Co ze Star Wars: The Old Republic na konsolach?
W 154 numerze PSX Extreme pisałem, że BioWare ma ze swoim Star Wars: The Old Republic szanse stanąć w szranki z World of Warcraft i ściągnąć produkcję Blizzard Entertainement z tronu gatunku MMORPG. Gdyby The Old Republic wyszło również na konsolę, byłoby to jeszcze bardziej realne.
W 154 numerze PSX Extreme pisałem, że BioWare ma ze swoim Star Wars: The Old Republic szanse stanąć w szranki z World of Warcraft i ściągnąć produkcję Blizzard Entertainement z tronu gatunku MMORPG. Gdyby The Old Republic wyszło również na konsolę, byłoby to jeszcze bardziej realne.
Ale ta wersja zdarzeń się nie ziści. Daniel Erickson z BioWare powiedział, że w firmie możliwość pojawienia się Star Wars: The Old Republic na konsolach nawet nie była rozważana. Główny scenarzysta i designer stwierdził, że interfejs w przygotowywanym MMORPG-u jest "stworzony dla pecetów". I dalej: "Nie wiem czy skonwertowanie SW: The Old Republic na konsole byłoby w ogólę możliwe. Mogę wam powiedzieć, że to nie jest coś, o czymś rozmawialiśmy w studiu. Nie ma nikogo, kto w BioWare zajmował się kwestią konsol, ponieważ mamy teraz na głowie bardzo dużą, skomplikowaną grę, którą trzeba dokończyć".
Dziwi takie podejście BioWare do sprawy konsol. Szczególnie w tym konkretnym przypadku - cały czas przecież czekamy na MMORPG-a z prawdziwego zdarzenia. Final Fantasy XIV zostało opóźnione przynajmniej o pół roku, w stosunku do wersji PC. W takiej sytuacji BioWare mogłoby wgryźć się najbardziej kaloryczny kawałek tortu, zyskując miliony subskrybentów ze strony konsolowców. Firma zlekceważyła jednak tę szansę...
Przeczytaj również
Komentarze (12)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych