Grand Theft Auto: San Andreas na PS3

BLOG O GRZE
271V
user-2114247 main blog image
platynowychlopak | 24.04, 22:41
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Witam was na kolejnym moim blogu, dzisiaj poruszymy temat gry, której port na PS3 mnie mile zaskoczył i bawiłem sie nawet lepiej niż na odświeżonej wersji na PS4. Zapraszam do przeczytania

Skąd mój pomysł na zagranie w grę na PS3? Zaczęło sie od tego, że na początku tego miesiąca aż jeszcze do dziś jak pisze ten blog jestem z dala od mojego sprzętu, ale odkopałem moją starą konsole PS3 i postanowiłem sobie kilka Gierek w ten czas wyplatynować, a niektóre jeszcze raz sobie zagrać, aby przypomnieć dlaczego tak świetnie się bawiłem kiedyś, a dziś już nowe gry tego nie potrafią mi dać.

Można powiedzieć że właśnie klasyczna wersja konsolowa GTA: San Andreas jest tego przykładem, która choć ma swoje lata, lepsze wrażenia po sobie zostawia niż odświeżona wersja, w której bawiłem się średnio, tym bardziej że grałem w okresie kiedy gra wyszła "DayOne" i była w stanie jakim była. Dziś wam przedstawię właśnie moja wrażenia, moje porównania które nokautują wersje odświeżoną. 

Zaczniemy sobie od fabuły samej gry, GTA: San Andreas toczy się w roku 1992 w fikcyjnym stanie San Andreas, jako Carl Johnson wracamy z Liberty City po 5 latach do Los Santos na pogrzeb swojej mamy, która została zamordowana przez gangsterów z Gangu Ballas, w Los Santos toczy się wojna o terytorium gangów Grove Street i Ballas, CJ jak reszta jego rodzeństwa, przyjaciół wychowali się i reprezentują barwy Grove Street, przez co niewinnie traci życie właśnie matka Carl'a, sam zamach na dom Johnson'ów był zaplanowany na brata Carl'a o pseudonimie "Sweet". Carl w podróży do rodzinnego domu, zostaje zatrzymany najpierw przez skorumpowanych policjantów C.R.A.S.H, wrabiają go w morderstwo funkcjonariusza po to aby z nimi współpracował w razie ich potrzeb. CJ nie jest mile przywitany przez swojego brata, czuje się Sweet zdradzony przez swojego brata przez fakt że CJ wyjechał z Los Santos kiedy został zabity najpierw ich brat a teraz Mama. CJ próbuje naprawić swoją reputacje kolejnymi poczynaniami wobec gangu Grove Street. CJ dowiaduje się że za morderstwem Mamy stoją jego bliscy przyjaciele Big Smoke oraz Ryder jak i również Skorumpowany policjant Tempenny oraz członkowie Ballas. Dowiadując się prawdy zostaje wywieziony z miasta, a jego brat zatrzymany w szpitalu więziennym jako motyw manilpulacji Carl'a aby przypadkiem nie wrócił do Los Santos zemścić się na przyjaciołach. Carl w San Fierro oraz Las Venturas poznaje nowych sojuszników, oraz nowe wpływy w biznesach takich jak Kasyno w Las Venturas, warsztat w San Fierro, i z tą przewagą wraca do Los Santos zemścić się na skorumpowanym Tempenny oraz Big Smoke.

Gra posiada wiele wspólnych cech z światem rzeczywistym, miasta są odpowiednikami  Los Angeles, San Francisco, Las Vegas. Sytuacje przedstawione są również stworzone na podstawie prawdziwych wydarzeń z tamtych lat jak wielka wojna Crips oraz Bloods, jak i walka pomiędzy skorumpowanymi Policjantami a atakami rasistowskimi co wywołało wielką wojnę pomiędzy Gangami a Policją w latach 90'. Dla miłośników amerykańskiego środowiska old-school hip-hoop'u czy samej kultury tamtych lat, gra to perełka która pozwoli zanurzyć się w tamtych czasach.

Co do samego portu czuć tu właśnie ducha klasycznej wersji GTA SA, rendering który jest mniejszy, skromniejszy, kryje większość świata pod swoją strukturą oraz mgłą która maskuje tamtejszą technologie i daje nam uroku jaki ten świat jest potężnie duży oraz ile może on ukrywać. Tego mi właśnie brakowało w odświeżonej wersji, zapomnieli że to był właśnie urok tej gry, w wersji na PS4 widzieliśmy cały świat z Los Santos widzieliśmy Las Venturas i to mi psuło całą zabawę oraz nostalgie jaką miałem jak pierwszy raz uruchomiłem grę na PS2 w 2004 roku. Ciekawostka dla tej gry kupiłem PS2, zobaczyłem tekst w czasopiśmie z tamtych lat i wiedziałem że muszę tą grę posiadać. Wcześniej jedynie w co zagrałem to GTA 2, GTA 3 oraz Vice City zagrałem dopiero po GTA San Andreas, przez pryzmat mojego stanu życia na tamte lata i braku możliwości na sprzęt w okresie kiedy te gry wychodziły. 

Na PS2 oraz PC nie było checkpointów w środku misji, i chyba żaden recenzent którego oglądałem przy premierze GTA SA na PS4 nie grali w wersje na PS3, bo było mówione ze ten system jest nowością w tej odświeżonej wersji gry, a to nie prawda, system checkpointów został wprowadzony już w wersji klasycznej GTA San Andreas na PS3, co mnie pozytywnie zaskoczyło. 

Ahh ten soundtrack, kocham powroty do Vice City oraz San Andreas aby posłuchać sobie tych stacji radiowych. Czasem odpalę sobie właśnie je na YouTube na telewizorze w salonie jak relaksuje się pijąc schłodzony "napój" i oglądając jak mi pieski latają po podwórku. Oczywiście w wersji odświeżonej brakuje licencji na kilka klasyków co może kogoś zranić uczucia. Kolejny punkt dla wersji klasycznej. 

Punkt który mogę jedynie dać wersji odświeżonej to Polska Wersja językowa, ale mi to nie sprawiło większego problemu, lepiej człowiek mógł się wczuć w tamtejszy szlang. 

Dziekuje wam za przeczytanie mojego blogu na temat moich relacji z gry Grand Theft Auto: San Andreas z portu na PlayStation 3. Pisze to na telefonie więc sam artykuł jest surowy bez większych dopieszczeń. Jak wrócę do mojego domu, mam dla was kilka już przygotowanych materiałów na kolejne blogi, ale notatki zostawione są na dysku laptopa, więc musicie poczekać. Życzę wam miłego weekendu, i trzymajcie się do następnego ;)

 

Oceń bloga:
7

Szybkie pytanie

Vice City
35%
San Andreas
35%
Pokaż wyniki Głosów: 35

Komentarze (15)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper