Anime Zima 2016 - Przegląd nadchodzących tytułów

Zapraszam na rekordowo opóźnioną, pierwszą zapowiedź tegorocznych anime. Rozpoczynający się właśnie zimowy sezon jest bardzo skromny w porównaniu z minionym i nadchodzącym. Wiosna tego roku uderzy z ogromną ilością potencjalnych hitów. Przypominam że gwiazdki to moja ocena popularności tytułu, nie jakości.

Oryginalne anime opowiadające, zgodnie z tytułem o ósmej jednostce piątej sekcji uderzeniowej specjalnej trzeciej dywizji tokijskiego urzędu bezpieczeństwa publicznego, w skrócie "The Eighth". Główni funkcjonariusze tej jednostki to Takeru Kuroki i Souichirou Sena, którzy w terenie używają specjalnych kombinezonów-egzoszkieletów "Willware". Nie idzie im jednak za dobrze - są przydzieleni do najgorszej dzielnicy miasta, a na dodatek cały wydział jest pełen niesfornych i leniwych ludzi. Historia rozpoczyna się gdy do monitorowania Ósemki zostaje przydzielona młoda inspektorka, Asami Kagari. Czy uda się jej zrobić z tej zbitki nieudaczników kompetentną grupę operacyjną? To tyle co wiadomo z trailerów i przetłumaczonych newsów. Właściwie to myślałem że głównym bohaterem jest na pewno Takeru, czyli brunet z blizną (z deuteragonistą Souchirou)  ale po tym jak pokazali że inspektorka też ma własną zbroję to zaczynam myśleć że to jednak ona.
Pierwsze oryginalna (tj. nie-adaptacja) produkcja w nowym roku. Szefem projektu jest reżyser Code Geass i Planetes, Goro Taniguchi a scenarzysta to Naruhisa Arakawa, który przez wiele lat zajmował się seriami sentai z Kamen Riderem na czele. Postaci zostały zaprojektowane przez popularnego artystę hentai i rysownika Shokugeki no Souma, Saekiego "Tosha" Shuna. Mało w ostatnich latach policyjnych anime, ostatnio tylko Psycho Pass i Arise GitS. Z powodu "Willware" jednak seria bardziej przypomina hit z 2011 - Tiger & Bunny gdzie duet superbohaterów walczył z przestępczością, również w specjalnych zbrojach. Nawet to samo studio CGI (Orange) zajmuje się ich animacją, w ogolę są oni bardzo zapracowani bo tworzą 3D dla jeszcze trzech produkcji w tym sezonie. Właściwie jedynym mankamentem, który może położyć całą serie to studio odpowiedzialne za tradycyjną animację - Production IMS. Po blamażu ich Ore Twintail ni Narimasu, które do tej pory jest przywoływane żeby pokazać jak dużo mają roboty przy poprawianiu do wydań BD/DVD. Active Raid jest zapowiedziany jako dwusezonowiec jednak z przerwą, druga połowa będzie emitowana latem. Myślałem że to dobra decyzja która da im więcej czasu na dopracowanie animacji, jednak nie, studio nie potrafi się pohamować z przyjmowaniem zamówień i na wiosnę mają zapowiedziany Hundred, adaptację light novel z gatunku battle harem academy. Dobrze więc że za główną część animacji akcji jest odpowiedzialne Orange bo udowodnili wielokrotnie że są najlepsi w animowaniu CGIowych mecha (Fafner Exodus, Majestic Prince, Code Geass Agito).★★★☆☆

Anime przedstawia świat do złudzenia identyczny jak, z jednym wyjątkiem. Tytułowy Ajin to nowy gatunek ludzi, różniący się normalnych tym że jest nieśmiertelny, nowe osobniki zaczynający się pojawiać w różnych miejscach globu. Pierwszy pojawilł się w Afryce 17 lat temu i na dzień dzisiejszy jest ich oficjalnie 46 w tym dwóch w Japonii. Tak naprawdę jest ich znacznie więcej, nie wiadomo ile. Wśród społeczeństwa panują plotki na temat ich rzekomego pochodzenia z kosmosu i ogromnych nagród za schwytanie takiego Główny bohater, nastoletni Kei Nagai, który żył jak normalny uczeń liceum na przedmieściach aż pierwszego dnia dnia wakacji,  przypadkiem wpadł pod ciężarówkę. Natychmiastowo po śmierci i na oczach gapiów całe jego ciało zregenerowało się do perfekcyjnego zdrowia. Tak rozpoczyna się jego ucieczka przed władzami w której pomogą my tylko najlepszy przyjaciel Kaito. Kei niedługo uczy się co jego gatunek potrafi  oprócz regeneracji - przywoływać "Czarne Duchy", niewidzialne dla normalnych ludzi istoty które mogą być kontrolowane bezpośrednio lub reagować na rozkazy jak słudzy.
Adaptacja mangi rysowanej przez Gamona Sakurai i pisanej początkowo przez Tsuinę Miurę (który zrezygnował by skupić się na swoim nowym tytule - Tenkuu Shinpan). Zmiana za sterami spowodowała że pełno jest w internecie negatywnych opinii nt. fabuły Ajina. Najczęstszą z nich było narzekanie na wywalenie z obsady jednego z głównych bohaterów, zastąpienie go podobnym ale ostatecznie kilka miesięcy temu wytłumaczono czemu zniknął, druga i poważniejsza to zbyt szybkie przeistoczenie się głównego bohatera z mazgaja w socjopatę. Wszystkie dostępne chaptery przeczytałem kilka dni temu i moim zdaniem manga jest niezła i ciekawie się rozwija. Radzę olać anime i zapoznać się z nią by wyrobić sobie własną opinię. Dlaczego? Bo za produkcję odpowiedzialna jest ekipa drugiego sezonu Sidonii, czyli studio Polygon Pictures i jest tragicznie. Nawet nie opieram swojej opinii na trailerach, Ajin powstawało oryginalnie jako 3 filmy i pierwszy miał premierę w listopadzie i już teraz można znaleźć go całego w dobrej jakości w internecie. W przypadku Sidonii, gdzie miejsce akcji to wielka kosmiczna kolonia zamieszkana przez bladych ludzi-klony po eksperymentach genetycznych a główna część akcji to pojedynki Gardes (mechów) z Gauną (kosmici) więc można było przymknąć oko na mankament jakim jest animacja ludzi. Tutaj jest to po prostu nieznośne, wszystkie postaci wyglądają plastikowo i są jednakowo blade, ich mimika twarzy jest fatalna a na dodatek poruszają się strasznie sztywno co czyni akcję fatalną. Myślałem że to wina niskiego framerate'u ich dotychczasowych produkcji ale film ma 24 fps i nie pomogło. Pierwsza ważna scena jaką jest wypadek w którym ginie i odradza się Kei jest nijaka i pozbawiona emocji jakie przedstawione są w mandze. Ciekawe czy w ogóle serialowa wersja doczeka się napisów bo licencję kupiło Netflix (które powoli wchodzi na Japoński rynek), ale jego zachodnia wersja wszystkie anime które sobie wykupiło na wyłączność ("Netflix Original"): Sidonie i Nanatsu no Taizai zostały przez nich zsubowane (i zdubbingowane) dopiero pół roku później.★★☆☆☆

Drugi sezon adaptacji mangi o rudowłosej Shirayuki, która uciekła ze swojej ojczyzny Tauburn do sąsiedniego królestwa Clarines. Tam poznała i zaprzyjaźniła się z księciem Zenem i jego świtą. Ich przyjaźń przekształciła się w miłość, jednak on jest z rodu królewskiego a ona prostą zielarką.  Drugi sezon, a właściwie druga połowa emitowanego latem anime. Za produkcję nadal odpowiada studio Bones, które teraz ciężko pracuje bo na wiosnę mają aż 3 różne produkcje.  Seria zgodnie z tytułem czerpie z baśni o Królewnie Śnieżce, głównie motyw trucizny. Pierwsza część była dosyć nudnawa z początku, dopiero po kilku odcinkach, gdy wątek romantyczny zaczął się rozwijać historia stała się ciekawsza.★★☆☆☆

Akcja anime dzieje się na archipelagu składającym się z czterech wysp daleko na południe od Japonii, w świecie podobnym do naszego. Od odkrycia antygrawitonów latanie stało się dostępne dla każdego na świecie, m. in. poprzez wynalezienie butów antygrawitacyjnych. Pozwoliło to na powstanie unikalnego sportu, akrobatycznego wyścigu powietrznego zwanego Latającym Cyrkiem. Główny bohater Masaya Hinata był niegdyś zapalonym zawodnikiem tej dyscypliny sportowej ale po nagłej, sromotnej porażce (i innemu tajemniczemu powodowi) porzucił całkowicie swoje największe zainteresowanie. Do czasu, aż poznaje nową uczennicę w swojej szkole  - Asukę Kurashinę i zostaje wyznaczony do nauczenia jej korzystania z butów oraz zasad Latającego Cyrku. Czy dzięki niej powróci zapał do jego dawnej pasji? Czy wystartuje ponownie w zawodach?
Anime jest adaptacją visual novel od studia sprite, po oficjalnych artach widać zresztą podobieństwo do ich wcześniejszej VN, która również została zaanimowana - Koi to Senkyo to Chocolate, postacie zostały zaprojektowane przez artystów Yuukiego Itsukę i Suzumoriego. Główna ekipa to weterani, za reżyserię odpowiada Fumitoshi Oizaki, który pracował nad zaskakująco przyjemną, ubiegłoroczną Etotamą a scenariusz przygotowuje Reiko Yoshida, razem pracowali dawno temu przy Romeo x Juliet. Studio odpowiedzialne za animację to niedawno odrodzone po bankructwie Gonzo, cień dawnego znanego studia. Ostatnie co zrobili to Sore ga Seiyuu, które nie wymagało dużej pracy. Trailery wyglądają w porządku ale nie pokazują w ogóle tego całego Latającego Cyrku, który raczej wymaga dużej ilości porządnej animacji. Co do samej fabuły nie mam żadnych oczekiwań - typowa adaptacja VN, oprócz głównej bohaterki są jeszcze 3 inne dziewczyny, której pewnie też "polecą" na głównego bohatera.★★☆☆☆

Dokładnie rok po premierze pierwszego sezonu  rozpoczyna się drugi sezon anime o uczniach klasy 3-E szkoły Kunugigaoka, którzy mają za zadanie zabić swojego ośmiornicowatego nauczyciela, Koro-senseia, zanim minie ultimatum po którym zniszczy Ziemię. Pierwszy sezon zaanimował około 70-kilku chapterów, druga serią mając drugie tyle (a podobno nawet troszkę więcej) odcinków gwarantuje że zostaną zaadaptowane arci jak: kontrowersyjny God of Death arc, mój ulubiony o Kaede i pewnie jako ostatni zostanie ujawniony origin Koro-senseia. Manga jest aktualnie w finałowym arcu i skończy się w ciągu kilku miesięcy, cieszy się ogromną popularnością w Japonii. Anime jest oczywiście reklamówką mangi i drugiego filmu live action, który ma mieć premierę w tym roku. Bardzo bym się ucieszył jeśli powstanie trzeci film bo to praktycznie gwarantuje pełną adaptację z trzecim sezonem.★★★☆☆

Reprezentant pasma noitaminA na pierwszy sezon tego roku to anime o 29-letnim Satoru Fujinumie, jest początkującym mangaką który z powodu kompleksów wciąż nie potrafi dostać wymarzonej pracy - regularnej serializacji, dorabia więc w firmie kurierskiej. Posiada on natomiast nadprzyrodzoną umiejętność zapobiegania nieszczęśliwym wypadkom - samoczynnie zatrzymuje się na pewnym odcinku czasu i powtarza go aż uda mu się go zmienić. Pewnego wieczoru zostaje wrobiony w morderstwo bliskiej mu osoby, zdesperowany z powodu bezsilności przypadkowo wysyła się do roku 1988, do czasów kiedy był w podstawówce. Na miesiąc przed zniknięciem Kayo Hinazuki, która razem z dwoma innymi dziećmi została wtedy zamordowana. Teraz tylko przy pomocy  mglistych wspomnień i wiedzy z przyszłości będzie próbował nie dopuścić do tragedii.
Adaptacja mangi autorstwa Keia Sanbe, znanego wcześniej głównie z horrorów i ecchi ocierających się o hentai, bez wątpienia jego najlepsze dzieło. Przeczytałem kilka rozdziałów i anime może być naprawdę dobre - autor w bardzo dobry sposób przedstawia rozumowania bohaterów, tylko zastanawia mnie jak dużo zostanie zaanimowane bo ostatnio wydany chapter wydaje się najlepszym momentem, ale jest ponad 30 rozdziałów kontentu. Od razu ostrzegam, uważajcie na spoilery, szczególnie ten o rzekomym zdradzeniu Satoru. Animację produkuje studio A-1, z nimi nigdy nie wiadomo czy ładują pieniądze jak SAO czy odstawiają żenadę jak Denpa Kyoushi. Zapowiedziana ekipa raczej dobrze rokuje: za reżyserie i scenariusz odpowiada twórcy Gin no Saji - Tomohiko Itou i Taku Kishimoto a ścieżkę dźwiękowa skomponowała Yuki Kjiura, znana z Madoki i Fate/zero.★★★★★

