1999.
Coś o trybie 1999...
Dobra, zakończyłem właśnie tryb 1999 w bioshocku i o to parę moich porad i przemyśleń na temat tego trybu. Przede wszystkim tryb ten wcale nie jest taki trudny, kiedy zna się pewien sekret. Podstawą łatwej i przyjemnej zabawy bez paru godzin frustracji jest ulepszenie charge do drugiego poziomu tak wcześnie jak się tylko da. Dobrze jest mieć parę ulepszeń soli i ciuszki zadające obrażenia. Prócz około 3-4 momentów (walki z bossami) tryb jest banalny. Bez ulepszenia charge badassy napsują wam sporo krwi…
Dodatkowo dobrze jest mieć w pogotowiu 1000 sztuk złota, oraz snajperek z wymakowanymi obrażeniami.