Forza Horizon 5 – recenzja gry. Perła z korony Microsoftu na PS5

Forza Horizon 5 – recenzja i opinia o grze [PS5]. Perła z korony Microsoftu na PlayStation 5

Wojciech Gruszczyk | Wczoraj, 15:00

Jedna z najważniejszych serii w katalogu Microsoftu i zarazem jeden z najlepszych przedstawicieli gatunku. To dla Forzy wielu graczy kupiło Xboksy, a teraz Forza Horizon 5 debiutuje na PlayStation 5. Czy warto sprawdzić grę? Poznajcie nasze wrażenia.

Grounded, Sea of Thieves czy też Age of Mythology: Retold trafiły już na sprzęt Sony, ale to dopiero wyścigi stworzone przez Playground Games można uznać za wyjątkowy tytuł. Nie ze względu na jakość, zawartość czy też samą rozgrywkę – Forza na przestrzeni ostatnich lat stała się prawdziwą ikoną Microsoftu, którą obok Halo oraz Gears of War można uznać za najważniejszą markę amerykańskiej korporacji. Pojawienie się gry na PlayStation jest bez wątpienia ważnym momentem, który pokazuje, że każda produkcja Xbox Game Studios może w przyszłości zadebiutować na PS5 – jedynym problemem jest raczej samo zainteresowanie oraz praca potrzebna do wykonania portu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Forza Horizon 5 pokazuje jednocześnie, że gracze z PlayStation bardzo chętnie zapoznają się z tytułami Microsoftu – to właśnie ta gra od kilku tygodni dominuje ranking przedsprzedaży w wielu krajach na PlayStation Store. Czy ktoś jest jednak w najmniejszym stopniu zaskoczony? Posiadacze PS5 w końcu zapoznają się z wyjątkowym tytułem.

Forza Horizon 5 raz jeszcze? Przyjemnie!

Forza Horizon 5 to jedna z propozycji Microsoftu, którą od 2021 roku mam zainstalowaną na dwóch Xboksach, systematycznie wpadam do Meksyku, by przejechać kilka wyścigów, a później wracam i wracam. Nie jestem jednym z tych graczy, który spędza w produkcji przynajmniej 20 godzin w tygodniu, ale z dużą przyjemnością gram w ten tytuł – jest dla mnie zdecydowanie najciekawszą propozycją amerykańskiej korporacji w ostatnich latach.

Włączając Forza Horizon 5 na sprzęcie Sony zostałem przywitany wiadomością, którą trochę się nie spodziewałem – chcąc rozpocząć wyścigi i wyruszyć na festiwal w Meksyku niezbędne jest podłączenie swojego konta Xbox do PlayStation 5. Dla mnie nie jest to problem, bo gram systematycznie na sprzęcie Amerykanów, więc wystarczyło zeskanować kod QR z ekranu, by następnie na telefonie wykonać całą magię, ale sytuacja pewnie będzie wyglądać gorzej, gdy dotychczas nie posiadacie Xboksa. Po chwili jednak miałem już okazję wyskoczyć na trasę z samolotu i rozpocząć pierwszą jazdę.

Forza Horizon 5 działa na PlayStation 5 niemal perfekcyjnie. Spędziłem w grze dotychczas około 30 godzin i nie doświadczyłem większych problemów – tytuł aktualnie oferuje dwa tryby (jakość i wydajność). Microsoft nie zdecydował się na wcześniejszy dostęp do Horizon Realms, więc w najbliższych dniach przygotuję dodatkowe wrażenia z nowego dodatku. Dopiero 25 kwietnia odbędzie się premiera stadionu, na którym gracze będą mogli zaprezentować swoje umiejętności podczas dynamicznej jazdy i mierzyć się w różnych konkurencjach.

Ta zawartość potrafi przytłoczyć!

Już kilka lat temu miałem okazję chwalić Forza Horizon 5 za zawartość, ponieważ tytuł oferuje największą kampanię w serii, której spokojne ukończenie zajmuje około 25 godzin... a jeśli nie zamierzacie się śpieszyć, to spędzicie w grze dobre 45 godzin, ponieważ tutaj naprawdę jest, co robić. Trudno w tym miejscu ponownie nie chwalić zróżnicowanych biomów, ponieważ Meksyk to zdecydowanie najlepsze miejsce, w którym odbywał się Festiwal.

Genialnie prezentują się wszystkie górzyste tereny, świetnie jeździ się obok tropikalnych lasów, a później wpada jeszcze na małą pustynię, by ostatecznie wjechać samochodem w burzę piaskową. Meksyk jest pełen rolniczych terenów, które genialnie ścina się bokiem, pędzać do kolejnego wyścigu lub eliminuje kolejne drzewka w trakcie bardziej otwartych zmagań. Pustynia pełna kaktusów jest mniej urokliwa od pełnej bujnej, gęstej roślinności i wysokich drzew dżungli, ale recenzowana Forza Horizon 5 oferuje te wszystkie atrakcje w jednym pakiecie. Gracz może wjechać na wielki wulkan i mierzyć się z wyzwaniami przedzierając się maszyną po większych skałach, by po chwili taplać się samochodem w bagnie. Zróżnicowanie terenu to zdecydowanie jeden z największych atutów produkcji.

Jak Forza Horizon 5 wygląda na PlayStation 5? Sporo zależy od wybranego trybu – w jakości otrzymujemy 30 klatek przy lepszej grafice, ale możemy także wybrać większą płynność (60 fps) przy gorszej szczegółowości. W trakcie testów zmierzyłem drobne spadki fpsów w przypadku 60 klatek, jednak niedogodności (2-3 fps) pojawiają się sporadycznie i nie wpływają na rozgrywkę. 

Aktualnie produkcja wygląda naprawdę dobrze po wybraniu jakości – łatwo docenić detale na samochodach czy też brud pojawiający się na maszynach w trakcie intensywniejszych wyścigów, podczas których wpadamy impetem w błoto lub skaczemy po kolejnych górkach. Kapitalnie prezentują się wszystkie efekty związane ze światłem – najbardziej lubię, gdy przedzieram się samochodem przez gęstą dżunglę, a gdzieś tam czasami strugi słońca przedzierają się przez liście i wpadają na lokację. Łatwo też docenić nocne zmagania, w trakcie których różne neony oświetlają nam drogę lub pojazdy radzą sobie za pomocą reflektorów. To naprawdę wywołuje pozytywne wrażenia. Jak recenzowana Forza Horizon 5 na PlayStation 5 prezentuje się względem edycji na Xboksa Series X? Bez większych różnic – deweloperzy wyraźnie nie chcieli faworyzować żadnej z platform, co jest naprawdę dobrą informacją dla graczy, którzy chcą odwiedzić piękny Meksyk. 

Muszę przy tym podkreślić, że trudno mi tak naprawdę narzekać wydajność gry – grałem na PlayStation 5 Pro i jeszcze przed aktualizacją Forza Horizon 5 działa bardzo solidnie... jak wspomniałem spadki są okazjonalne i tak naprawdę nie wpływają na doświadczenie. Podejrzewam jednocześnie, że nadciągający patch poprawi wrażenia i ostatecznie dopracuje wyścigi. 

[Aktualizacja #1 - po sprawdzeniu najnowszej łatki dla PS5 Pro]

Na serwerach PlayStation wcześniej niż pierwotnie zapowiadano, pojawiła się aktualizacja Forza Horizon 5 dla PS5 Pro. I tak jak mogliśmy się spodziewać – tryb wydajności na mocniejszym PlayStation 5 oferuje podobną jakość obrazu jak tryb jakości na bazowym PlayStation 5. Szczególnie warto tutaj zauważyć dużo bujniejszą roślinność, która dotychczas była oferowana po wybraniu lepszej grafiki. Na PS5 Pro możemy teraz cieszyć się nie tylko płynniejszą i stabilniejszą rozgrywką (60 klatek), ale jednocześnie deweloperzy zapewnili większą roślinność, którą w dodatku możemy dostrzec z większej odległości. Nie do końca jestem jednak przekonany do trybu jakości na PS5 Pro, ponieważ tutaj obiecany RT nie jest widoczny na wszystkich samochodach – efekt w głównej mierze jest widoczny na maszynie gracza. Zdecydowanie najlepszą opcją wydaje się aktualnie tryb wydajności na PlayStation 5 Pro.

Dwa dodatki? Obowiązkowo!

Microsoft dostarczył do naszej redakcji kod na Forza Horizon 5 w wersji premium, więc od razu miałem okazję sprawdzić dwa oferowane wcześniej dodatki: Forza Horizon 5 Hot Wheels oraz Forza Horizon 5 Rally Adventure. Zdecydowanie ciekawszym dla mnie jest ten pierwszy, który zapewnia zawartość na 7-11 godzin... Rally Adventures to 5-11 godzin zabawy, ale pod względem atrakcji to specjalny świat przygotowany dla potencjalnie małych samochodzików robi znacznie większe wrażenie.

Hot Wheels powróciło do Forzy, ale dla wielu graczy z PlayStation 5 będzie to pierwsze spotkanie z tymi autami w wielkim uniwersum Microsoftu. W Rally Adventure możemy dołączyć do trzech zespołów rajdowych i mierzyć się w bardzo zróżnicowanych terenach, jednak rozgrywka jest na swój sposób dość klasyczna... zbliżona do rywalizacji z podstawki. Jednak to właśnie Hot Wheels znakomicie odświeża zabawę, oferując możliwość wskoczenia na nowe trasy zawieszone nad meksykańską mapą – maszyny rozpędzają się do zawrotnych prędkości, podczas jazdy korzystamy ze specjalnych dopalaczy lub nawet mamy okazję jeździć po ścianach lub przejeżdżać przez pętle... niektóre tory są naprawdę widowiskowe. Gameplay w głównej mierze opiera się na rywalizacji na bardzo wąskich torach, więc nie mamy takiej swobody, jak w przypadku standardowej Forzy, ale właśnie ta różnica jest moim zdaniem najlepszym elementem Hot Wheels. To nie jest klasyczne rozszerzenie, które oferuje normalne trasy, a twórcy zapewnili przyjemną odskocznię od standardowej zabawy.

Jeśli wcześniej nie mieliście okazji zagrać w Forzę Horizon 5 to bez wątpienia te dwa dodatki będą naprawdę przyjemnym rozszerzeniem podstawki. Nadciągający Horizon Realms zadebiutuje dopiero w tym tygodniu.

Warto na pewno dodać, że Forza nie oferuje zapisu pomiędzy platformami, więc jeśli spędziliście dziesiątki godzin na Xboksie lub PC, to nie przeniesiecie zapisanych danych – nawet po wymaganym połączeniu swojego konta. Rozgrywkę musicie rozpocząć od początku, ale w niektórych miejscach dostrzeżecie informacje z Xboksów – drivatary są pobierane, więc podczas rozgrywki możecie zobaczyć pseudonimy graczy z innych platform, z którymi wcześniej się ścigaliście. Twórcy pobierają także niektóre rankingi z poszczególnych wyścigów czy też nawet takie statystyki jak odkryte drogi, obszary lub czasy, więc jeśli macie znajomych, którzy spędzili w Meksyku wiele godzin, to będziecie mogli mierzyć się z ich rekordami. Gracze mogą także dzielić się wszystkimi treściami wygenerowanymi przez użytkowników, więc bez problemu znajdziecie malowania kierowców z innych platform.

Gra oferuje również cross-play, więc możecie zaprosić do rozgrywki przyjaciół ze wszystkich platform – w tej sytuacji bez problemu wpadniecie na jeden serwer ze znajomymi z Xboksów lub PC, by teraz móc wspólnie cieszyć się urokami festiwalu. Tutaj oczywiście pomaga wspomniane połączenie konta Microsoft z PlayStation – nie jestem fanem tego wymogu, ale w jakimś tam stopniu ma to sens.

Rozgrywka? Znana Forza w nowym świecie

Forza Horizon 5 na PlayStation 5 to dwóch słowach: znakomite wyścigi. Gra na PlayStation 5 działa naprawdę świetnie, a sama zawartość jest ogromna – nawet bez wspomnianych i chwalonych dodatków. Już tak naprawdę w pierwszej godzinie doświadczycie różnorodnego terenu, wskoczycie do kilku samochodów i sprawdzicie różne typy rywalizacji, by później móc cieszyć się tym tytułem przez wiele godzin.