Pierwsza oryginalna produkcja studia Sanzigen. Opowiada o Ikkim Izumie, który po 10 latach powraca do Japonii, tam zostaje napadnięty przez gang uzbrojonych zbirów i uprowadzony. Z opresji ratuje go dawna przyjaciółka Kogane Asobuki, która dokonuje to dzięki żywej broni zwanej Bubuki (jej to wielka pięść). Chłopak dowiaduje się wszystkiego o tych dziwnym orężach, nawet dostaje własny i razem z nowymi kompanami wyruszają w podróż żeby odnaleźć i wskrzesić Oumaia, Buranki (tytana) który śpi pod powierzchnią. Taki jest oficjalny opis praktycznie na wszystkich anglojęzycznych stronach.
Po niespodziewanym i ogromnym sukcesie poprzedniego anime tego studia, Arpeggio of Blue Steel Ars Nova (na fali popularności powstały dwa filmy, recap serii i oryginalny, a za jakiś czas pewnie też drugi sezon) Sanzigen dostało swoje do zrobienia całkowicie własną produkcję. Tak samo jak tamta jest niestety w całości CGI.  Na trailerach nie wygląda może tak fatalnie jak Ajin i niektóre obrazki z serii wyglądają prawie jak normalne rysunki a Arpeggio miało też kilka świetnych sekwencji akcji. Szkoda tylko że BBK/BRK wygląda jak  jakaś gra video lub poranne anime dla dzieciaków (przypominam że ma lecieć późnym wieczorem w Strefie 11). Ekipa tworząca to sami mało znani ludzie albo no-nejmy. Infantylnie wyglądające postaci zaprojektował Yuusuke Kozaki, autor mangi o kotach-obwarzankach (i innych pieczywach) w post-apokaliptycznym świecie (chyba lubi ten setting) "Donyatsu".★★★☆☆

Kokonatsu Shikada jest mieszkańcem małej nadmorskiej miejscowości. Marzy on zostaniu mangaką i zamieszkaniu w mieście ale jego ojciec You, chce żeby przejął po nim prowadzenie sklepu z Dagashi, czyli tanimi łakociami. Pewnego dnia do ich progu przybywa Hotaru Shidare, zwariowana dziewczyna z wielkiego miasta, dziedziczka wielkiej fortuny. Jej cel to zwerbowanie ojca głównego bohatera (celebryty w świecie producentów słodyczy) do jej rodzinnej firmy.  Ten nie zgadza się, ponieważ chce by Kokonatsu najpierw przejął ich mały sklep. Dziewczyna decyduje się zostać na dłuższy czas i dobija targu ze starym Shikadą, że przekona głównego bohatera do wypełnienia swoich obowiązków.
Anime jest adaptacją pierwszej mangi niejakiego Kotoyamy, wydawana jest od roku 2014 w Weekly Shounen Sunday, tym samym magazynie co Magi, Gin no Saji i Conan. Różnicą jest taka że chaptery mają 9 zamiast standardowych 18 stron. Wszyscy byli więc zdziwieni że adaptacja powstaje tak szybko i jest normalnej długości a nie shortem bo na dzień dzisiejszy jest ledwo ok. 80 chapterów, a przecież produkcja anime rozpoczęła się grubo ponad pół roku temu. Duża w tym zasługa popularności postaci Hotaru, która już od dawno cieszy się ogromną liczbą fanów wśród twórców fanartów na twitterze i pixivie oraz wśród kół doujinshi-hentai. Krótkie chaptery opierają się na zabawnych sytuacjach między niewielką obsadą (oprócz wspomnianej trójki, jest są jeszcze bliźnięta prowadzące rodzinną kawiarnię - Tou i Saya Endou), Hotaru której głowa jest pełna dagashi, Kokonatsu który marzy o wyrwaniu się z szarej codzienności więc dziewczyna o świdrujących oczach (i dużych cyckach) mimowolnie go przyciąga, to natomiast denerwuje zakochaną w nim Sayę. Jednak nie spodziewajcie się żadnego znaczącego progresu romansu w tej epizodycznej komedii. Za scenariusz i reżyserię odpowiada gość od The World God only Knows, Shigehito Takayanagi a animację produkuje studio Feel, mam nadzieje że utrzymają doskonały poziom animacji jak w ubiegłorocznym Yahari 2. Na koniec ciekawostka: tytuł oprócz tanich łakoci jest także homofonem zwrotu "No ale...".★★★★☆

