji. Wcześniej udało się to chyba tylko The Legend of Zelda: Breath of the Wild, choć gra Nintendo nie traktowało o historycznej, lecz fikcyjnej krainie Hyrule.
By uwiecznić cudne krajobrazy w Ghost of Yotei zespół wybrał się na dwudniową wycieczkę w rejone góry Yotei, który będzie oddany w ręce graczy. "Usiadłem i spojrzałem na tę górę" - wspominał Jason Connell, dyrektor kreatywny. Wtedy uświadomił sobie, że sequel zostanie osadzony u podnóża tego pomnika natury. Natura jest motywem wiodącym w serii Ghost. I tak, mogę już pisać o serii, ponieważ wydawca snuje rozległe plany związane z tym IP. W przygotowaniu mają znajdować się kolejne spin-off'y oraz filmy. "Gdy siedliśmy do prac nad grą zadaliśmy sobie pytanie: co leży w DNA marki Ghost?" - opowiadał Nate Fox, drugi z dyrektorów kreatywnych w Sucker Punch. "Naszym celem jest przetransportowanie gracza do feudalnej Japonii" - i ta sztuka udała się przed pięcioma lat. Uda i teraz.
Mistrz i uczennica
Dzieje Atsu są nieznane. Wiemy, że powstaje z popiołów swojego domu i rozpoczyna wendettę. Motyw ten jest dość powszechny, choć pasuje do ducha regionu i czasów, w których toczy się akcja gry. Nie spodziewam się rewolucyjnych zmian, ponieważ krój tej produkcji jest niezmienny. Studio wykorzystuje tę formułę jako dodatek do ekspozycji malowniczego świata. Świata, który jest przy okazji narratorem. Bez nadmiernego częstowania oczu ikonkami zadań do wykonania. Drogę wyznaczał wiatr, flora i fauna. "Jednym z wyzwań związanych z budową otwartego świata jest powtarzalna natura" - dodał Nate Fox w wywiadzie dla New York Times. Ghost of Yotei zrobi to samo co oryginał. Zaoferuje świat godny podziwu umieszczając w nim gracza i dając całkowitą swobodę. Reszta rozgrywki wydaje się być niezbędnym i rzetelnym tłem. Seria Ghost jest trochę odwrotnością. To postacie kręcą się wokół świata, nie inaczej. To bardzo rzadko spotykana metoda, choć w przypadku twórczości Sucker Punch - zwyczajnie działa.
Przeczytaj również






Komentarze (32)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych