Top 10 gier, które zasługują na remake lub kontynuację by Arkan.
W tym zestawieniu skupimy się na grach, które nigdy nie dostały oficjalnej zapowiedzi, bądź prace nad pełnoprawnym Remakiem/kontynuacją zostały przerwane. W tekście mogą pojawić się minimalne spoilery, także każdy czyta na własną odpowiedzialność! Z góry przepraszam za wszelakiego rodzaju błędy stylistyczne itp. Zapraszam do lektury.
Resident Evil: Code Veronica X – REMAKE - W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć jednej z moich ulubionych serii o zombie. Resident Evil Code Veronica X to dalsze losy Claire Redfield, którą mogliśmy poznać przy okazji Resident Evil 2 i jego pełnoprawnego remake’u z 2019roku, który zebrał bardzo wysokie noty i jest uznawany za idealny przykład jak powinno się taki remake robić. Gra pierwotnie miała premierę w 2000roku na konsoli Sega Dreamcast, a potem została przesortowana na konsolę Sony PlayStation 2 i Nintendo GameCube odpowiednio w 2001r. oraz 2003r. Gra niestety nie sprzedała się najlepiej patrząc po wynikach sprzedaży, ale wśród fanów serii uznawana jest za jedną z najlepszych odsłon. Gra jest kwintesencją serii zawierając jej wszystkie najważniejsze elementy takie jak zagadki, gęsty klimat, zombiaki czy Tyrant, nie wspominając o możliwości wcielenia się w znanych i lubianych bohaterów jak rodzeństwo Redfieldów i ich wyczekiwane spotkanie od czasów epidemii w Raccoon, czy powrót Weskera, który stanie się głównym antagonistą serii na następne lata. Szansa na remake ciągle jest, bo Capcom doskonale widzi zainteresowanie serii po znakomitej sprzedaży RE2 (2019) oraz RE3 (2020 – choć w przypadku tej drugiej, już nieco gorzej. W międzyczasie pojawił się fanowski remake Code Veronica, nad którym prace mogą zostać przerwane i Capcom sam weźmie się do roboty. Brzmi znajomo? Podobnie było w przypadku RE2. Czekamy… J
Alone In the Dark – REMAKE/WZNOWIENIE PRAC – Gatunek survival horroru kojarzony jest przede wszystkim z serią Resident Evil, która mocno rozdmuchała go w gamingowym świecie. Prawda jest jednak taka, że prekursorem tego gatunku jest seria Alone In the Dark wyprodukowana przez Infogrames. Pierwsza część serii została wydana w 1992r. Tutaj niestety prace nad Remakiem trwały w studiu Eden Games (odpowiedzialne za reboot serii z 2008roku). Gra pierwotnie miała się ukazać tylko cyfrowo na PSN, XBL i Steamie. Powodem przerwania prac nad Remakiem była słaba sprzedaż Alone In the Dark z 2008r, które okazało się klapą finansową dla studia. W 2014 roku do sieci wyciekły screeny oraz działający prototyp gry, który już na wstępnych materiałach potrafią zachwycić nawet dziś. Szkoda, że tak się stało, bo każdy szanujący się gracz powinien poznać pierwowzór serii Resident Evil w nowszej oprawie audio-wizualnej. Może kiedyś wrócą do tego projektu… trzymam kciuki J.
[img]1432496[/img]
XIII -2 – KONTYNUACJA - Pierwsza gra nie będąca horrorem znalazła się na tej liście. XIII wydane pierwotnie w 2003 roku przez Ubisoft (w 2020 roku gra doczekała się pełnoprawnego remake’a, który niestety nie był to produkt, jakiego oczekiwali fani pierwowzoru) jest grą bazującą na belgijskiej serii komiksów, stworzonej przez Jeana Van Hamme’a (scenariusz) i Williama Vance’a (rysunki). Historia w kulminacyjnym momencie urywa się, zostawiając gracza z opadem szczęki, której szuka podczas napisów końcowych. Nie chce wam zdradzać, co tutaj się wydarzyło, bo zniszczyłbym Wam całą zabawę. I tu jak to zwykle bywa, gra nie sprzedała się tak jak powinna. Remake w 2020roku, miał być badaniem gruntu pod ewentualną kontynuację, ale tutaj było jeszcze gorzej, niż w 2003roku, ponieważ gra wyszła na rynek z masą błędów , które w recenzjach zostały mocno wytknięte. Jeśli ktoś z PPE grał w ten tytuł, to niech pochwali się w sekcji komentarzy, czy mimo wszystko warto sięgnąć po remake, czy lepiej odpalić wersję z VI generacji konsol?
Final Fantasy VI – REMAKE - wiele osób wychwala VII część twierdząc, że jest kamieniem milowym w serii i wiecie, co? Mają rację, bo wynika to ze zmiany technologii, sposobu przedstawienia wydarzeń i rozwiązań systemowych. Gra doczekała się pełnoprawnego remake’a, ale mimo wszystko w moim odczuciu bardziej na to zasłużyła część VI, która posiada niesamowitą fabułę (dla mnie lepsza, niż ta z VII), świetnie napisanych bohaterów i główny zły, który był bardzo ekspresyjny jak możliwości SNESa J . Gra oferowała bogaty i ciekawy świat, który, aż się prosi o przeniesie go w erę 3D. Ścieżka dźwiękowa to jedyna rzecz, która pomimo upływu lat dalej prezentuje najwyższą półkę. Cała reszta mogłaby się dostosować do obecnych wymogów… Szkoda, że Square Enix woli po raz kolejny wydać grę w ramach reedycji Pixel Remaster…
Dino Crisis/Dino Crisis 4 – REMAKE /KONTYNUACJA – kolejna seria Capcom’u (i kolejny horror z naciskiem na survival) zawitała na naszej liście. Dino Crisis to jedna z bardziej rozpoznawalnych serii z czasów ery PSX, na której święciła triumfy. Dinozaury i walka z nimi to coś czego brakuje od dawna na naszych sprzętach. W dobie popularyzacji zombie o których powstała masa gier, filmów, seriali i komiksów zapomnieliśmy o tym, że prehistoryczne stwory również nadają się na materiał na dobrą grę, w której adrenalina może nam skoczyć. Dino Crisis w mediach jest obecnie najbardziej pożądanym Remakiem gier Capcomu, którego szlaki przetarł remake RE2 z 2019. Jeśli nie remake, to może chociaż kontynuacja? Dino Crisis 2 w swoim zakończeniu sugeruje powrót Reginy i zabawę z czasoprzestrzenią, żeby zmienić wydarzenia z gry i ocalić głównego bohatera jakim był Dylan Morton. Pomijam takie tytuły jak Dino Stalker czy Dino Crisis 3, ponieważ oprócz tytułu i paru nawiązań niewiele miały wspólnego z pełnoprawną kontynuacją serii. Jakaś szansa jest… w takim razie czekamy :D.
Eternal Darkness 2/Shadow of the Eternals – KONTYNUACJA/WZNOWIENIE PRAC – Powiecie sobie kolejny horror, ale cóż zrobić, kiedy gatunek ten posiada masę cudownych gier? Jedną z nich jest Eternal Darkness: Sanity’s Requiem wydane w 2002 roku ekskluzywnie na konsolę Nintendo GameCube, której byłem szczęśliwym posiadaczem. Gra wraz z premierą Wii U miała dostać duchowego następcę stworzonego przez studio Precursor Games w skład którego wchodzili weterani branży, oraz taki człowiek jak Denis Dyack założyciel Silicon Knights, czyli zespołu odpowiedzialnego za pierwowzór z 2002roku. W sieci możemy się jeszcze natknąć na pełnoprawny zwiastun, kawałek rozgrywki oraz masę informacji i grafik koncepcyjnych. Fabularnie gra miała rozgrywać się na przestrzeni 2500 lat, w których mieliśmy się udać do najróżniejszych zakątków globu takich jak starożytny Egipt, wiktoriańska Anglia, Wojny Secesyjne w Stanach Zjednoczonych czy czasy nowożytne, w których mieliśmy kierować losami prywatnego detektywa Paula Beckera, który miał zbadać sprawę związaną z masakrą pomiędzy dwoma rywalizującymi kultami. Niestety gra walczyła o uznanie na zbiórkach w serwisach typu Kickstarter, ale zbiórka okazała się porażką… i to dwa razy. Gra została zamrożona i raczej na pewno o niej nie usłyszymy… ale nadzieja jakaś pozostaje…
Medal of Honor & Medal of Honor: Underground – REMAKE – Brakuje mi naprawdę dobrej gry w klimatach II Wojny Światowej… gry, która będzie stawiała na historię oraz niekoniecznie skupiała się na rozległych walkach, tylko na misjach bardziej dla szpiegów i sabotażystów. Pierwsze dwie części z PSX’a do dzisiaj są dla mnie niedoścignionym wzorem gier traktujących o tematyce II Wojny Światowej. DreamWorks Inteactive wraz z EA dostarczyli nam na rynek pozycję, którą wspominam bardzo dobrze. Możliwe, że to zasługa zaangażowania Steven’a Spielberga do prac przy grze, ale trzeba przyznać, że gra miała w sobie to coś, co w w 1999r. przyciągała przed ekrany. Do tego przepiękna muzyka, która do dzisiaj pozostaje w moich TOP OST z gier. Wszystko pozostaje w rękach EA… patrząc na to, że remake Dead Space jest w produkcji, może zdecydują się sięgnąć po markę Medal of Honor, która została zastąpiona Battlefieldem w ich portfolio…
[img]1432497[/img]
Nightmare Creatures – REMAKE/WZNOWIENIE PRAC/KONTYNUACJA? – kolejna gra w bardziej mrocznych klimatach. Znany wszystkim hit z PC/N64 i PSX. Nightmare Creatures będący jedną z pierwszych gier action/adventure nastawiony na walkę wręcz niczym uwielbiane przez nas slashery (dla mnie to ta gra zapoczątkowała gatunek Slasherów, a nie Devil May Cry). Tytuł doczekał się kontynuacji (PC, PSX i Sega Dreamcast) oraz w planach była część 3, która została niestety skasowana. W 2017 roku został zapowiedziany remake tej pozycji, ale tutaj niestety cisza w temacie, a sama gra została odłożona do szuflady, według oficjalnego komunikatu Albino Moose Games, które miało być odpowiedzialne za remake. Szkoda… liczymy, że odkopią ten tytuł, bo oryginał do dzisiaj się broni klimatem, a grafika dość pokaźnie się zestarzała.
Nowe Deus Ex – KONTYNUACJA – historia Adama Jensena przedstawiona w Deus Ex: Human Revolution oraz Deus Ex: Mankind Divided to jedno z lepszych doświadczeń w tej branży, ale po ukończeniu tej drugiej gdzieś pozostaje niedosyt. Idealne połączenie składanki FPP (z elementami gry TPP) z grą RPG, w której nasze czyny mają znaczenie na otaczający nas świat. Bardzo dobra fabuła, dobrze poprowadzone zadania poboczne. Gier w tych klimatach niestety brakuje, a jedyną sensowną konkurencją wydaje się być nasz rodzimy Cyberpunk 2077, który pomimo masy błędów zbiera dość pozytywne opinie. Oczywiście fani twierdzą, że gra nie dorasta do pięt serii Deus Ex, ale może ktoś z czytelników chciałby się wypowiedzieć na ten temat? Warto czy nie warto? Da radę w oczekiwaniu na nowe pełnoprawne Deus Ex? Czy to totalnie inna liga? W każdym razie Square Enix powinno dać zielone światło na kolejną grę spod szyldu Deus Ex.
Vanquish 2 – KONTYNUACJA – Najszybszy shooter TPP jaki kiedykolwiek powstał dzięki PlatinumGames powinien dostać sequel. Gra fabularnie kończy się tak, że zwiastuje nadchodzącą kontynuację, a Sam Gideon powinien ponownie wejść w swój nanokombinezon ARS, dzięki któremu mógłby złoić tyłek Victora Zaitseva, który uciekł z podkulonym ogonem w finale gry. Gra do dzisiaj prezentuje się naprawdę dobrze, a sam gameplay wciąga od początku do końca. Gra była wypakowana po brzegi szybką akcją i starciami zapadającymi w pamięć, za sprawą ogromnych robotów. Kto wie, nad czym tam dłubie Platinum Games.
Kończąc tą listę (a raczej moje wypociny pisane pod natchnieniem z powodów nudy w pracy), która niestety zrobiła się za długa, takich gier znalazłbym więcej jak np. seria Silent Hill (tutaj zdecydowanie remake pierwszych 4 odsłon oraz jakiś nowy produkt), Castlevania, Chrono Cross, Vagrant Story, Nosferatu, The Suffering, The Thing, Morrowind, Jade Empire 2, Alan Wake 2, Max Payne, Parasite Eve i wiele, wiele więcej. Jestem ciekaw Waszego zdania dordzy czytelnicy. W remake jakiej gry, lub kontynuację chcielibyście zagrać i dlaczego? Życzę miłego dnia, pomimo tego, że bardzo deszczowy… kończąc i dodając tego bloga zostało mi jeszcze jakieś 2 i pół godziny pracy, także jakoś chyba zleci… Pozdro dla wszystkich PePeŁowiczów!!!!
P.S Pisanie blogów to nie moja bajka, ale totalnie się nudzę w pracy, a jakoś nie potrafię się do czegoś zmusić xD