Akcja anime dzieje się  w roku 2071 gdzie problemy z dostarczeniem energii zostały rozwiązane poprzez umieszczenie linii napięcia między-wymiarowo a do jej pobierania są używane specjalne cewki. Obwody elektryczne są umieszczone w tytułowym wymiarze W, czwartym wymiarze rzeczywistości, poza ludzkim wzrokiem. Główny bohater serii, Kyouma Mabuchi jest windykatorem, który zajmuje się między innymi ściganiem osób używających nielegalnych cewek, które nadużywają poboru mocy. Mimo że nie jest stary to jest człowiekiem starej date, jeździ benzyniakiem, mieszka w slumsach i nienawidzi powszechnej technologii. Podczas jednej z misji, ratuje on Mirę Yamazaki, androidkę do złudzenia imitującą człowieka i jak się potem okazuje, córkę twórcy technologii która zrewolucjonizowała świat, który zaginął wiele lat temu. Niedługo potem Mira i Mabuchi zaczynają współpracować.
Anime zostało zapowiedziane podczas AnimeExpo 2015 w Los Angeles, przez teksańską firmę Funimation, która dodatkowo jest w jego komitecie produkcyjnym (dawno takiej sytuacji nie było). Jest to adaptacja mangi autorstwa Yujiego Iwahary, twórcy King of Thorn i projektów postaci z Darker Than Black. Animację produkują wspólnie studia: zapracowane Orange (CGI) i 3Hz, dla których jest to drugi projekt a ich pierwszy, Sora no Method zachwycił mnie zaskakująco dobrą jakości animacji. Na całością czuwa reżyser Nanany i Usagi Drop - Kanta Kamei. Mangę czytałem dosyć dawno temu już, przez to że skanlacje rzadkie mało co pamiętam. Dużo w mandze nawiązań do Nikoli Tesli i oczywiście motywu z andoidami które za bardzo zaczynają przypominać ludzi. Mam nadzieje że się nie stoczy w połowie jak Gangsta w zeszłym roku...★★★★☆

Gdy otworzyły się tytułowe Boskie Wrota światy śmiertelników, demonów i aniołów zostały połączone. W celu ratowania porządku zostaje sformowana Rada Świata a Wrota stają się uliczną legendą. Młodzi ludzie wybrani przez radę są mają za zadanie odnaleźć je. Ten kto tam dotrze będzie mógł zmienić świat. Niestety, oficjalny opis tylko tyle mówi o tym anime. Produkcja jest adaptacją gry na smartfony, oczywiście w celu reklamowania jej i merchandisingu. Co roku powstaje ich co najmniej kilka, np. Idolmaster CG i Shingeki no Bahamut w ostatnich latach. Po trailerach i liście postaci widać że to będzie bitka na moce żywiołów, postaci mają imiona z związane z kolorami (np. Akane - czerwone włosy, ogień, Midori - zielone włosy, wiatr, itd), oprócz dzieciaków są jeszcze demony związane żywiołami po postacią młodych dziewczyn (Ifrit, Undine) oraz bóstwa, postaci mitologiczne i bajkowe jako bishouneni (m.in. król Artur, Lancelot, Loki, Oz). Japończycy nie przejmują się zgodnością z ich oryginalnymi/powszechnymi wizerunkami. Trailery również pokazują że anime w ogóle nie wygląda jak produkcja Pierrot, nie przypominam sobie by tworzyli coś z takim artstylem w ostatnich latach. Scenariusz przygotowuje skrypterka Gankutsuou, Natsuko Takahashi a reżyserią zajmuje się Noriyuki Abe, znany z GTO i ubiegłorocznego Arslana.

Kontynuacja emitowanego latem Gate, czyli anime o tym jak międzywymiarowe wrota pojawiły  się w środku Tokyo i wylazły z niego armie ludzi i potworów. Oczywiście aktualna technologia wojenna z łatwością sobie z nimi poradziła a potem Japoński rząd rozpoczął eksplorację. Dał popalić lokalnym królestwom. Potem na chwilę drużyna porucznika Itamiego z reprezentacją magicznego świata odwiedziła normalny świat. Zabawiono się w political fiction i odwiedziny gorących źródeł z gościnnymi udziałem amerykańskich i rosyjskich żołnierzy. Końcówka była nieco słaba i nic ciekawego się nie wydarzyło - tylko mroczna elka Yao Ha Ducy przybyła z błaganiem o pomoc w pokonaniu ognistego smoka. Który to jest w tytule drugiego sezonu. Anime było oryginalnie zapowiadane na ciągłe 24 odcinki, jak to często bywa z A-1 posypała im się produkcja i dopiero w ostatnim tygodniu okazało się że zmienili format  na dwie serie z przerwą sezonową, tak samo było z Idolmasterem CG. Większość fanów Gate jest rozczarowana zmianami w designach postaci, np. Rory czy większości kemonomimi. Brutalność też została złagodzona więc gwałty i mordy które mają się wydarzyć w tej części nie będą tak eksponowane jak mangowej adaptacji, do tego jeszcze cenzura telewizyjna. Byle nie odbiło się to na jakości historii.★★★★☆

Haruhiko budzi się w ciemnym miejscu, pośród grupy kobiet i mężczyzn. Nikt nie nie pamięta nic poza własnym imieniem. Okazuje się że znaleźli się w świecie jak z opowieści fantasy i zamieszkanym przez baśniowe i mitologiczne stworzenia jak gobliny czy centaury "Grimgar". Główny bohater razem z poznanymi tam młodymi Rantą, Manato, Moguzo, Yume i Shihoru formuje drużyną jak z gier RPG, by przetrwać w tym niegościnnym świecie.
Anime jest adaptacją light novel autorstwa Ao Jyumonji i ilustracjami Eiri Shirai. Designy postaci (na szczęście) zostały przerobione przez Mieko Hosoi a za scenariusz i reżyserię odpowiedzialny jest Ryousuke Nakamura, ta dwójka razem stworzyła razem wcześniej Aiurę, przyjemne slice-of-life'eowe shorty i przepięknie wyglądający i animowany film Nerawareta Gakuen (niestety fabuła jest trudna zrozumienia, dopóki nie przeczytasz wątku o tym na forum MAL). Animację produkuje A-1, mam nadzieję że ten piękny artstyle z trailerów i dobra animacja zostaną dostarczone, bo tym studiem jest różnie gdy ma 4 anime w jednym sezonie.  Grimgar to typowy przedstawiciel historii o normalnych ludziach, którzy utknęli w klasycznym świecie fantasy, ale z racji tego że jest autorstwa Japończyków jest pełno naleciałości z JRPGów (wybór klasy, magia i umiejętności), w końcu całe pokolenia wychowały się na Dragon Questcie. Nie ma żadnych statystyk jak w DanMachi, HUDu jak w SAO. Śmierć jest permanentna, w porównaniu do Log Horizon. Po prostu to magiczny świat a nie świat gry, lub jak niektórzy ignoranci lubią mówić MMO. Z tego co wyczytałem to główni bohaterowie są strasznymi słabiakami, cała drużyna męczy się by ubić zwykłego goblina. Zauważyłem że też strasznie narzekają na Haruhiko, jest postać dla wielu osób jest denerwująca. Mam nadzieję że Nakamura to jednak w jakiś sposób poprawi.★★★★☆

