Godzilla - Geneza ikony

BLOG
2449V
Godzilla - Geneza ikony
klonik | 05.05.2014, 00:44
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

  Jako, że do kin wielkim krokami zmierza najnowszy film o Godzilli postanowiłem przybliżyć genezę tej postaci. Jako fan i nie tylko.

  Bez cienia wątpliwości jest to jeden z najmniej urodziwych a do tego największych gwiazdorów filmowych. Ma około stu metrów, ponad pięćdziesiąt lat i bardzo nieświeży oddech. Sześćdziesiąt lat temu Godzilla wyłonił się z głębin Oceanu Spokojnego w pierwszej kolejności rzucił sobie do stóp Tokio by następnie wziąć szturmem wyobraźnie widzów na całym globie.

  Godzilla narodził się w 1954 roku w Tokijskim studiu Toho. A zaczęło się od tego, że producent Tomoyuki Tanaka i reżyser Ishiro Honda po seansie z klasycznym ,,King Kongiem,, postanowili stworzyć własnego potwora ale robiąc to w taki sposób by wpasować się w Japońskie gusta.

  Jednak początków Godzilli można upatrywać całkiem gdzie indziej niż wzorzec jakim był film o wielkim gorylu.

  Kiedy to w czasie zimnej wojny nad światem wisiało widmo atomowego konfliktu Japończycy postrzegali to całkiem inaczej gdyż atomowy terror był dla nich dosyć świeżym wspomnieniem a nie być może nadchodzącą przyszłością.

  Dla samej Japonii atak na Hiroszimę i Nagasaki był ledwo zabliźnioną raną, gdy Godzilla wyszła z oceanu po raz pierwszy w filmie ,,Godzilla : Król Potworów,, (1954) przybyła ze wschodu tak jak swojego czasu Amerykanie, doszczętnie niszcząc Tokio atomowym oddechem co było czymś namacalnym dla japońskiego widza.

  Nazwę Godzilla zawdzięcza zachodowi w Japonii jest znany jako ,,Gojira,, to złożone dwa japońskie słowa – kujira (wieloryb) i gorira (goryl). Plotki głoszą, że nazwa pochodzi od jednego z pracowników wytwórni który z racji tego, że był ,,przy kości,, koledzy przezywali go ,,Gojira,, czyli ,,wielorybi goryl.

  W sumie żaden z dotychczasowych filmów nie wyjaśnia całkowicie skąd tak naprawdę wzią się potwór. Najpradopodobnie jest prechistorycznym zmutowanym gadem którego do życia powołały podwode próby z bronią jądrową. Ma postać wielkiego jaszczura przypominającego tyranozaura, który w pierwszym filmie mierzył około pięćdziesięciu metrów.

  Gdy Japonia dźwignęła się z kolan, otworzyła na zachód a kraj zaczą rozwijać urosła i Godzilla by na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziedziątych osiągnąć rozmiar prawie stu metrów.

Posiada też ogon (w okresie największego wzrostu liczył nie całe osiemdziesiąt metrów), muskularne nogi i bardzo krótkie łapy przodnie. Godzilla waży w zależności od filmu od 200 do 250 kiloton, zieje radioaktywnym oddechem a w niektórych filmach strzela laserami z oczu.

Od początku mieszka na dnie oceanu w sąsiedztwie Tokio. Został też tatą adoptowanego jaszczura Manili oraz Godzilli juniora wychodowanego przez naukowców z jaja znaleźonego w morzu Beringa. Nie zostało wyjaśnione kto zniósł jajo bo tatko jest pełnowartościowym facetem.

 W pierwszym filmie Godzilla jest typowym antybohaterem napadając, zabijając i niszcząc wszystko na swej drodze. Z czasem zmieniła się koncepcja prowadzenia postaci jak i reżyserzy (w samej Japoni też nastąpiło wiele zmian)

  W milenijnej serii, która rozpoczeła się filmem ,,Godzilla 2000,, a zakończyła w roku 2004, gad zdecydowanie jest ponownie czarnym charakterem.

Mimo wszytko widzowie i tak darzyli go sympatią i nie miało znaczenia po której stronie barykady stawał, z czasem stał się dobrem narodowym Japoni walcząc z innymi potworami z wytwórni Soho.

Do samych przeciwników tych najbardziej znanych należą : zmutowany ptak – Rodon, trzygłowy a do tego latający smok Król Gidora, ogromna ćma Mothra, obcy z kosmosu w postaci Gigana, bakteria BioMate, krewetka Ebira i Hedora oraz sobowtór w postaci Mechagodzilli o metalowym ciele.

  W filmie jubileuszowym pt: ,, Godzilla: Final Wars,, Nasza gadzina mierzy się z dziesięcioma najbardziej rozpoznawalnymi przeciwnikami z serii. Natomiast ciekawostką jest to, że nie ma znaczenia czy występuje, jako pozytywna czy negatywna postać i tak po sobie zostawia tylko zgliszcza.

  W ciągu tego czasu Godzilla stała się kulturową ikoną i jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek. Liczy się 28 filmów kręconych tylko przez wytwórnię Toho. Jest tagże bohaterem kreskówek, komiksów i gier komputerowych do tego dochodzą gadżety i zabawki. Godzilla zaliczyła też występ w galeriach sztuki.

  Opowieść o Godzilli zapoczątkowały gatunek filmowy zwany Kaiju – katastroficzne fimy SF z potworami w roli głównej, zdecydowana większość nie opószcza granic Japoni.

  Co sprawia, że fimy te wyglądają tak a nie inaczej ? Konserwatzym w dziedzinie efektów specjalnych i japońskiego szacunku do tradycyjnych.

Dzisiaj nie jest tajemnicą, że słynny ryk którym straszy nasz gadzi gwiazdor powstaje przy pomocy rękawicy nasączonej rzywicą która następnie pocierana jest o struny kontrabasu (swojego czasu była to scisła tajemnica)

 

 Od pierwszego filmu z 1954 roku postać tą gra kaskader w gumowym kostiumie. Mimo, że Toho w 1999 roku po raz pierwszy wykorzystało wygenerowane przy pomocy komputera to większość scen w dalszym ciągu grał aktor. Nie zrezygnowano tagże z budowy miniaturowych miast.

 

  Należy też wspomnieć o remak´u ,,Godzilli,, 1998 roku za który wzięli się amerykanie (swojego czasu zabiegali o prawa na wykorzystanie oryginalnego wizerunku na co oczywiście prawa nie dostali), a którzy wykrowali postać całkowicie przy pomocy komputerów.

  Pozbawili go charakteru charakteru i osobowości. Reżyser jedego z odcinków sagi Ryuhei Kitamura, twierdzi, że amerykanie pozbawili jaszczura elementu boskiego-duszy. Każdy Japończyk odcina z imienia amerykańskiego Godzilli słowo God (Bóg) i nazywa go ,,Zilla,, który z resztą wystąpił w ,,Final Wars,, nie trzeba wspominać, że oberwał po swoim gadzim zadzie od pierwowzoru.

Podobnie było z Kong Kongiem do spotkania doszło w 1963 roku ,,Godzilla vs King Kong,, gdzie goryl ratował się ucieczką wpław przez ocean w kierunku zachodu (złośliwi twierdzą, że czmychnął z powrotem do Hollywood )

 

  W samej Japoni twarze aktorów ubierających kostium Godzilli są doskonale znani Haruo Nakajma odtwórca w pierwszych filmach uchodzi za postać kultową. Dzisiaj podobny status ma Tsumatu Katagawa kaskader który od 1999 roku dostapił tego zaszczytu.

  Godzilla to ogromny wkład wniesiony przez Japonię do filmowej fantastyki – oznajmił Shinchi Wekasa człowiek który od dwudziestu lat przygotowuje kostium co nie jest takie łatwe. Sam kostium waży od trzydziestu do stu kilogramów. Człowiekowi w środku ciężko oddychać a musi jeszcze zająć się urządzeniami które wprawiają w ruch paszcze i ogon.

  Na planie ,,Powrotu Godzilli,, z 1999 roku Kitagawa o mało nie zginą, kiedy podczas kręcenia scen pod wodą zawiódł system doprowadzania powietrza. Obok samych kaskaderów w filmach Toho wykorzystuje się ogromne, mechaniczne zdalnie sterowane modele które odpowiadają za niszczenie dekoracji w naturalnej skali.

Ciekawostką jest, że do robienia śladów stóp używa się koparek i buldożerów co samo w sobie do tanich nie należy.

Mimo, że Godzilla ma swoją gwiazdę w chodniku sławy w Hollywood to wydaję się, że losy serii nie są pewne, ostatnie filmy nie przyniosły dużego dochodu finansowego w czym spora zasługa kina zachodniego wystarczy chociaż by wspomnieć ,,Pacific Rim,, tak wiem, że film wyszedł nie dawno ale chodzi o same efekty które co by nie powiedzieć ryją beret i obecnie są tańsze niż te które wykorzystywało się do tej pory. Sam szef wytwórni Toho wspomina, że przechodzą na efekty komputerowe dla wielu oznacza to koniec Godzilli jakiego znamy.

 

  Do kin zmierza nowy film co przyniesie ? Czy przywróci dawny blask serii ? Czy utonie w komercyjnej papce produkowanej dla mas ?

Pierwsza zapowiedź napawała mnie optymizmem ta ostatnia która znalazła się w kąciku filmowym już nie koniecznie.

Oceń bloga:
10

Komentarze (22)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper