Dusk Diver 2 - recenzja gry, opinie [PS5, PS4, NS, PC]. Persona dla ubogich
Pierwsze Dusk Diver pozwoliło nowej marce jRPG-ów wbić się na rynek i w miarę skutecznie dało o sobie znać. Czy ta świeża seria dostała dobry sequel? O tym w naszej recenzji!
Przyznam szczerze, że od dawna doskwierał mi brak większych nowości na rynku jRPG, dlatego do marki Dusk Diver, a w szczególności do recenzowanego dziś Dusk Diver 2 podchodziłem dość optymistycznie. Czy oczekiwania zostały spełnione? Otóż jak się domyślacie po tytule tekstu, raczej nie do końca. Produkcja Wanin Games ewidentnie nie dostała bowiem należytego czasu ani budżetu na to, aby móc powalczyć z największymi w branży - ale czy to całkowicie skreśla ten tytuł?
Dusk Diver 2 - Fabuła
Dusk Diver 2 jest bezpośrednim sequelem wydanego w 2019 roku pierwowzoru, aczkolwiek zbudowanym w taki sposób, że nie jest tu wymagana żadna znajomość poprzedniego dzieła z serii - sam skrót wydarzeń z "jedynki" dodatkowo przybliża nam "dwójka" serwując na początku kilka prostych slajdów. Tym razem ponownie trafiamy do dobrze znanej nam dzielnicy Ximending w mieście Taipei na Tajwanie, gdzie Yumo, Leo i inni zarówno starzy jak i nowi znajomi walczą z tak zwanymi Bestiami Chaosu. Są to stwory z alternatywnego wymiaru, które poszukują Smoczej Energii poukrywanej w okolicy zamieszkałej przez naszych bohaterów.
Deweloperzy chcieli tu stworzyć chyba coś na wzór Persony, bowiem w przerwach od eksplorowania kolejnych lochów możemy pochodzić trochę po wspomnianej dzielnicy, odwiedzać sklepy czy pomagać przechodniom w zadaniach pobocznych. Niestety zostało to zrealizowane dość biednie, bowiem wiele misji pobocznych to po prostu walki z kolejnymi bestiami pod pretekstem jakichś błachostek, zaś etap samego "chodzenia do szkoły" wygląda tak, że po prostu zmienia nam się pora dnia, a na ekranie pojawia się pop-up, że Yumo została sama, bo musi iść na lekcje.
Generalnie rzecz ujmując historia przedstawiona w Dusk Diver 2 jest co najwyżej przyzwoita i na pewno nie zaskoczy was zwrotami akcji, niekonwencjonalną narracją czy jakimikolwiek trzymającymi w napięciu sekwencjami.
Dusk Diver 2 - Rozgrywka
Fabularną nudę rekompensuje jednak całkiem nieźle zrealizowana rozgrywka, która choć ograniczona przez niski budżet produkcji, potrafi dać sporo frajdy. Dzieło Wanin Games cechuje dynamiczny system walki w czasie rzeczywistym będący czymś pomiędzy beat'em upem a slasherem. Każdy bohater ma inny styl walki i przyda nam się w innej sytuacji, dlatego tak jak w klasyce gatunku bywa, możemy na bieżąco modyfikować skład drużyny przy punktach zapisu. Jedne postacie będą lepsze na bossów, inne na duże chmary wrogów, a jeszcze inni będą do zadań dystansowych - broń każdego z nich można zmieniać lub ulepszać za zbierane pieniążki. Wzorem serii Tales możemy łączyć ataki z przyjaciółmi robiąc mocne combosy, ale niestety nie aż tak fajne i widowiskowe jak w większych produkcjach.
Samo Dusk Diver 2 cierpi jednak na coś innego - bestiariusz pomimo tego, że dość zróżnicowany wizualnie, jest bardzo podobny do siebie pod kątem mechanik rozgrywki, dlatego po pewnym czasie, zwłaszcza na początku, starcia staną się bardzo monotonne. Wynika to zapewne ze skromnego budżetu całej gry, który niestety daje o sobie znać niemal na każdym kroku. Nie dość, że graficznie recenzowana gra stoi w erze PlayStation 3, to jeszcze ogranicza nam eksplorację niewidzialnymi ścianami wielkości mamutów - widzisz jakiś zakątek, gdzie może być sekret? Nie, nie pójdziesz tam, bo nie przekroczysz chamsko postawionej bariery.
Grając w najnowsze dzieło Wanin Games nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że ktoś naprawdę chciał zrobić coś fajnego, ale niestety musiał pracować za miskę ryżu i 2 centy na godzinę. W Dusk Diver 2 można dobrze się bawić, jeśli obniży się swoje oczekiwania i pogodzi z tym, że to typowy budżetowy jRPG, który zatrzymał się jakościowo w erze PS3 albo i PS Vity.
Ocena - recenzja gry Dusk Diver 2
Atuty
- Przyjemna rozgrywka
- System rozwoju postaci
- Klimat innego wymiaru
Wady
- Ograniczenia w eksploracji
- Budżetowość widać na każdym kroku
- Przez dłuższy czas mała różnorodność przeciwników
Twórcy Dusk Diver 2 próbowali stworzyć coś na wzór Persony, aczkolwiek za relatywnie skromny budżet - efekt jest jednak niestety dość przeciętny.
Graliśmy na:
PS5
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (6)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych