Świąteczna Aleja (2023) - recenzja i opinia o filmie [Amazon]. Kto wygra bitwę o święta?
Candy Cane Lane to najczęściej nazwa nadana ulicom lub sąsiedztwom, bogato ozdobionym światełkami i innymi dekoracjami świątecznymi. Niektóre z tych miejsc są znane z organizowania konkursów lub pokazów dla zwiedzających.
Na przykład, w Los Angeles istnieje Candy Cane Lane w Woodland Hills, który jest tradycją od 1952 roku. Z kolei w Edmonton, w Kanadzie, istnieje Candy Cane Lane Festival, który jest organizowany od 1968 roku, wspierając lokalne organizacje charytatywne.
Świąteczna Aleja (ang. Candy Cane Lane) opowiada o rodzinie, która próbuje wygrać konkurs na najlepiej udekorowany dom. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie motywacja, jaką kieruje się głowa rodziny. Czy nowa produkcja od Amazonu z czołowym komikiem i amerykańskim aktorem grającym zwłaszcza w komediach (Eddie Murphy) jest warta uwagi i polecenia?
Świąteczna Aleja (2023) - recenzja filmu [Amazon]. Święta to nie tylko Kevin
Święta, święta, święta… to okres nadziei i wielkiego optymizmu, zwłaszcza gdy za oknem pada śnieg, a w telewizorze leci po enty Kevin sam w domu. Czuć wtedy tę wszechobecną magię - prawda? Jednak Kevin, choć to klasyk w Polsce, nie musi być jedyną alternatywą, którą można obejrzeć w tym czasie. Jest wiele filmów, które z pewnością wpuszczą trochę świeżości, aniżeli nostalgii. Dlaczego by zatem nie zobaczyć Świątecznej Alei (ang. Candy Cane Lane), gdzie w roli głównej występuje wciąż w dobrej formie Eddie Murphy? No tak szczerze powodów za i przeciw jest kilka. Ale zanim do tego przejdziemy, objaśnię czym coroczny zwyczaj dekorowania domów.
Dekoracja domów w USA w czasie świąt jest bardzo popularnym zwyczajem, który ma na celu stworzenie świątecznej atmosfery i wyrażenie własnej kreatywności. Wiele miast i społeczności organizuje konkursy na najlepiej udekorowany dom, w których biorą udział zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Czasem nagrodami są pieniądze, podarunki lub po prostu chwała. Niektóre z tych konkursów są transmitowane w telewizji lub internecie, a domy stają się atrakcjami turystycznymi, przyciągając tłumy zwiedzających. Z takim właśnie zjawiskiem, który stanowi główny motyw przewodni, mamy do czynienia w filmie Candy Cane Lane produkcji Amazona.
Eddie Murphy wciela się w rolę Chrisa Carvera, ojca rodziny, który pragnie wygrać coroczny konkurs na najlepiej udekorowany dom na Boże Narodzenie. W tym celu zawiera umowę z tajemniczą elfką Pepper, graną przez Jillian Bell, która obiecuje mu spełnić jego marzenie za pomocą magii. Niestety, okazuje się, że Pepper skrywa przed Chrisem pewną tajemnicę - zmienia ludzi w szklane lalki, gdy nie spełnią warunków podpisanej umowy. Chris musi zjednoczyć swoją rodzinę i przyjaciół, aby powstrzymać Pepper i zerwać umowę, zanim straci wszystko, co kocha. To tak w skrócie.
Świąteczna Aleja (2023) - recenzja filmu [Amazon]. Prosta, ale przyjemna fabuła
Film rozpoczyna się sceną przygotowania do konkursu. Nasz główny bohater rzeźbi w drewnie (i maluje) swoje dekoracje świąteczne, kiedy to jego nadęty sąsiad, wielokrotny zwycięzca konkursu, woli szybsze rozwiązanie - nadmuchiwane bałwany, renifery itp. Rozmowa obu sąsiadów kończy się sarkastycznym przytykiem - uwielbiam ten tekst, gdy Chris pyta sąsiada z przekąsem czy wszystkie te lale dmuchał sam (If you know what I mean).
