miniRecenzja: Marvel Pinball
Zen Studios postanowiło odświeżyć co nieco swojego starego, dobrego, a zarazem poczciwego Pinball FX 2. A to wszystko za sprawą wypuszczenia samodzielnego dodatku o tytule Marvel Pinball.
Zasady gry się nie zmieniły, bo nadal chodzi o bicie rekordów na flipperach. Jednak cała reszta uległa dość ciekawej zmianie stylistycznej, a jak sama nazwa wskazuje, w grze zobaczymy najpopularniejsze postacie z komiksów Marvela.
Ponadto na „planszy” widoczne są trójwymiarowe sylwetki przeciwników naszych bohaterów. I tak, na stole Spider-Mana znajdziemy na przykład Octopusa, czy Green Goblina. Postacie te żywo reagują na zachowanie kulki, a więc są w pełni interaktywne. Tym, którzy w tym temacie są zieloni wspomnę, że gra polega na umiejętnym odbijaniu kulki za pomocą dwóch małych „ramion” oraz pilnowaniu, by ta nie wpadła pomiędzy nie. Aby gra się nie znudziła zbyt szybko twórcy postanowili zafundować nam funkcję split-screen, co pozwoli na zmagania dwóch graczy przy jednej konsoli. Osoba, która jako pierwsza osiągnie określony pułap punktów zwycięża
. Pojedynki możemy również prowadzić przez Internet, a zapisane wyniki porównywać w międzynarodowym rankingu. Mocną stroną Marvel Pinball jest także ciekawa oprawa graficzna – pełna barw i ciekawej gry świateł, która sprawia, że wirtualne stoły do pinballu wyglądają ładniej, niż ich odpowiedniki w świecie rzeczywistym.