Pielęgniarka (2023) - recenzja i opinia na temat serialu [Netflix]. Zrozumieć motyw i psychikę
Czy zastanawialiście się kiedyś, co by się stało, gdyby osoba, która ma za zadanie dbać o wasze zdrowie i życie, okazała się być seryjną zabójczynią? Czy potrafilibyście zauważyć, że coś jest nie tak? Czy mielibyście odwagę zgłosić swoje podejrzenia? A może wolelibyście milczeć i udawać, że nic się nie dzieje? Przed takimi pytaniami stała nowa pielęgniarka w szpitalu Nykøbing Falster w Danii. Odkrywa, że jej koleżanka z pracy może mieć na sumieniu kilkanaście ofiar. Ta przerażająca historia wydarzyła się na naprawdę. Opowiada o niej nowy Netfliksowi miniserial - Pielęgniarka.
Pielęgniarka składa się z czterech odcinków, każdy trwający około 50 minut. Jest to produkcja duńska, ale bez obaw jest lektor lub napisy do wyboru. Serial jest adaptacją książki „Dødens sygeplejerske” autorstwa Kristiana Corbo Hjortha i Olav Hergela, która opisuje prawdziwą sprawę duńskiej pielęgniarki Christiny Aistrup Hansen. Christina została aresztowana i skazana na 12 lat więzienia za cztery zarzuty usiłowania zabójstwa pacjentów w latach 2012-2015. W rzeczywistości podejrzewano ją o znacznie więcej zbrodni – nawet do 100 – ale nie udało się udowodnić jej winy.
Pielęgniarka (2023) - recenzja serialu [Netflix]. Kto jest ofiarą, a kto psychopatą
Serial przedstawia wydarzenia z perspektywy dwóch głównych bohaterek: nowej pielęgniarki Pernille (Josephine Park) i podejrzanej Christiny (Fanny Louise Bernth). Pernille jest młodą i ambitną kobietą, która przenosi się do Nykøbing Falster z nadzieją na lepszą pracę i życie. Christina jest doświadczoną i szanowaną pielęgniarką, która wydaje się być wzorem do naśladowania - profesjonalna w pracy, ale gdy trzeba, nie brak jej empatii. Obie pracują na oddziale intensywnej terapii. Pernille szybko zaprzyjaźnia się z Christiną i podziwia jej umiejętności i zaangażowanie. Do czasu.
W pewnym momencie Pernille zaczyna dostrzegać dziwne zachowania Christiny. Zauważa, że często podaje pacjentom leki bez konsultacji z lekarzami lub bez ich zgody. Dostrzega też, że Christina ma obsesję na punkcie bycia obecną przy każdej ratunkowej akcji. Koleżanki podsumowały ją jednym zdaniem - „lubi być w centrum uwagi”. Pernille zaczyna w końcu podejrzewać, że Christina może celowo podawać pacjentom środki usypiające lub morfinę w nadmiernych dawkach, aby przyspieszyć ich zgon. Jednak ciężko jest jej to udowodnić. W dodatku koleżanki, były partner i obecny chłopach nie chcą jej wierzyć. Kiedy zdobywa dowody, dzwoni na policję i rozpoczyna się śledztwo.
Pielęgniarka (2023) - recenzja serialu [Netflix]. Ocena sytuacji
Serial Pielęgniarka jest trzymającym w napięciu thrillerem medycznym, który pokazuje nie tylko mechanizmy działania seryjnej zabójczyni, ale także systemu opieki zdrowotnej i społeczeństwa. Serial porusza wiele ważnych kwestii, takich jak etyka zawodowa, odpowiedzialność prawna, współpraca między lekarzami a pielęgniarkami, relacje międzyludzkie, zaufanie, manipulacja, poczucie winy i sprawiedliwości. Nie ocenia ani nie usprawiedliwia postępowania Christiny, ale stara się zrozumieć jej motywy i psychikę. I na tym aspekcie można się niestety zawieść, bo nie ma jasnej, czy jakiejkolwiek odpowiedzi.
Zresztą od samego początku domyślimy się, kto jest przestępcą. Serial nie zaskakuje. Ale można docenić grę aktorską Josephine Park i Fanny Louise Bernth. Obydwie Panie grają swoje role wiarygodnie i przekonująco. Park pokazuje przemianę Pernille z naiwnej i niepewnej siebie pielęgniarki w odważną i zdecydowaną kobietę. Bernth przedstawia Christinę jako skomplikowaną i zagadkową postać, która potrafi być zarówno aniołem jak i diabłem. Reżyser Kasper Barfoed jest w stanie zbudować napięcie w tym krótkim serialu. Głownie przez użycie ciemnej kolorystyki, niepokojącej muzyki i dynamicznego montażu. Serial ma też kilka zwrotów akcji i niespodzianek, które mimo podejrzeń utrzymują zainteresowanie widza do końca.
Pielęgniarka (2023) - recenzja serialu [Netflix]. Historia bez pełnego zakończenia
Serial Pielęgniarka to propozycja dla fanów seriali kryminalnych i medycznych. Dla tych, którzy lubią oglądać historie oparte na faktach. Jest dobrze zrealizowany i zagrany, a także porusza wiele istotnych tematów. Jednak ze względu na swoją przewidywalność oraz zakończenie nie mogę mu przyznać lepszej oceny. Można było dodać więcej odcinków, aby zbadać tło i osobowość Christiny. Chciałbym też zobaczyć więcej scen z życia osobistego Pernille i tego, jak radzi sobie ze stresem i niebezpieczeństwem w swojej sytuacji. Myślę, że te zmiany sprawiłyby, że serial byłby bardziej wciągający i złożony. Szkoda, bo można to było nakręcić dużo lepiej.
Atuty
- Serial oparto na prawdziwej historii,
- Dobra gra aktorska i reżyseria, która buduje napięcie i atmosferę grozy,
- Poruszanie ważnych tematów społecznych i etycznych związanych z opieką zdrowotną,
- Realistyczne i drastyczne sceny z życia szpitala, które pokazują trudną i odpowiedzialną pracę pielęgniarek,
- Kilka zwrotów akcji i niespodzianek, które utrzymują zainteresowanie widza do końca.
Wady
- Mała liczba odcinków (tylko cztery) nie pozwala na pełne rozwinięcie postaci i fabuły,
- Trochę przygnębia. Może być zbyt ciężki dla niektórych widzów, którzy szukają lżejszej rozrywki,
- Brak jasnego wyjaśnienia motywów i psychiki Christiny, która pozostaje zagadkową i nieprzewidywalną postacią.
Mimo wszystko zachęcam do obejrzenia pierwszego odcinka. Każdy z Was dowie się, czy serial go wciągnie, czy najzwyczajniej w świecie odrzuci. Trzeba jednak lubić klimat duńskich produkcji.
Przeczytaj również
Komentarze (4)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych