NVIDIA RTX 3090 i 3080 – relacja. Znamy szczegóły, ceny i dostępność – niesamowita wydajność!
Odbyła się właśnie specjalna prezentacja Nvidii, która dostarczyła tak wyczekiwane przez graczy informacje o najnowszych kartach graficznych z serii Ampere. Zaprezentowano dwa topowe modele – RTX 3090 oraz RTX 3080. Dwa układy definiujące kolejny raz segment GPU w gamingowych PC. To bezkompromisowe karty graficzne z powalającą wydajnością i mnóstwem zaawansowanych technologii.
Prezes NVIDIA – Jen-Hsun Huang przywitał nas dość nietypowo, bo wesoły stanął w swojej kuchni. Momentalnie rozpoczął przemówienie o tym, jak bardzo karty graficzne firmy przyczyniły się do prac nad szczepionką na COVID-19 za pomocą aplikacji Folding@Home do której tłumnie dołączały tysiące graczy, oferując moc obliczeniową swoich komputerów. Potem przyszła pora na trochę statystyk. PCtowych graczy jest już ponad 1,5 miliarda na całym świecie. Rozgrywkę regularnie streamuje 20 milionów graczy, rozgrywki e-sportowe mają aż 500 milionową publiczność, a blisko 45 mln graczy tworzy mody i dodatki do gier na komputerach.
Niestety, pierwszym „dużym” ogłoszeniem było dodanie wsparcia dla ray-tracingu i rewolucyjnej technologii DLSS 2.0 do Fortnite w najbliższej przyszłości. Potem przyszła pora na coś ciekawszego, bowiem prezes NVIDIA zapowiedział specjalną technologię „NVIDIA REFLEX” znacznie skracającą opóźnienia pomiędzy generowaniem obrazu przez GPU, a reakcją gracza. Pokazano też koncept monitorów wyposażonych w 360 Hz matryce ze wsparciem dla G-Sync.
Powstaje też „NVIDIA BROADCAST” pozwalające za pomocą standardowej kamerki internetowej dodać praktycznie dowolne tło do streamowanej przez nas rozgrywki. Nie musimy już korzystać z tzw. „green screenów”. To nie są jedyne udogodnienia – niesamowicie wyglądało podczas prezentacji całkowite wyeliminowanie szumów z tła (tutaj pokazano kobietę suszącą włosy). Za pomocą dwóch kliknięć można rozmyć tło, dodać naszą postać do obrazu z gry i zbliżyć ujęcie na twarz, które dodatkowo będzie za nią podążać. Przyznam, że to prezentowało się niesamowicie i z pewnością znacznie ułatwi prezentacje rozgrywki na domowych PC – oj, urośnie nam wielu streamerów. Niestety, do działania potrzebna jest karta graficzna z serii RTX.
NVIDIA pokazała też udoskonalenia dla technologii „Machinima”, która z pomocą kart graficznych z serii RTX pozwala na komputerowe wygenerowanie filmowych efektów, jak wybuchy, ogień, dym czy różnego rodzaju tekstury materiałów. Posłuży to jako dodatek do animowania nagranej wcześniej rozgrywki z gier i pozwoli tym samym tworzyć w locie „filmy”. Można dzięki Machinima animować nawet ludzkie twarze, jeśli tylko dodaliśmy do biblioteki wcześniej właściwie przygotowane ujęcia. Muszę przyznać, że demo pokazowe zrobiło na mnie duże wrażenie, bowiem efekty w nim generowane były w ciągu kilku chwil, a wyglądały całkiem nieźle.
Potem prezes firmy przeszedł do prezentacji niesamowitych możliwości sztucznej inteligencji, która z pomocą rdzeni Tensor zawartych w układach RTX, może w zasadzie w czasie rzeczywistym przechwytywać np. strukturę poruszania się materiału czy animować ptaka lub dowolną postać na podstawie zwykłego filmu. Z pewnością przysłuży się to w przyszłości do stworzenia wielu ciekawych produkcji. Niesamowita jest także technologia DLSS 2.0 – udoskonalona wersja pozwala uzyskać większą liczbę klatek na sekundę dzięki uczeniu maszynowemu, nie pogarszając przy tym jakości obrazu. Niektóre gry, jak wydane niedawno Death Stranding, dzięki DLSS zyskują nawet 30-35 FPS przy tej samej rozdzielczości, oferując jeszcze ostrzejsze tekstury! To jedna z najciekawszych i najlepiej prezentujących się technologii w ofercie amerykańskiego producenta. Oczywiście, nie byłoby to możliwe, gdyby nie rdzenie Tensor zawarte w kartach z serii RTX.
Nowe układy kart graficznych z rodziny Ampere oficjalnie zaprezentowane!
W końcu przyszła pora na konkrety – Ampere, czyli nowa nazwa kodowa kolejnych GPU produkowanych przez NVIDIA dostarcza aż 2.7x więcej jednostek shaderów od poprzedników (RTX serii 20x0 z rodziny Turing), do tego aż 3.4x więcej rdzeni Tensor i 1,7x więcej jednostek RT odpowiedzialnych za przetwarzanie ray-tracingu. To musiało przełożyć się na spektakularną wydajność i tak właśnie jest. RTX 3080 potrafi być nawet 60% wydajniejsza od swojego starszego brata – RTX 2080. Żeby to udowodnić, zaprezentowano niesamowite, fotorealistyczne demo generowanego w czasie rzeczywistym ray-tracingu, które na RTX 2080 Ti działało w 720p i 25 klatkach na sekundę. RTX 3090 pozwolił na zwiększenie liczby detali, poprawę szczegółowości i dodanie kolejnych efektów, a do tego uruchomienie rozdzielczości 1440p i 30 klatek. Czyli prawie czterokrotny wzrost wydajności między generacjami! Coś niesamowitego.
Przyszła pora na prezentację zapowiadanego w kuluarach Cyberpunk 2077 w pełnym ray-tracingu. Zobaczyliśmy jedynie krótką zajawkę, która niebawem pojawi się na YouTube w rozdzielczości 4K. Jak możecie się domyślać, efekty oświetleniowe, cienie i światło są absolutnie spektakularne. Nie mogę się doczekać 19 listopada, by zobaczyć to na własne oczy.
RTX 3080 na początek!
Nadszedł czas na prezentację wyglądu nowej karty graficznej – NVIDIA Geforce RTX 3080. Potwierdziły się wszystkie wcześniejsze plotki i przecieki – mamy tutaj prawdziwą rewolucję. Teoretyczna wydajność rdzeni Tensor wynosi aż 238 TFLOPSów. Do tego całkiem nowy, odwrócony układ chłodzenia gwarantujący aż 55% lepszy przepływ powietrza. To prawdziwy potwór, karta wygląda absolutnie przepięknie i masywnie. Sama płytka drukowana PCB zawierająca układ graficzny i kostki pamięci jest mniejsza aż o 50%, ale przez swoją moc wymaga niesamowitego przepływu powietrza. NVIDIA chwali się, że zaprojektowany przez nią układ jest znacznie bardziej cichy od poprzednika. Prezes NVIDIA potwierdził praktycznie dwukrotny wzrost wydajności względem RTX 2080 za te same pieniądze. Znajdziemy tu 10GB pamięci GDDR6X o przepustowości 760 GB/s na 320-bitowej szynie danych, co oznacza ni mniej, ni więcej – idealnie skrojone do wysokich rozdzielczości, szczególnie 4K. To wszystko w cenie 699$, co w Polskiej dystrybucji daje 3279 zł (cena z oficjalnej strony Nvidii). Premiera już 17 września!
Pokazano też RTX 3070, który jest szybszy od RTX 2080 Ti, a przy tym bardzo mały (względem mocniejszych braci). Wyposażony w 8GB pamięci GDDR6 o przepustowości 512 GB/s - cena tej karty rozpoczyna się od 499$ (2359 zł). W sprzedaży będzie dostępna w październiku. Kolejny wykres pokazał, że RTX 3080 z włączonym ray-tracingiem pozwoli na rozgrywkę w 4K/60 klatkach i będzie to pierwsze GPU na świecie przeznaczone dla „przeciętnego konsumenta”, które umożliwi takie luksusy. Przyszła pora na zaprezentowanie rozgrywki z najnowszego Call of Duty Black Ops: Cold War z wykorzystaniem ray-tracingu. Jeżeli podobało Wam się zeszłoroczne Modern Warfare, to tutaj… mamy kolejny, niesamowity przeskok w jakości grafiki. Ten trailer to coś pięknego – widać, że mamy do czynienia z nową generacją.
RTX 3090 zaprezentowany na koniec! To jest dopiero kolos!
Niesamowite parametry i absolutnie topowa wydajność, do tego 24GB pamięci GDDR6X i cena rozpoczynająca się od 1499$. To pierwsza grafika na świecie, która pozwala na odpalenie gier w rozdzielczości 8K z wykorzystaniem RT i DLSS. Jest ogromna, masywna i do działania będzie wymagać zasilacza o mocy 750W minimum, ale… dla każdego, kto zdecyduje się na taką moc, długo nie będzie musiał spoglądać w kierunku innych kart graficznych. Niesamowity krok naprzód w generowaniu grafiki trójwymiarowej. Kartę wyceniono na 7049 zł, a jej premiera spodziewana jest 24 września.
Po 40 minutach wiedzieliśmy już wszystko. NVIDIA znowu dostarcza na rynek absolutne potwory wydajności w swojej klasie i wszystko na to wskazuje, że za te samą cenę, co RTX z serii 20x0 otrzymamy karty graficzne wydajniejsze od dwóch do czterech razy. Nie możemy doczekać się pierwszych testów wydajności i prezentacji tych GPU w akcji, ale już teraz można z całą stanowczością stwierdzić, że będzie to kolejny, milowy krok w rozwoju grafiki na PC.
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (159)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych