Recenzja: Zen Pinball 2 (PS4) - Aliens vs. Pinball DLC

Recenzja: Zen Pinball 2 (PS4) - Aliens vs. Pinball DLC

Andrzej Ostrowski | 30.04.2016, 13:54

Czuję się już lekko zmęczony filmowymi adaptacjami. Choć ich lwia część jest dobra, preferuję raczej autorskie stoły Zen. Aliens vs. Pinball, ku memu zaskoczeniu, pokazało, że jakkolwiek dziwnie to brzmi, flippery mogą naprawdę oddać klimat… horroru.

Atmosfera jest zdecydowanie unikalną cechą zestawu Aliens vs. Pinball. Za sprawą różnych mechanik i efektów graficznych, wszystkie stoły w paczce wydają się naprawdę dobrze odwzorowywać klimat serii Obcy. Dużo dobrego czynią świetnie dobrane fragmenty dialogów z filmu. Nie raz np. usłyszymy „That’s it, man. Game over, man. Game over!”. Na atmosferę wpływa równie pasująca muzyka, która w żaden sposób się nie nudzi, wciągając nas jeszcze bardziej w akcję.

Dalsza część tekstu pod wideo

Przyjrzyjmy się pierwszej maszynie nawiązującej do filmu Obcy II. Sama w sobie jest w stylu półotwartym, co jednak nie sugeruje w tym wypadku jakiegoś wysokiego poziomu trudności. W tle mamy królową obcych, naszego głównego adwersarza. Odtwarzając po kolei sceny z filmu, postaramy się doprowadzić Ripley do końca przygody. Gdzie tu atmosfera? Otóż cały czas walczymy z nadciągającymi obcymi w formie kartoników, w międzyczasie ogrywając minigierkę, gdzie zasiądziemy za sterami filmowego wozu bojowego. Obcy czasami też odetną zasilacze, przedostając się przez barykady. Cały czas mamy napiętą akcję, walcząc jako Ripley o przeżycie.

Drugi ze stołów pozwala nam wcielić się w Predatora, co oznacza, że tym razem zmierzymy się z ludźmi i obcymi na otwartej powierzchni flippera. Interesującym pomysłem jest „wizja predatora”, dzięki której spojrzymy na stół w termowizji, polując piłeczką na ludzi i samych obcych. I tym razem nie jest specjalnie trudno, ale rewelacyjne udźwiękowienie i wykorzystywanie mechanik znanych z poprzednich stołów Zen powinno utrzymać nas jakiś czas przy maszynie. W szczególności, że jako jedna z nielicznych zawiera prostą zagadkę logiczną.

Najciekawszy jest jednak trzeci ze stołów, nawiązujący do gry Obcy: Izolacja. Mianowicie zawiera unikatową mechanikę… skradania się. Tak samo jak w Izolacji, tak i tutaj wcielimy się w Ripley, na którą poluje między innymi chodzący po stole obcy. Bajer graficzny? Nie tym razem. W prawym dolnym rogu umieszczony jest pasek życia Ripley, który spadając do zera zakończy naszą próbę porażką. Obcy ma kilka stanów, z czego w jednym aktywnie poszukuje Ripley. Za pośrednictwem wbijania piłeczki w odpowiednie miejsca, możemy nakazać się jej ukryć się lub pozyskać jedną z trzech dostępnych broni. W międzyczasie uważamy na androidy, których aktywowanie zmusi nas do walki. Stół jest trochę trudniejszy za sprawą faktu, że ograniczeni czasem musimy dość uważnie celować piłką. W trakcie gry czeka też na nas minigierka w postaci hakowania terminali.

Projekty graficzne nie są może tak fantastyczne jak w wypadku innych flipperów Zen, lecz powiem szczerze, że w przypadku Obcego może to i lepiej. Mamy tutaj konkretnie maszyny, jakie równie dobrze mogłyby stać w salonach gier. Stoły są wypełnione elementami środowiskowymi aż po brzegi, co powoduje, że paczka w żaden sposób nie odstaje od innych.

Najważniejszą jej cechą jest atmosfera. Z każdego stołu klimat Obcego aż bije klimat, a przy ostatnich, dość ciężkich zresztą stołach, średni poziom trudności jest przyjemnym odświeżeniem. Zawierając trzy stoły w zestawie oraz kilka interesujących mechanik jak skradanie się czy raptowna walka z nadciągającymi Obcymi, paczka Aliens vs. Pinball jest zdecydowanie do polecenia każdemu fanowi flipperów. Jeśli dotychczas nie graliście, a Zen Pinball nie jest Wam obce, spokojnie polecam zakupić to rozszerzenie.

Źródło: własne

Ocena - recenzja gry Zen Pinball 2

Atuty

  • Atmosfera!
  • Interesujące mechaniki
  • Różnorodność stołów

Wady

  • Nie można zakupić stołów osobno

Aliens vs. Pinball jest świetnym zestawem trzech naprawdę niezłych stołów. Dodatkowo dość dobrze radzi sobie z trudnym zadaniem, jakim jest oddanie klimatu horroru w pinballu.

Andrzej Ostrowski Strona autora
cropper