Anime opowiada o dwójce znających się w dzieciństwie przyjaciół, Haruta  Kamijou i Chika Homura są członkami szkolnego klubu instrumentów dętych. Są jak yin i yang, on logiczny i opanowany, ona aktywna i emocjonalna. Główna bohaterka właśnie z powodu impulsu jakim był program telewizyjny zdecydowała się zmienić swój image z tomboya na 'Kyuuto Gaaru' i dołączyć do klubu. Klub jest jednak mały, oprócz tytułowego duet są tylko 3 osoby. Dlatego postanawiają zwerbować jak najwięcej członków, aby udało się sformować grupę wystarczającą do startu konkursach regionalnych i tym sposobem spełnić marzenie opiekuna ich klubu, nauczyciela muzyki - Shinjirou Kusakabe o zostaniu dyrygentem.
Nowe anime studia P.A. Works jest adaptacją serii książek HaruChika autorstwa Sei Hatsuno. Fabuła podobna jest do dwóch z najlepszych serii Kyoto Animation - Hyouki i Hibike, bohaterowie są członkami klubu instrumentów dętych, ale wypełniaczem czasu są drobne zagadki, jak tajemniczy zapis nutowy który ktoś namalował czerwoną farbą na tablicy z dedykacją dla nauczyciela. Dodatkowo okazuje się że Haruta i Chika podkochują się w opiekunie ich klubu. Za reżyserię odpowiada Masakazu Hashimoto, który nadzorował Tari Tari z tym studiem, scenariusz weteranka Reiko Yoshida a całkowicie nowe designy postaci (książki mają różnoraki ilustracje na okładkach, w zależności od wydań) zostały zaprojektowane przez ilustratora LN i VN (np. Chaiki), Namaniku ATK, oczywiście animatorzy z P.A. Works dostosowali je do swoich przyzwyczajeń, wygląda to dobrze, tylko coś jest nie tak z oczami postaci, kolor źrenicy jest dziwny. Trudno powiedzieć co będzie z tym anime, widać że robi je drugorzędna część studia a pozostali szykują oryginalne Kurumukuro, powstające jak tytuł na piętnastolecie firmy. Ich ostatnie produkcje skaczą między bardzo dobrymi (Nagi no Asukara, Shirobako) a katastrofami (Glasslip, Charlotte). Po fatalnym czas na dobre?★★★★☆

Sato Kazuma był zwyczajnym nastoletnim hikkikomori i otaku, fanem gier video, anime i mangi. Nieszczęśliwy wypadek drogowy z udziałem traktora zakończył jego rozczarowujące i krótkie życie. Chłopak jednak ląduje w dziwacznej sytuacji, jego dusza zamiast przejść na drugą stronę utyka pomiędzy wymiarami. Tam poznaje niebieskowłosą boginię Aquę, która proponuje mu kontrakt - powróci do życia ale w całkowicie innym świecie, jak z opowieści fantasy. Tam zostanie poszukiwaczem przygód i herosem. Może ze sobą wziąć cokolwiek ale tylko w ilości 1. Wybiera on boginkę. W nowym miejscu Kazuma formuje drużynę-harem składający się z: wspomnianej zadymiarki Aquy która zostaje arcykapłanem, chuuni-maga Megumin, która ma fioła na punkcie magii eksplozji i Darkness, potężnej rycerki-masochistki. Pechowa ekipa musi razem pokonać złego władcę demonów.
KonoSuba to adaptacja serii light novel autorstwa niejakiego Natsume Akatsukiego, komediowy fantasy harem będący parodią popularnego ostatnio trendu wśród tego medium - zmartwychwstań/odrodzeń w fantastycznym świecie, oczywiście z mechaniką rodem z JRPGów, bo dla Japończyków to praktycznie nierozerwalne elementy. Animację produkuje znienawidzone przez wielu studio DEEN, ma jeszcze 4 inne tytuły w tym sezonie więc, wiadomo co się można po nich spodziewać. Podobno tylko 10 odcinków, trochę szkoda bo projekt nadzoruje Takaomi Kanasaki, reżyser obydwu sezonów Kore wa Zombie, a te spoglądając na listę ostatnich produkcji tego studia, to ostatnie powszechnie lubiane anime od nich. Zaspoilerowałem sobie prawdziwy powód śmierci Kazumy, mam nadzieję że go pokażą.★★★☆☆

Akcja tego anime dzieje się w przyszłości, w czasie gdy naturalne katastrofy pojawiają się regularnie na całym świecie i na ogromną skalę. Przepaść pomiędzy biednymi a bogatymi państwami się powiększa, cyborgi i androidy są powszechnością w pierwszym świecie. Głowna bohaterka Nene Nanakorobi jest pasażerką statku płynącego na sztuczną wyspę Cenancle by zamieszkać ze swoja rodziną. Dziewczyna jest człowiekiem, ale niemal całe jej ciało składa się mechanicznych elementów. Podczas rejsu poznaje i zaprzyjaźnia się z małą Clarion, również będącą cyborgiem i jej właścicielką, dr Delią Uzal. Po dotarciu na miejsce Nene jest świadkiem zamachu terrorystycznego i tam spotyka ponownie swoje niedawne towarzyszki. Z powodu chaotycznej sytuacji naukowiec proponuje jej wgranie jej oprogramowania obronnego poprzez urządzenie Pandora, które znajduje się w kroczu Clarion. Po tym główna bohaterka staje się niczym zawodowy żołnierz-snajper.
Anime jest adaptacją mangi według pomysłu Masamune Shirowa (twórca Ghost in the Shell) i mangaki Koshiego Rikudo (Excel Saga), oczywiście to nic nie znaczy bo Shirowowi nigdy nie udało się powtórzyć sukcesu GitSa a wygłupy Excel to głównie zasługa kompetentnych ludzi z ówczesnego JC Staff. Manga jest wydawana od 2012 ale tylko 2 rozdziały zostały przetłumaczone, wynika z nich że jest mieszanką ecchi, akcji i komedii science fiction z  masą yuri/yuribaitu. Animację przygotowuje studio Gokumi (z pomocą małego AXsiZ). Patrząc na ich ostatnie poczynania mają tendencje to tworzenia słabych, pełnych QUALITY anime (Escha&Logy, Crime Edge) by następnie powstały dwa popularne wśród otaku yuribaity (Saki, Yuuki Yuuna, KinMoza). Ostatnie co zrobili to fatalne Lance N'Masques więc pewnie przy Pandorze się postarają.★★★☆☆

W roku 922 L.C. ludzkosć musi stawić czoła nagłemu kryzysowi. Po trwającej sto lat wojnie w mitycznym świecie Tetraheaven, przegrani i uciekający Majini najechali na świat ludzi Septpię. Rząd jest zmuszony do użycia tzw. Logicalistów z ALCA, specjalnej policji chroniącej ulice przed przybyszami z innych wymiarów. Grupa dostaje specjalną moc pozwalająca na fuzje z boginiami z innych wymiarów. Podczas jednego z ataków Majinów, zwykły człowiek, Yoshichika Tsurugi, któremu brakuje "Logic" poznaję boginię Athenę podczas ucieczki przed najeźdźcami. Ona element którego mu brakuje, tak los łączy tych dwoje. Tyle mówi oficjalny opis.
Oryginalne anime jest częścią promocji nowej karcianki na smartfony firm Bandai i Bushiroad. Po trailerach zapowiada się na typową mieszankę akcji z dziwnymi mocami - pary bohaterów łączą się w silniejsze jednostki, zupełnie jak w rozgrywce tej gry. Animację produkuje Dogakobo, które najlepiej sprawdza się w slice-of-life. Tutaj widać że wszelkie sceny akcji będą zrobione z użyciem CGI. Szkoda, ale dzięki temu nie będzie to wyglądać tak fatalnie jak ubiegłoroczna Mikagura. Reżeserią zajmuje się Koichi Chigira (pierwszy sezon Full Metal Panic), scenariusz pisze pomysłodawca karcianki Yuuya Takahashi a postaci zostały zaprojektowane przez Mari Shimazaki (projektantka Bayonetty).★★☆☆☆

Akcja anime dzieje się w nieodległej przyszłość, w świecie gdzie w wyniku wypadku niegroźny wirus uwolnił się i skaził świat. W jego wyniku wyostrzyła się ludzka percepcja i od tej pory fantomy, czyli wszelkiego rodzaju duchy i potwory rodem z wyobraźni i mitów są widoczne dla każdego, oprócz tego wśród dzieci zaczęły się pojawiać magiczne moce. Główny bohater,  jest uczniem pierwszego roku w liceum Hosea, razem ze swoją starą przyjaciółką Mai Kawakami tworzą szkolny klub łowców i w ramach niego pokonują i pieczętują fantomy przy pomocy nadprzyrodzonych umiejętności. On potrafi wciągać fantomy w swoje rysunki po naszkicowaniu ich, ona używa sztuk walki i mocy żywiołów (po odpowiednim pomacaniu własnego ciała, chakra itd.). Niedługo dołączają do nich łakomczuch Reina Izumi z pochłanianiem podobnym do nintendowskiego Kirby'ego oraz samotniczka Koito Minase z mocami związanymi ze śpiewem (jak Reyvateil z Ar Tonelico).
Motyw fantomów jest praktycznie identyczny jak shade'y z Kyoukai no Kanata, jednak wypada to znacznie lepiej bo jest podane w komediowej formie: np. w pierwszym odcinku tsukomogami (ożywione przedmioty z japońskiego folkloru) w kształcie słupów z drutami wysokiego napięcia zostają pokonane po pojedynku w limbo. Anime jest adaptacją light novel autorstwa Soichiro Hatano, wydawanej przez studio Kyoani, które wypracowało swój wymarzony model biznesowy i kontynuuje ekranizowanie własnych IP. Tak jak w przypadku poprzednich dwóch adaptacji, dodali nowe postaci, nie pojawiające się w oryginale: małą wróżkę Ruru i loli z warkoczykami z przodu Kurumi.  Na stanowisko reżysera wskoczył ponownie Tatsuya Ishihara (Hibike, Haruhi, Clannad), postacie oryginalnie narysowane przez niejakiego Shirabiego przerobione zostały przez Kazumi Ikedę  (Chuuni, Clannad, Kanon 2006). Wielu ludzi narzeka że Kyoani robi typowy harem z elementami fantasy ale czy wszystkie anime musi być poważne i ambitne? Ja bawiłem doskonale przy pierwszym odcinku. Szybko nadrobili trzęsące się biusty, których to zabrakło w Amagi.★★★★★

Anime opowiada o czterech uczniach liceum: Natsukim Hashibie, Tomoyi Matsunadze, Tsuyochim Naoe i Keiichim Katakurze. Chłopaki nie nalezą do żadnego z klubów i uznają za swój jedyny cel poszukiwanie miłości. Natsuki jest zakochany w rówieśniczce Annie Kobayakawie, ale jego kumple również mają obiekty swoich westnień: Mari Tsutsui, Asai Yukiko Nozomi Matsunagę. Jeszcze miesiąc temu myślałem że to jakiś fujo/yaoi bait. Dobrze że zostałem wyprowadzony z błędu. Nijiro Days jest adaptacją shoujo mangi Minami Mizuno. Produkcją zajmuje się się małe ale istniejące już od 40 lat (wówczas jako Ashi Productions), studio Production Reed, których ostatnie samodzielne anime to Dancouga Nova z 2007. Odcinki mają trwać ok. 15 minut ale będzie ich aż 24.★★☆☆☆

Komugi Yoshida jest łajtłapowatą uczennica drugiego roku (japońskiego odpowiednika) gimnazjum, której silnym punktem jest charakterność. Dziewczyna występuje jest idolką, niestety nie jest popularna tak jak jej koleżanka Kokona Saionji oraz jeszcze popularniejsza Tsubasa Kisaragi, która stylizuje się na bishounena, więc jest skazana na występy w domu handlowym i targu. Wciąż jednak marzy o wielkiej sławie. Pewnego dnia znajduje poranione dziwne stworzenie o imieniu Usa-P. Dziewczyna zaopiekowuję się nim a że jest córką lekarza i pielęgniarki udaję się stworkowi wyzdrowieć. W ramach podziękowania podarowuje Komugi magiczną moc -  staje się Magiczną Pielęgniarką i musi walczyć z siłami zła. Nie jest jednak w tym osamotniona, zajmują się tym również Magiczna Siostra i Magiczna Pokojówka.
Kolejne oryginalne anime w sezonie jest spin-offem serii OVA Nurse Witch Komugi-chan Magikarte wydawanej w latach 2002-05. Kolejne anime od Tatsunoko będące rebootem ich starszego IP (jak w zeszłym roku Yoru no Yatterman). Cała obsada została wymieniona, nie wiadomo czy Komugi Yoshida jest spokrewniona z oryginalną, ale jej seiyuu podkłada głos matce głównej bohaterki. Nową produkcję nadzoruje Keichirou Kawaguchi, który dosyć sporo komediowych tytuł nakręcił (Hayate, Minami-ke, Sket Dance), więc o poziom komedii nie trzeba się martwić. Postaci ponownie zaprojektował Akio Watanabe (Grisaia, Bakemonogatari). Optymizm studzi jednak brak porządnych trailerów, krótka reklamówka pokazuje tylko że oprócz normalnej animacji będzie również CGI, używane do sekwencji koncertów i pewnie też walk bo w pierwszym odcinku przeciwnikiem ma być potworna kamera. Polecam wszystkim zapoznać się z/odświeżyć oryginalną serię.★★☆☆☆

Anime powstaje z okazji 15lecia serii gier Phantasy Star i premiery nowej wersji dwójki. Napisana od nowa historia dzieje się w roku 2027 i opowiada o Itsukim Tachibanie, uczniu liceum w kompleksie szkół wojskowych Seiga Academy, gdzie młodzież jest uczona oprócz typowej wiedzy szkolnej również sztuk walki i militariów. Wszystko ma się dobrze do czasu aż zostaje wezwany na dywanik do przewodniczącej rady uczniowskiej, Riny Izumi. Kolejny ubogi opis dostarczony przez twórców anime. Tak to jest z mało popularnymi oryginalnymi produkcjami. Animację produkuje studio Telecom, które zwykle stara się jedynie przy Lupinach. Reżyseruje wspomniany wyżej Keiichirou Kawaguchi i po trailerach widać że jak w przypadku Komugi i Luck&Logic wszelkie sceny akcji są zrobione przy pomocy CGI. Jako że lubi on robić komedię to pewnie dodał takie elementy do serialu, np. dziwną dziewczynę która obserwuje głównego bohatera przy pisuarze. Trailer sugeruje również trójkąt miłosny między nią, Itsukim i przewodniczącą. Szczerze, adaptacje gier video to zwykle katastrofa. Więc nie nam żadnych nadziei co do tego tytułu. Okazuję się też że oficjalne napisy do tego anime są opóźnione o 2 dni (sobotnie poranki) i przy obecnym stanie fansubów - jest martwe na zachodzie.★★☆☆☆

Adaptacja chińskiego webkomiksu opowiadająca o Ouriku (Lu Wang w oryginale), genialnym młodzieńcu który musi powstrzymać kometę przed zniszczeniem klanu Reiken i świata. Jako że dusza jak jego trafia się raz na 100 lat, jest jedynym który może podołać specjalnemu egzaminowi, który uczyni z niego mędrca. Brzmi strasznie oklepanie. No w końcu to chińczycy wymyślili a oni uwielbiają historię o herosach (tzw. Wuxia). Animacje przygotowuje DEEN, więc przy tak dużej ilości produkcji w tym sezonie i marności studia, odbije się to na jakości wykonania.★☆☆☆☆

Anime opowiada o Luxie, zhańbionym, byłym księciu imperium Arcadia, zdetronizowanym po rebelii która zdarzyła się pięć lat lat wcześniej. Teraz włóczy się po królestwie pracując dorywczo np. jako kelner by zarobić na życie. Pewnego dnia ścigając złodziejskiego kota wpada to łaźni w żeńskim dormitorium. Wpada dosłownie na nagą księżniczkę aktualnego rodu królewskiego Lizhartę Atismata. Wściekła dziewoja wyzywa młodzieńca na pojedynek na starożytne smokopodobne mechaniczne zbroje Drag-Ride'y. Lux był niegdyś nazywany najsilniejszym wojownikiem ale teraz jest "Niepokonanym najsłabszym Drag-Knightem" bo przez całą walkę nie atakuje swoich przeciwników. Po starciu zostaje zapisany do tej samej żeńskiej szkoły rycerstwa co jego rywalka.
Zupełnie jakbym pisał podobne opisy 3 miesiące temu... Zero oryginalności mają te haremy dzisiaj. Obrażenie i pojedynek z główną bohaterką zupełnie jak w Rakudai i Asterisku, jedyna różnica to jej fryzura. Do tego główny gimmick czyli zbroje, w tym przypadku zrobione z smoków i chłopak w szkole dla dziewczyn jak Infinite Stratos. Może wspomne coś dobrego dla odmiany coś dobrego, adaptacja light novel niejakiego Senriego Akatsukiego z ilustracjami Ayumu Kasugiego (Ore Twintail, Joukamachi no Dandelion). Do trzech razy sztuka, wreszcie wspaniałe designy tego artysty nie są adaptowane przez studio IMS, tylko Lerche (z CGI od Orange) a reżyseruje Masaomi Ando (White Album 2, Gakkou Gurashi). Mam nadzieję że studio zaskoczy tak jak z Monster Musume, które było pełne świetnie animowanych gagów.★★★★☆

Akcja anime dzieje się w 1983, alternatywnym świecie gdzie kosmiczne istoty na bazie krzemu "BETA" (Beings of Extra Terrestrial) terroryzują Ziemię od czasu  ataku piętnaście lat wcześniej. Fabuła koncentruje się na 666tym szwadronie Schwarzesmarken (Czarne Znaki), oddziale do zadań specjalnych w enerdowskich Niemczech. Głównym zadaniem grupy jest atakowanie najeźdzców przy pomocy niekonwencjonalnych metod, nie zatrzyma ich nic, nawet wołanie o pomoc sojuszniczej jednostki. Głównym bohaterem jest młody pilot, Theodor Eberbach, które nienawidzi Stasi i swojego dowódcy, Isisdiny Bernharda.
Anime jest spin-offem serii Muv Luv od studia âge, adaptacją wydawanej w latach 2011-14 serii light novel i reklamówką ich oraz visual novel która będzie miała premierę w tym roku. Dla tych co nie wiedzą - uniwersum Muv Luv to świat gdzie różnorakiej wielkości kosmiczne potwory grasują na Ziemi i pożerają wszystko co żywe. Ludzkość walczy z nim nieprzerwanie przy pomocy ogromnych robot. Poprzednie anime MV Alternative: Total Eclipse opowiadało o międzynarodowy oddziale na teranach Alaski. Tym razem jest to bardziej jednolity narodowo w samym centrum Europy. Jest nawet jedna Polka -  Sylwia Krzasińska. Zapowiada się najkrwawsza seria mecha od jakiegoś czasu, obsada to oczywiście w większości pilotki ale to ich nie obroni przed BETA, większość z nich zginie. Animację produkuje studio LIDENFILMS (i jakiś ixtl) więc doskonałej jakości animacji lepiej się nie spodziewać.★★★☆☆

Buntarou Houjou jest normalnym licelistą który nie ma pomysłu na swoją przyszłość. Czas spędzą pracując albo ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi: Atomu i Yuuką. Zmienia się to gdy zostaje zaproszony na rankę przez klasową piękność Sayuki Kurodę. Tam dziewczyna proponuje mu stworzenie razem visual novel, ponieważ spodobało się jej przestawienie szkolnego klubu teatralnego, które on napisał. Bunta jednak nie wie nic o tym grach.
Anime jest reklamówką zapowiedzianej na ten rok visual novel od studia Minatosoft. Szef studia, Takahiro zlecił napisanie jej Romeo Tanace, popularnemu scenarzyście którego najbardziej znane prace to LN Jinrui oraz VN Cross Channel. Z zapowiedzi wynika że historia ma być podzielona na dwie części, pierwsza dziejąca się w szkole i druga o dorosłych bohaterach, już we własnej firmie. Oczywiście adaptacja zajmie się tylko częścią szkolną historii, co czyni motyw przewodni niemal identycznym jak w Saenai Heroine no Sodatekata, które leciało dokładnie rok temu, z tą różnicą że teraz piękność w rajstopach wpada na pomysł a protagonista ma pisać. Animację dostarcza studio Project no. 9, których pierwszą produkcją było ubiegłoroczna komedia ecchi Momokyun Sword. Nie ma co się spodziewać perfektyjnej jakości animacji. Za reżyserię odpowiada Takuya Sato (Steins;Gate), no i jest Romeo, więc jest nadzieja że nie stanie się typowym haremem jak wspomniane SaeKano.★★★★☆

Historia opowiada o więźniu dopiero co wypuszczonym na wolność podczas ery Showa Genroku (1960-początki 70tych). Podczas odsiadki był widzem przedstawienia Rakugo mistrza Yakumo pod tytułem Shinigami (Bóg śmierci/Żniwiarz). Zafascynowała go to i po wyjściu postanowił spróbować swych sił w tej formie teatralnej. Odnajduje swojego idola i po zaprezentowaniu własnej interpretacji tamtego przedstawienia,udaje się mu przekonać go wzięcia do wzięcia protagonisty na ucznia. Mistrz daje mu przezwisko Youtaro (tępak).
Adaptacja obsypanej nagrodami josei mangi autorstwa Haruko Kumoty. Nie znana zupełnie na zachodzie, zupełny brak skanów. Rakugo to takie przedstawienie gdzie na poduszce na małej scenie siedzi gawędziarz w kimono i z wachlarzem. Stara się opowiedzieć jak najbardziej skomplikowaną opowieść tylko przy użyciu gestów i umiejętności werbalnych. Kilka lat temu emitowana było komediowe anime o pięciu dziewczynach-rakuagokach pt. Joshiraku. Animację produkuje zapracowane studio DEEN, wygląda że w tym przypadku ekipa która zwykle tworzy poważniejsze historie (lub yaoi).★☆☆☆☆

W skrócie

	Durarara!!x2 Ketsu Studio Shuka/ 9.01 (Sob) / " rel="nofollow">PV Trzecia i ostatnia część drugiego sezonu DRRR
	Fairy Tail Zero Studio A-1/ 9.01 (Sob.) / ">PV Adaptacja prequla Fairy Tail, origin gildii.
	Norn9: Norn + Nonet Studio Kinema Citrus x Orange / 7.01 (Czw.) / ">PV Adaptacja gry otome visual novel z trzema protagonistkami, każda z trzema gachami.
	Prince of Stride: Alternative Studio Madhouse / 5.01 (Wtorek) / ">PV Adaptacja gry otome visual novel o klubie biegaczy stride'a.

Shorty

	Koyomimonogatari Róznorakiej długości shorty adaptujące tą część Monogatari mają być wydawane poprzez mobilna aplikację
	Mahou Shoujo Nante Mouiidesukara. Studio Pine Jam/ 11.01 (Pon) / 2 min. Anime o dziewczynie wrobionej w bycie czarodziejką.
	Ojisan to Marshmallow Studio Creators at Pack Tokyo / 7.01 (Czw) Komedia romantyczna o młodej urzędniczce i urzędniku o wyglądzie typowego Janusza
	Ooya-san wa Shishunki! Studio Seven Arcs/ 10.01 (Nied) Anime o małej gospodyni
	Oshiete! Gyaruko-chan Studio Feel / 8.01 (Piątek) Anime o dziewczynie stylizującej się na gyaru i jej przyjaciołach
	Sekkou Boys Studio LIDENFILMS / 8.01 (Piętek) Anime o grupie idoli-kamienny popiersiów
	Sushi Police Studio KOO-KI/ 6.01 (Środa) CGI Anime o specjalnej grupie policji kontrolującej jakość sushi na całym świecie
	Tabimachi Late Show Studio CoMix Wave / 8.01 (PT) Anime o pożegnaniach i podróżach
	Teekyuu 7 Milipense / 11.01 (Pon) / 2 min. Siódmy sezon
	Yami Shibai 3 Studio ILSA Trzeci sezon opowieści grozy

Nadal emitowane:
Garo: Guren no Tsuki
God Eater - ostatnie odcinki w Marcu
Haikyuu!! 2
Heavy Object
Osomatsu-san
Mobile Suit Gundam: Iron-Blooded Orphans
Utawarerumono: Itsuwari no Kamen

Źródła:
MAL
Randomc
Anichart

Podziękowania dla MrEid za pomoc.