Mimo to początek świąt nie idzie po jego myśli. Szybko okazuje się, że traci pracę, a z kolei żona zyskuje szansę na awans. Córka zamierza wyjechać na studia, a syn ma swoje plany muzyczne. Wygranie w tegorocznym konkursie Świątecznej Alei wydaje się być jedyną okazją na połechtanie swojego ego. Jednak wszystko zaczyna się walić. Ale to tylko początek tej baśniowej historii.
Bezradny Chris z nadzieją udaje się do sklepu świątecznego, chcąc kupić najlepsze ozdoby świąteczne. Obsługuje go dziwna elfka. Bohater podpisuje umowę na dostarczenie najlepszych dekoracji (przecież nie cyrograf), które okazują się być magiczne. Bohater nie wie, że właśnie wydał na siebie wyrok. A wszystko w imię wygrania konkursu, w którym główną nagrodą jest 100 tysięcy dolarów (jak się później okazuje w kuponach na Tacos). Jednak to nic w porównaniu z konsekwencjami, z którymi będzie się musiał zmierzyć Chris i jego rodzina.
Świąteczna Aleja (2023) - recenzja filmu [Amazon]. Gra jednego aktora?
Film jest pełen humoru, nawiązań do kultury popularnej i często i wzruszających scen rodzinnych. Eddie Murphy pokazuje swój komediowy talent, tworząc sympatyczną i zabawną postać, która nie traci nadziei nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Jego żonę Carol gra Tracee Ellis Ross, która jest jego idealnym uzupełnieniem i partnerką nie tylko w życiu, ale i w walce z elfią intrygą. Ich dzieci, Joy, Nick i Holly, grane przez Genneyę Walton, Thaddeusa J. Mixsona i Madison Thomas, również pokazują (choć nie od razu), jak ważna jest rodzina i współpraca. Z kolei Jillian Bell odgrywa świetnie rolę Pepper, tworząc postać zarówno zabawną, jak i przerażającą, a jej interakcje z Murphyem są jednymi z najlepszych w filmie. Pozostali aktorzy, tacy jak Nick Offerman, Chris Redd, Robin Thede, David Alan Grier i Ken Marino, również dodają filmowi uroku i koloru.
Świąteczna Aleja została wyreżyserowana przez Reginalda Hudlina, który wcześniej współpracował z Murphyem przy filmie Boomerang z 1992 roku. Hudlin nadaje filmowi lekki i przyjemny ton, który pasuje do świątecznej atmosfery. Scenariusz Kelly’ego Youngera jest oparty na jego własnych doświadczeniach związanych ze świętami, z dodatkiem fikcyjnych, ale zabawnych i oryginalnych pomysłów, takich jak żywe zwierzęta, czy plastikowe lalki z podobiznami znanych gwiazd. Muzyka Marcusa Millera jest wpadająca w ucho i nastrojowa, a piosenki świąteczne w wykonaniu zespołu Pentatonix są doskonałym dodatkiem do filmu.
Świąteczna Aleja (2023) - recenzja filmu [Amazon]. Święta nie muszą być nudne
Świąteczna Aleja (ang. Candy Cane Lane) to film, który sprawi, że każdy poczuje się jak dziecko i uwierzy w „magię” świąt. To zapewniająca wiele śmiechu idealna propozycja dla całej rodziny. Polecam go wszystkim, którzy szukają dobrej i ciepłej komedii świątecznej w zimowy wieczór. Film jest dostępny na platformie Amazon Prime Video od 1 grudnia 2023 roku.
Atuty
- Zabawna i wzruszająca fabuła,
- Dobra gra aktorska - zwłaszcza Eddie Murphy i Jillian Bell,
- Wpadająca w ucho nastrojowa muzyka,
- Lekki i przyjemny ton, który pasuje do świątecznej atmosfery.
Wady
- Czasem przynudza,
- Nie oszukujemy się, bo choć film jest całkiem przyjemny w odbiorze, to skierowany do wąskiego grona odbiorców (komedii świątecznych).
Świąteczna Aleja to film, który z pewnością poprawi humor każdemu, kto lubi typowo amerykańskie świąteczne komedie. Zwłaszcza gdy aura nie powala, a za oknem zamiast śniegu jest błoto.
Przeczytaj również
Komentarze (30)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych