Szybka Myśl: SONY - oddaj mi Buzz'a !
Ostatnio wypluwam z siebie sporo blogów, aczkolwiek teraz będzie krótko i zwięźle. Wielu fanów XBOX'a zazdrości konkurencji takich marek jak Uncharted czy Bloodborne, ale czy jest na pewno czego? Microsoft ma swoje dobre exy, aczkolwiek z drugiej strony nie ma (i nigdy nie miał) w swoim portfolio niczego tak interesującego jak seria BUZZ! Dlaczego jednak SONY zapomniało o swojej wariacji MILIONERÓW?
Z rozrzewnieniem wspominam czasy gdy SONY nie licząc kolejnych gier akcji, strzelanek i innych "cinematic experience", robiło też produkcje bardziej hmmmm....oryginalne i nowatorskie. Pamiętacie "The Eye of Judgment" czy "EyePet"? Fajne, innowacyjne tytuły, które funkcjonowały w czasach przed KINECTEM i PS MOVE, a łączyły zgrabnie świat rzeczywisty z wirtualnym. SONY pokazywało wiele mniej lub bardziej udanych innowacji i to już za czasów PS1. Potrafiło zadbać o udaną rozrywkę dla rodziny i przyjaciół, ale chyba nic nie przebije stworzonej pod koniec 2005r. marki Buzz!
Zabawa była przednia ! Co prawda pierwsze wydania tematycznie nie podchodziły mi tak bardzo, jak późniejsze, które nastawione były na wiedzę ogólną, ale jednak - bawiła się cała rodzina. To nie byli jacyś tam Milionerzy, gdzie odpowiadałeś na pytania i tyle. Tutaj można było zagrać w kilka osób, sfera rywalizacyjna była znacznie bardziej rozszerzona, a wszystkiemu temu towarzyszyła ogromna ilość humoru. Całość dobrze zbalansowana, więc nawet wieczne przegrywanie nie powodowało u nas frustracji, a bardziej chęć odegrania się :) I tak partia za partią...eh, a tu już wieczór :) Warto wspomnieć o licznych edycjach dla dzieci z serii Buzz! Junior, którym skutecznie udawało się łączyć zabawę z nauką !
W erze PS3 dodano tryb sieciowy, możliwość pobierania dodatkowej zawartości (podzielonej na różne działy i dość drogiej, ale i pytań od graczy. Pojawiły się bezprzewodowe buzzery i wydawać by się mogło, że ta seria nie tylko nie może umrzeć, ale i przeciwnie - będzie trwać dalej, aż do dziś. Niestety od 2010 roku SONY zaprzestało produkowania kolejnych odsłon. Szerszych powodów tej decyzji nie znamy, aczkolwiek jedyne co może przychodzić do głowy to względy ekonomiczne. Czy seria naprawdę tak słabo się sprzedawała? Czy może to brak pomysłów na większe urozmaicenie rozgrywki, kazał firmie zamknąć definitywnie temat marki Buzz!? Tego nie wiemy.
Finalnie w temacie marki od lat jest cisza, a serwery ostatnich wersji PS3 zostały dość dawno wyłączone. Na ten stan rzeczy raczej nie narzekają obecni posiadacze gier i kontrolerów, które na aukcjach internetowych osiągają często ceny wyższe od premierowych. Uważam natomiast, że Japońska korporacja powinna odkurzyć temat wraz z PS4 i zbadać ponownie rynek, bo być może ludzi szukających tego typu zabawy znowu jest wielu, dlatego też nie czekam na kolejne odsłony najzwyklejszych gier akcji, a po prostu....czekam na nowego Buzz'a! :)
PS: Dla osób, które mogą nie wiedzieć o czym mowa....
Tak wyglądają kontrolery (bezprzewodowe, PS3):
A tutaj gameplay w języku angielskim: