Witam po dłuuuugiej przerwie!
Zaległości się trochę uzbierało. Obiecywałam, że będziecie mieli co czytać na moim blogu, ale tak z pisaniem jak i z grami mam jeden problem... Zaczynam, a później ciężko mi skończyć.
Jestem dość krytyczna i zdarza mi się coś wypocić na klawiaturze lapka, by później przeczytać swoje dywagacje i stwierdzić, że jest to tak oczywiste i bezsensowne, że wkurzona kasuję cały tekst.
Poza tym zarówno w PE jak i na nowej odsłonie portalu ilość publicystyki w zastraszającym tempie rośnie i ciężko wymyślić coś błyskotliwego, czego ktoś inny już by nie poruszył. A ja bardzo nie lubię się powtarzać po innych. ;)
Ostatnio nawet miałam pewien problem, trochę zaskakujący. Otóż napisałam felieton do jednego z numerów PSX Extreme, zadowolona wysyłam do korekty Butcherowi, a on na to, że HIV w tym miesiącu napisał już w „Dekalogu Gracza” na ten sam temat i klops! Trzeba się było spiąć i migiem napisać coś nowego, co by nie było, że plagiatuję Pierdziocha hehe.
No więc moi drodzy kieruję do Was pytanie: Czy jest jakiś temat, który chcielibyście, żebym poruszyła na łamach PE, lub PPE? Czy coś Was szczególnie nurtuje? A może jesteście ciekawi, jakie mam zdanie na temat konkretnej sprawy, którą inni już przewałkowali, a mimo wszystko interesowałaby Was co ja mam na dany temat do powiedzenia? Piszcie śmiało, pytajcie, sugerujcie i – niech stracę- krytykujcie - może moja duma jakoś to zniesie. ;)
Co mnie cieszy ostatnio. Coraz więcej przedstawicielek płci pięknej udziela się na portalu. Nie tylko czytają newsy, ale też komentują, co w erze internetowego hejterstwa oznacza, że nasze grające kobietki mają spore jaja hehe. Co tu dużo mówić, stali „bywalcy” PPE pokazują klasę i narazie nie zauważyłam dziwnych odzywek pod ich adresem. Trzymajcie tak dalej moi drodzy, a może więcej niewiast ujawni swoją obecność. Trzymam za to kciuki, bo naprawdę o wiele ciekawiej dyskutuje się w mieszanym towarzystwie. Zwłaszcza jeśli są odmienne zdania. ;)
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie gamingowe koleżanki!
A tak z innej beczki: Słyszeliście już kawałek Daft Punk i Pharrell'a Williams'a „Get Lucky”? Wkręcił mi się niesamowicie od chwili gdy zobaczyłam trailer! I ciekawostka. Zgadnijcie co jest w dorobku pana, którego gitarę słychać w tle? Fani zielonej konserwy będą od razu wiedzieli. :)