Kapitalnie ponownie przemierza się ten świat, by wziąć udział w następnych wyścigach – szczególnie doceniam w tym wypadku różnorodność terenu i biomów. Pod tym względem Forza Horizon 5 wyróżnia się nawet na tle poprzednich odsłon serii, ponieważ nawet samo przemieszczanie się do kolejnych wyścigów nie jest problemem i nie wpływa negatywnie na rozgrywkę – jedynie w przypadku Hot Wheels warto tak naprawdę korzystać z szybkiej podróży.

Szczerze mówiąc miałem nadzieję na lepsze wykorzystanie kontrolera DualSense – haptyczne wibracje działają, ale Forza Horizon 5 nie jest tytułem wykorzystującym pełne możliwości pada. Adaptacyjne triggery niby działają, ale... trudno tutaj mówić o rewolucji i nowym doświadczeniu.

Forza Horizon 5 jest jednak jednym z najciekawszych przedstawicieli gatunku – jeśli szukacie wyścigów w otwartym świecie, to tak naprawdę na PlayStation 5 możecie zagrać w kilka tytułów... a jednocześnie ostatnio nie mogliśmy mówić o wielkich i udanych premierach. Microsoft w idealnym momencie „wstrzelił się” w okienko, by kolejni gracze chcieli sprawdzić festiwal w Meksyku. Twórcy oczywiście nie faworyzują żadnej z platform, więc na wszystkich urządzeniach mamy dostęp do tych samych samochodów – już teraz jest to ponad 800 pojazdów... choć na pierwotną premierę gracze mogli sprawdzić „tylko” +500 maszyn. Gra jednak od tego czasu została znacząco rozbudowana, więc nawet część graczy, którzy ograli ten tytuł na Xboksach mogą z przyjemnością powrócić do wersji na PS5 – wspomniane dodatki to bardzo dobra zachęta.

Czy warto zagrać w Forza Horizon 5 na PlayStation 5?

Zdecydowanie tak! Nie możemy w tej sytuacji mówić o wyjątkowej zawartości, która nie była wcześniej dostępna na innych platformach, jednak sam gameplay jest niezwykle przyjemny. To fantastyczne wyścigi.

Na część atrakcji wciąż musimy czekać, więc tekst zostanie w odpowiednim momencie zaktualizowany, jednak w aktualnej sytuacji Forza Horizon 5 to prostu świetna gra, która działa naprawdę dobrze na PlayStation 5. Bez nowej jakości pod względem grafiki czy też płynności animacji, jednak bez wątpienia nie można narzekać. Trochę szkoda, że deweloperzy nie zdecydowali się przywitać na serwerach nową społeczność za sprawą dużej (bezpłatnej) zawartości – to mogłoby zachęcić wielu graczy do powrotu do Meksyku.

W zasadzie jest to bardzo bezpieczny port, za sprawą którego kolejni gracze zapoznają się z jedną z najlepiej ocenianych gier w katalogu Microsoftu. Xbox zaoferował jedną ze swoich największych perełek na PlayStation 5 i fani gatunku nie będą narzekać.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Forza Horizon 5.

Advertisement

Ocena - recenzja gry Forza Horizon 5

Atuty

  • Forza Horizon 5 ponownie smakuje znakomicie,
  • Świetne działanie. Płynne 60 klatek podczas dynamicznej rywalizacji,
  • Ogromna zawartość! Nie tylko z powodu dodatków, ale gra została znacząco rozbudowana,
  • Mnóstwo rzeczy do zrobienia. W tym tytule można się zatracić na wiele godzin.

Wady

  • Wymóg połączenia konta z Xboksem,
  • Twórcy mogli lepiej wykorzystać DualSense,
  • Brak większych nowości. Tylko płatny dodatek...

Jedna z perełek Microsoftu na PlayStation 5. Gra-ikona, która potwierdza, że tak naprawdę nie ma barier i każda produkcja może trafić na sprzęt konkurencji? Posiadacze PS5 będą zachwyceni, bo to kawał dobrej gry z wielką zawartością.
Graliśmy na: PS5

Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper