Wyniki badania - część druga

BLOG
792V
Wyniki badania - część druga
Cyborg | 19.10.2015, 10:28
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Zapraszam wszystkich do drugiej i zarazem ostatniej części wyników mojego badania zrobionego z waszą pomocą.

Dla osób, które nie widziały części pierwszej zapraszam tutaj:

http://www.ppe.pl/blog/34069/6203/wyniki-badania-czesc-pierwsza.html

No to lecimy dalej z wynikami

Przeanalizowany został aspekt wydatków, a dokładnie to ile konsument wydaje pieniędzy na gry w przeciągu miesiąca. Największa grupa respondentów składała się z prawie 37% wszystkich badanych, ich wydatki mieszczą się w przedziale 50 – 150zł. Prawie 1⁄4 badanych jest wstanie wydać od 151 do 250zł. Niewiele mniej, bo 20% osób wydaje mniej niż 50zł. Niemalże 10% wydaje od 251 do 350zł. Natomiast 6% osób zadeklarowało się, że wydaje na gry ponad 450zł w miesiącu. Znikoma ilość respondentów zaznaczyła, że gra w gry darmowe oraz, że wydaje na gry od 351 do 450zł.

Innym badanym czynnikiem związanym z wydatkami było sprawdzenie ile konsument jest wstanie zapłacić za swoją ulubioną grę. Najliczniejsza ilość osób (26,32%) wybrała przedział 201 – 251zł. Praktycznie tyle samo badanych zadeklarowało się, że mogłaby wydać od 151 do 200zł. Ponad 16% respondentów byłoby wstanie zapłacić od 101 do 150zł. Prawie 15% osób za swoją ulubioną grę może dać ponad 300zł. Około 7% badanych może zapłacić od 251 do 300zł, niewiele mniej respondentów mieści się w przedziale 50 – 100zł. Natomiast niemalże 4% badanych nie potrafi się wypowiedzieć na ten temat oraz mnie niż procent jest wstanie wydać mniej niż 50zł.

Kolejnym badanym elementem było sprawdzenie jaką ilość gier nabywają konsumenci w przeciągu roku. Odpowiedzi respondentów były mocno zróżnicowane. Największa grupa licząca ponad 28% badanych zadeklarowała się, że nabywa od 6 do 10 sztuk. Ponad 20% osób kupuję od 10 do 15 sztuk. Zaś nieco ponad 17% respondentów nabywa mniej niż 6 gier. Niespełna 17% nabywa niebagatelną liczę ponad 30 sztuk. Ledwo ponad 2% osób nie kupuję żadnej, ponieważ gra w gry darmowe, natomiast mniej niż jeden procent badanych kupuje od 21 do 25 oraz od 26 do 30 sztuk.

Zweryfikowano również jak często gracze nabywają gry na konkretnych nośnikach. Bardzo często nabywane są gry na nośniku fizycznym, czyli wydania gier na płytach, kartridżach oraz kartach, średnia ocen częstotliwości zakupu wyniosła aż 4,35 na 5. Znacząco rzadziej gracze nabywają wydania cyfrowe (2,92), czyli wydania gier do których potrzebny jest dostęp do sieci.

Zbadano także źródła, z których gracze nabywają gry najczęściej. Tutaj także można zaobserwować, że konsumenci bardziej cenią sobie wydania fizyczne, ponieważ najwyższe oceny otrzymały źródła sprzedające edycje pudełkowe. A dokładnie najwyższą średnią wynoszącą 4,02 uzyskała odpowiedź „kupuje przez Internet (fizycznie)”. Średnią nieco ponad 3, a dokładnie 3,17 uzyskała odpowiedź „kupuje w sklepie”. Natomiast odpowiedź „kupuje przez Internet (cyfrowo)” została oceniona na 3,03. Najrzadziej gracze „dostają” gry w  prezencie oraz „zdobywają wersje pirackie”.

Poniższy wykres przestawia to, w jaki sposób gracze pozyskają informacje o nowych grach wychodzących na  rynku (każdy respondent mógł wybrać maksymalnie dwie odpowiedzi). Praktycznie wszyscy badani, bo aż ponad 97% wykorzystuje „Internet” do czerpania nowych informacji. Niewiele ponad połowa osób pozyskuje informacje z prasy branżowej, z pozycji takich jak np. CD Action bądź PSX Extreme. Niespełna 30% respondentów dowiaduje się o nowych tytułach od swoich „Znajomych”. Padły również trzy głosy na odpowiedź „inne”, wśród źródeł wybranych przez samych respondentów można wymienić „Nintendo Direct” – jest to coś w rodzaju wideo bloga, w którym firma Nintendo informuje graczy o nowych grach oraz konsolach, innym źródłem jest „Forum PSX Extreme” jest to forum stworzone przez autorów czasopisma o takim samym tytule, gdzie gracze mogą porozmawiać na każdy temat. Z racji, że do tych dwóch proponowanych źródeł niezbędny jest dostęp do sieci, równie dobrze można je dodać do odpowiedzi „Internet”. Ostatnim proponowanym źródłem jest odpowiedź „od męża”, czyli bardziej ogólnie od rodziny.

Kolejnym badanym czynnikiem było sprawdzenie, w jakim celu badani grają w gry. Praktycznie maksymalną ocenę zdobyła odpowiedź dla „przyjemności”. Zaś znacząco gorzej została oceniona odpowiedź dla „rywalizacji” z innymi graczami. W podobny sposób zostało oceniona odwiedź „spędzenie czasu ze znajomymi”. Natomiast mało kto gra w gry w celu „poznania nowych znajomych”, a w zasadzie prawie nikt nie gra w „celach zarobkowych”.

 

Następnym badanym aspektem był czas poświęcony na gry w tygodniu, wyrażony w godzinach. Odpowiedzi były mocno zróżnicowane, najliczniejsza grupa osób (26,32%) spędza stosunkowo niewiele czasu z grami, bo od 5 do 10 godzin w tygodniu. Niemalże 1⁄4 badanych poświęca na gry od 11 do 15 godzin. Zaś prawie 17% osób mieści się w przedziale 21 – 25 godzin. Niewiele ponad 11% osób spędza z grami więcej niż 30 godzin tygodniowo. Natomiast mniej niż 8 procent respondentów spędza z grami poniżej 5 godzin, a najmniejsza grupa badanych składająca się z 6,77% gra od 26 do 30 godzin w tygodniu.

Innym badanym czynnikiem związanym z czasem, było to jak często i czy w ogóle konsument traci poczucie czasu podczas gry. Najliczniejszą grupą składającą się z prawie 41% osób twierdzi, że „czasami” traci poczucie czasu. Druga pod względem wielkości grupa badanych licząca niewiele ponad 24% uważa, że „często” zdarza im się taka sytuacja. Zaś trochę ponad 22% respondentów wybrała odpowiedź „rzadko”. Natomiast prawie 8% osób „nigdy” nie doświadczyło utraty poczucia czasu podczas gry, a ponad 5 procent badanych „zawsze” traci poczucie czas.

Zdefiniowano także, jaki stosunek mają respondenci do stwierdzenia, że gry to strata czasu. Niemalże 60% badanych odpowiedziało, że „nie”. Prawie 1/5 respondentów jest zdania, że gry „raczej nie” są stratą czasu, a 15% osób nie ma zdania na ten temat. Tylko 6% osób uważa, że „raczej tak”, a mniej niż procent graczy wybrało odpowiedź „tak”.

Wykres poniżej ukazuje zdanie graczy na temat akceptacji gier przez ich rodziny. Około 40% badanych twierdzi, że „tak”, ich rodziny akceptują fakt grania przez nich. Ponad 32% respondentów wybrało odpowiedź „raczej tak”, a więcej niż 18% nie ma zdanie na ten temat. Natomiast „raczej nie” jest akceptowany fakt grania u prawie 9% osób, a ponad 1 procent graczy zaznaczyło odpowiedź „nie”.

Zbadano także jak postrzegane są gry wśród znajomych. Ponad 41% respondentów uznało, że „raczej dobrze” gry są oceniane pośród znajomych. Prawie 34% osób wybrało odpowiedź „ani dobrze, ani źle”. Około 16% badanych uznaje, że gry są postrzegane „dobrze”. Natomiast odpowiedzi „raczej nie” oraz „nie” uzyskały kolejno 9,02% i 1,5%.

Na zakończenie chyba najistotniejsze badania, czyli oceny twórców gier. Z pośród 34 deweloperów (tak, zdaje sobie sprawę, że ta lista mogłaby być znacznie większa) najlepiej została oceniona firma „Rockstar”, która osiągnęła imponujący wynik średnich ocen 4,51 na 5. To przedsiębiorstwo zasłynęło na rynku głównie za sprawą serii gier Grand Theft Auto. Nieznacząco gorzej została oceniona firma „Naughty Dog”, która od zawsze jest powiązana z marką PlayStation i ostatnio wydała takie gry jak np. The Last of Us i Uncharted. Trzecie miejsce pod względem ocen zajęło polskie przedsiębiorstwo „CD Projekt Red”, czyli autorzy trylogii Wiedźmin. Ostatnią deweloperem ze średnią większą niż 4 jest „From Software”, firma specjalizująca się w gatunku RPG, twórcy takich gier jak Bloodborne czy Dark Souls. Tuż poniżej oceny 4 uplasowały się ex aequo przedsiębiorstwa „Nintendo” (Mario, Pokemon) oraz „Eidos Interactive” (Tomb Raider, Hitman). Nie ukrywam, iż jestem pozytywnie zaskoczony wysokimi miejscami „From Software” i „Eidos Interactive”, ponieważ lubię gry tych firm i jak widzę nie tylko ja. Warto też dodać, że firma „From Software” jest najlepiej ocenianą japońską firmą przez respondentów. Najsłabiej zostały ocenione takie firmy jak „Harmonix”, autorzy najpopularniejszych gier z gatunku gier muzycznych, czyli Guitar Hero i Rock Band, „Electronic Arts” jest to jedna z największych firm na rynku gier, twórca takich serii jak FIFA, Need for Speed oraz Battlefield. Najgorszy wynik z wszystkich przedsiębiorstw uzyskała firma „Activison” ich zdecydowanie najbardziej znaną serią jest Call of Duty.

Konsument oczywiście miał prawo nie znać bądź nie grać w gry każdego dewelopera i w tym celu mógł wybrać odpowiedź „nie wiem”. Mimo iż przedsiębiorstwo „Electronic Arts” nie uzyskało zbyt wysokiej średniej ocen to jako jedyne z całego zestawienia otrzymało głosy od każdego badanego, co oznacza, że każdy respondent miał styczność z grami tej firmy. Niewiele słabszy wynik uzyskała kolejna wielka korporacja „Ubisoft” producenci m.in. takich serii jak Assassin’s Creed, Rayman oraz Far Cry. Nieco powyżej 95% ocen otrzymała firma „Eidos Interactive”. Wyniki prawie 94% uzyskała najlepiej oceniana firma przez respondentów, czyli „Rockstar”. Poniżej 93% ocen uzyskała firma „Namco Bandai”, autorzy między innymi dwóch popularnych serii bijatyk Tekken’a oraz Soul Calibur’a. Najmniej znane firmy przez respondentów to: „Retro Studio” z wynikiem niemalże 67%, jest to firma produkująca gry tylko na konsolach Nintendo, twórcy np. trylogii Metroid Prime, „Firaxis Games” specjalizujący się w gatunkach RTS oraz TBT (Turn-Based Tactics), twórcy m.in. takich gier jak Cywilizacja oraz XCOM. Zdecydowanie najmniej znaną firmą z wynikiem prawie 58% jest „Relic Entertainment”, autorzy gier wydawanych wyłącznie na komputery, jak np. Warhammer czy Company of Heroes.

PS. Jeżeli jest ktoś na tyle szalony (jak kolega wonsz) i chce przeczytać całą moją prace dyplomową proszę o wysłanie do mnie prywatnej wiadomości, jakoś się dogadamy $$$.

Dziękuje za uwagę i pozdrawiam :)

Cyborg

Oceń bloga:
16

Czy chciałbyś, aby na ppe były robione badania rynku?

Tak
36%
Nie
36%
Trzymajcie mnie, nie dość, że przekupny to jeszcze szuka roboty na krzywy ryj
36%
Pokaż wyniki Głosów: 36

Komentarze (10)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper