OK, K.O.! Lakewood Plaza Turbo - recenzja gry

OK, K.O.! Lakewood Plaza Turbo - recenzja gry

Igor Chrzanowski | 12.09.2017, 21:00

Już w listopadzie tego roku na antenie Cartoon Network pojawi się jej zupełnie nowa produkcja o nazwie „OK, K.O.! Po prostu walcz”, której to uniwersum zahaczy nie tylko o ekrany naszych telewizorów, lecz także i rynek gier. Aplikacją wprowadzającą nas w ten świat jest „OK, K.O.! Lakewood Plaza Turbo”. Czy jest to dzieło warte uwagi? Przekonajmy się!

Dzieło Cartoon Network Studio reprezentuje gatunek chodzonych beat'em upów, w których to nasz bohater będzie przemierzał swoje rodzinne strony i jego okolice. Fabuła gry rozpoczyna się od przyjemnego wprowadzenia, które pozwala nam poznać pierwsze najważniejsze postacie tegoż uniwersum. Wszyscy ochoczo postanowili kupić sobie pewien bardzo smaczny napój, na który K.O. jest niestety uczulony. Na szczęście alergia go uratowała, gdyż drink był skażony i każdy kto go spróbował zamienił się w dzikusa i gdzieś uciekł.

Dalsza część tekstu pod wideo

Naszym zadaniem będzie odnalezienie ich i przy pomocy komediowych sztuczek przywrócić do normalności. Wcielamy się więc w młodego K.O. i ruszamy przyjaciołom na ratunek! Cały świat Lakewood Plaza podzielony został na kilka różnych ścieżek, z których to każda obierała unikalny motyw tematyczny. Pierwsza reprezentowała las, druga futurystyczną cyberpunkową dzielnicę – dalej również było ciekawie, lecz nie chcę wam spoilerować niespodzianek.

Zasady rozgrywki są tu banalnie proste, pierwsza połowa ekranu odpowiada za poruszanie się, druga za atakowanie. Wraz z postępami w rozgrywce nasz mały heros odkrywa kolejne ciosy, których uczy go uzdolniona mama. Deweloperzy rozwiązali bardzo fajnie problem braku przycisków w dzisiejszych urządzeniach i aby wykonać poszczególne uderzenia musimy rysować palcem po ekranie różne kształty. Zwykły cios to po prostu pukanie w szkło, wślizg pociągnięcie w lewo lub prawo, podrzucenie wroga pociągnięcie w górę i tak dalej.

Bestiariusz też jest tutaj całkiem pokaźny i sprawnie zmusza gracza do kombinowania i mieszania posiadanych ciosów. Mamy tu między innymi podstawowe roboty będące mięsem armatnim, ich nieco mocniejsze wersje, które blokują uderzenia, dodatkowo spryciarzy atakujących pazurami, wieżyczki prądowe, a nawet grubaśnych ziomków, którzy naskakują na naszą postać. Bardzo fajne jest to, że co rusz pojawiają się nowe typy przeciwników i większość z nich wymaga zastosowania innej taktyki walki.

Niestety tutaj pojawia się pierwszy i w sumie jedyny poważny minus tej produkcji, czyli drastyczne skoki poziomu trudności. Chodzi mi tutaj o to, że jedne misje są banalnie proste i można je ukończyć z zamkniętymi oczami, kolejne zaś wymagają po kilkanaście (lub więcej) podejść, aby w końcu się z nimi uporać. Pierwszy taki problem napotkałem już przy 11% przejścia gry. Może być to nieco uciążliwe, jeśli OK K.O. ściągną gracze młodsi wiekiem.

Z drugiej zaś strony misje są różnorodne i bardzo ciekawe, więc jest to fajnym motywatorem do tego, aby jednak zacisnąć zęby i zobaczyć co dzieło Cartoon Network skrywa w sobie dalej, bo zdecydowanie jest co oglądać. Będziemy tutaj szukać jakichś przedmiotów, dostarczać paczki na czas, ratować wyjątkowy kwiatek przed robotami i przede wszystkim ratować mieszkańców Lakewood Plaza.

To jest zaś zrealizowane po mistrzowsku, gdyż scenki akcji ratowniczych zostały ukazane w formie interaktywnych komiksów. Dzięki temu będziemy musieli na przykład wysłać całusa mamie lub wciągnąć do nosa cząsteczki zapachowe. Świetne, bardzo zabawne scenki, które naprawdę mogą poprawić humor w deszczowy dzień. Oczywiście jak na firmę produkującą animację, szata graficzna i muzyczna stoją na najwyższym poziomie! Disco rytmy wprowadzają do Lakewood Plaza fantastyczny klimat.

Z racji, że tytuł ten jest darmowy, podczas rozgrywki będziemy mogli zobaczyć w nim opcjonalne reklamy, za które otrzymamy monety, za które to z kolei kupimy sobie odnowienia życia lub natychmiastowe wskrzeszenie po przegranej w misji.

Podsumowując „OK, K.O.! Lakewood Plaza Turbo” to bardzo dobra gra mobilna, która z powodzeniem zdałaby egzamin nawet na takich sprzętach jak PS Vita czy też Nintendo Switch. Jednakże Cartoon Network w swoim rozkładzie poszerzenia uniwersum „OK, K.O.!” ma już inne plany. Tuż przed listopadową premierą serialu na antenie wyemitowane zostaną krótkie filmy wprowadzające, a w październiku zostanie wydana konsolowa gra Let's Play Heroes. Ja z tego miejsca mogę wam śmiało polecić opisywaną dziś przygodę – dawno tak przyjemnie nie spędzałem czasu przy telefonie.

Źródło: własne

Ocena - recenzja gry OK, K.O.! Lakewood Plaza Turbo

Atuty

  • Ciekawe uniwersum
  • Bardzo dobry system rozgrywki
  • Prawdziwa darmowość
  • Świetny humor
  • Interaktywne komiksy
  • Różnorodny świat

Wady

  • Znaczne skoki poziomu trudności
  • Brak polskiej wersji językowej

OK, K.O.! Lakewood Plaza Turbo jest bardzo udaną grą mobilną. Wykreowany przez Cartoon Network świat wciąga, bawi i przede wszystkim bardzo zachęca do zapoznania się nadchodzącym serialem animowanym. Jeśli brakuje wam czegoś do poklikania, polecam!
Graliśmy na: Mobile

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper