Reklama
10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

Roger Żochowski | 05.04.2020, 09:00

Fani Final Fantasy VII na remake czekali długie lata, a ciśnienie co jakiś czas podsycało same Square Enix. W końcu jednak odrestaurowane przygody Clouda trafiły na rynek, a my sprawdzamy, jak duże zmiany zaszły względem oryginału. 

Final Fantasy VII to jedna z najsłynniejszych gier jRPG w historii, która sprzedała się w liczbie 11 milionów sztuk osiągając średnią 9,2 dla Metacritic. Stworzenie od nowa tak kultowej produkcji wymaga nie tylko poszanowania materiału źródłowego, ale i pewnego ryzyka we wprowadzaniu nowości jakie daje technologia. Poniżej jedne z ciekawszych zmian, jakich doczekał się remake. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Bohaterowie z ludzkim głosem

Pierwotnie w Final Fantasy VII nie było szans na dodanie pełnego voice-actingu, ale Japończycy wprowadzili już głosy postaciom z „siódemki” tworząc spin-offy FF VII i film Advent Children. W Final Fantasy VII Remake wszystkie postacie przemawiają własnym głosem i choć mieszanie we wspomnieniach graczy zawsze niesie ze sobą ryzyko, głosy dobrano znakomicie i przede wszystkim zabrali się za to głównie profesjonaliści. Głosem Barreta przemawia John Eric Bentley, który pracował wcześniej przy takich markach jak Days of Our Lives, Naruto: Shippuden, Red Dead Redemption II czy Kingdom Hearts III. Sephitoth to Tyler Hoechlin znany z seriali Arrow i The Flash, w Jessie wcieliła się Erica Lindbeck, którą można było usłyszeć w Mortal Kombat 11, Ni No Kuni czy Personie 5. W Clouda wcielił się Cody Christian (Assassination Nation, Teen Wolf), Tifę Britt Baron (Young Justice, Halo 5: Guardians, Justine w serialu GLOW Netflixa), w Bigsa Gideon Emery (Scream, Fallout 76), a Clouda Cody Christian (Assassination Nation, Wolfenstein: The New Order, Teen Wolf). Jedynie Briana White jako Aerith wydaje się najmniej doświadczona w grupie, bo jest to jej pierwsza rola w grach wideo. 

Nowy singiel i ścieżka dźwiękowa

Wszystkich fanów pierwowzoru ucieszył fakt, że za odświeżenie ponad 20-letniej ścieżki dźwiękowej zabrał się mistrz Nobuo Uematsu. Nowe orkiestrowe aranżacje brzmią znakomicie jednocześnie przywołując klimat i atmosferę oryginalnego Final Fantasy VII. Twórcy zadbali też o zupełnie nowy kawałek muzyczny. Utwór pod tytułem „Hollow” skomponował sam Uematsu, a za wokal zabrał się jego rodak – Yosh. Producenci opublikowali też na YouTube kulisy jego powstawania. 

Nowe mini-gry 

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

W grze nie zabraknie zupełnie nowych, niedostępnych wcześniej minigierek. Jedną z nich będzie rzucanie lotkami do tarczy w kultowym barze 7th Heaven. Zmieniono też znacznie rozbudowując ćwiczenia fizyczne, które pojawiały się w jednej z misji w Midgar. Teraz ćwiczenia na drążku w siłowni będą wymagały pewnego skilla i „rytmicznych” zdolności. Powrócą też wyścigi motocyklowe na autostradach w Midgar, które tym razem będą odgrywały większe znaczenie względem oryginału oferując zupełnie nowe trasy i widoki. A to oczywiście nie wszystkie niespodzianki, jakie szykuje Square Enix. 

Zmiany w fabule i nowe postacie

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

Japońska firma tworząc remake FF VII zdecydowała się na pewne zmiany w fabule. Chodzi nie tylko o bardziej rozbudowane i zupełnie nowe sceny i dialogi, ale również zmiany w samej historii. W demie widzieliśmy choćby, że za wybuch reaktora nie odpowiada grupa Avalanche, ale sama Shinra, korporacja kontrolująca owe obiekty i czerpiąca cenną energie z planety, która chce w ten sposób nastawić opinię publiczną przeciwko grupie. Takich zmian z pewnością będzie więcej, co pozwali śledzić z większym zainteresowaniem historię, którą fani teoretycznie doskonale znają. Znacznie większe role otrzymają też bohaterowie w pierwowzorze epizodyczni jak choćby Jessie, Wedge i Biggs, którzy doczekali się też nowego designu. Poznamy ponadto zupełnie nowe postacie stworzone z myślą o remake’u – jedną z nich jest Roche, członek elitarnej grupy SOLDIER, do której należał również Cloud. Odegra on ważną rolę w wyścigach motocyklowych.

Ogromne Midgar

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

Midgar znane z pierwowzoru to jedna z najbardziej charakterystycznych lokacji w grach i jak wiadomo nie od dziś, podczas jej projektowania twórcy gry zainspirowali się… pizzą. Steampunkowe miasto podzielone na poszczególne sektory, w których znajduje się choćby słynny kościół z kwiatami, slumsy, baza grupy Avalanche czy wieżowiec Shinry zostało w remake’u bardzo rozbudowane. Zwiedzimy zupełnie nowe ulice, wejdziemy do nowych budynków, podejmiemy się również nieznanych w pierwowzorze subquestów, które pozwolą nam zdobyć doświadczenie, nowy ekwipunek oraz powracające do gry materie wpinane w sloty broni. Na ulicach Midgar natkniemy się także na nowych wrogów oraz patrole żołnierzy Shinry, które będą nam uprzykrzać eksplorację.  

Dynamiczny system walki

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

Autorzy Final Fantasy VII Remake zdecydowali się porzucić turowe starcia na rzecz systemu rodem z gier action-RPG. To w gruncie rzeczy rozbudowana i dostosowana do realiów FF VII mechanika znana z Final Fantasy XV. Postaciami możemy kierować w czasie rzeczywistym wyprowadzając ataki bronią, ale aby wykonać ciosy specjalne czy rzucić czary niezbędne jest naładowanie paska ATB. Do tego dochodzą takie systemy jak możliwość przełamania obrony wroga, turlanie się, znane z pierwowzoru Limit Breaki czy możliwość spowolnienia czasu i wybrania interesujących nas komend. Dzięki temu dostajemy miks gry zręcznościowej i taktycznej bardzo udanie czerpiący z oryginalnego FF VII choćby w temacie wykorzystania kulek materii wpinanych w sloty broni i dających nowe, pasywne i aktywne zdolności. Do tego walki nie odbywają się już na oddzielnych, specjalnie przygotowanych polach tylko w rzeczywistych, zwiedzanych lokacjach. 

Zmiany postaci w locie

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

Remake Final Fantasy VII umożliwia zmiany postaci w locie. Ma to niebagatelne znaczenie podczas walk, bo o ile Cloud to przede wszystkim postać fizyczna, która świetnie radzi sobie w bliskim kontakcie, tak już po przełączeniu na Barreta dostajemy możliwość atakowania na dystans za pomocą karabinu. Z kolei po przeskoczeniu na Aerith atakujemy i uzdrawiamy postacie trzymając bezpieczny odstęp od wrogów. Dynamiczne zmienianie się między postaciami pozwala tworzyć ciekawe kombinacje ataków, a czasami jest to niezbędne, by uwolnić się z uścisku wroga, który akurat złapał lub unieruchomił postać, którą kierowaliśmy. 

Poziom trudności

W pierwotnej wersji gry nie było możliwości zmiany poziomu trudności, tym razem deweloperzy postanowili na trzy tryby zabawy. Łatwy pozwala w miarę bezstresowo przedzierać się przez tabuny wrogów i położyć przede wszystkim nacisk na opowiadaną historię. W trybie standardowym poziom trudności jest wyważony, więc część wrogów i bossów może nam przysporzyć trudności. Jest też tryb klasyczny, gdzie postacie same wykonują zlecone przez nasz akcje, a poziom trudności walk odpowiada trybowi easy. Warto dodać, że tryby gry możemy w każdym momencie gry dowolnie zmieniać. 

Przeprojektowane walki z bossami

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

Nowy system walki wprowadził również zmiany do walk z bossami. Teraz mogą one mieć kilka faz, wymagać chowania się za osłonami, nowych strategii walki i odnajdywania słabych punktów wroga. Pojedynki z szefami trwają teraz znacznie dłużej wymagając od gracza ciągłego kombinowania i unikania ataków.  Przykładem może tu być pojedynek ze słynnych „skorpionem” z dema, w trakcie którego cały czas trzeba być w ruchu, zmieniając się pomiędzy postaciami i wykorzystując elementy terenowe. 

Podzielenie historii na rozdziały i dwie płyty

10 nowości jakie wprowadza do rozgrywki remake Final Fantasy VII

Final Fantasy VII zostało podzielone na części, więc w pierwszej grze dostajemy przede wszystkim historię rozgrywającą się w mieście Midgar. Dalsze losy bohaterów poznamy dopiero w sequelu. Tytuł napakowany został jednak zawartością i starczy na kilkadziesiąt godzin o czym świadczy fakt, że wydany został aż na dwóch płytach blu-ray. Dla przypomnienia oryginał również był w swoich czasach ogromną grą, którą trzeba było wypalić aż na trzech płytach CD głównie ze względu na znakomicie zrealizowane w tamtych czasach sekwencję FMV i opasłą ścieżkę dźwiękową.  

Premiera Final Fantasy VII Remake na PS4 zaplanowana została na 10 kwietnia. 

Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper