Jak kształtowały się ceny konsol stacjonarnych PlayStation przez lata w stosunku do najniższej krajowej Polaków.

W poniższym blogu porównuję najniższe zarobki Polaków przez lata do ceny konsol PlayStation. Nie biorę pod uwagę innych czynników. Wiadomo, że każdy zarabiał inaczej ale nie o to w tym blogu chodzi.

Najwcześniejszy numer PSX Extreme, który posiadam z widoczną ceną konsoli to numer 11-12. Wakacyjny numer z 1998 roku. To w nim widnieje wielka reklama z akcesoriami do konsoli oraz samą konsolą. Cena owego cacka to 649 zł. Posiłkując się archiwum Urzędu Skarbowego mogłem bez trudu znaleźć kwoty wynagrodzenia minimalnego jakie obowiązywały w Polsce od pojawienia się konsoli PS One na polskim rynku. Otóż najniższa krajowa w 1998 roku wynosiła 500 zł brutto czyli mniej więcej 420 zł na rękę. 

Chciałem w tym miejscu również trochę się pobawić i przeliczyć procentowo cenę konsoli gdyby wyszła dzisiaj. Otóż jeśli przyjmiemy że 500 zł odpowiada dzisiejszym 2 tysiącom brutto to dziś musielibyśmy zapłacić za konsolę 2596 zł i to za konsolę, która od czterech lat jest na europejskim rynku.

Już w styczniu 1999 roku rzeczone PS One mogliśmy nabyć za 585 zł. Dość znacząca obniżka. Podwyżce uległo minimalne wynagrodzenie bo do 528 zł brutto (Mało ale zawsze).  Cena i tak jest bardzo wysoka bo na rok przed premierą PlayStation 2 konsola kosztuje praktycznie całą jedną pensję minimalną. Warto w tym miejscu przestawić cenę konkurenta czyli N64, które kosztowało w styczniu 1999 roku 599 zł. Ceny gier na słynne N64 wahały się od 199 do nawet 299 zł.

Rok 2000 nie przyniósł wielkiej rewolucji cenowej ludzie dostawali już minimalne 700 zł. A konsole nadal trzymały ceny 599 złociszy czyli de facto cena konsol spadła.  Marzec to lekki spadek ceny do 559 zł za konsolkę z dualshockiem. Maj to kolejny spadek ceny do 539 zł. Cena PlayStation 2 nadal nieobecna w reklamach. Ale już można kupić PS2 na raty J.

Wakacje 2000 i kolejny spadek do magicznych 499 zł za konsolę. Wynikałoby z tego, że już na wakacje 2000 można było kupić PlayStation 1 za minimalne wynagrodzenie netto i jeszcze zostało na skrzynkę browarów. Nie przekładało się to na obniżki cen gier, które w dalszym ciągu kosztowały po 200 zł i 99 zł platyny.

Okej. Po premierze PS2 nastąpiła jakaś dziwna sytuacja i ceny konsol zniknęły z reklam na rzecz magicznego napisu "tel.". Tak jakby ludzie mieli się zainteresować i zadzwonić aby dowiedzieć się, że upragniona konsola kosztuje ponad 2500 zł co przy 760 brutto w 2001 nie napawało radością. O tak Ps2 to był towar luksusowy i wydaje mi się, że bano się umieszczać takiej ceny w reklamach aby nie wystraszyć potencjalnego klienta.

Dopiero w listopadzie 2001 nastąpiła zmiana i wreszcie można było zobaczyć reklamę konsoli z ceną 1399 zł (PS2) i 539 zł (PS1). Nic dodać nic ująć gdyby dziś PS2 miało taką cenę to musielibyśmy zapłacić za nią nie mało bo ponad 3500 zł. Czy wydalibyście dzisiaj 3500 zł na konsolę ?

To i tak ładny wynik bo wszyscy wiemy, że za ps2 w dniu premiery wołano 2999 zł. Co ja mogę dodać tylko tyle, że dziś ta konsola kosztowałaby na premierę ponad 7 tysięcy złotych.

Styczeń 2001 to kolejny spadek ceny ps2 do 1295 zł. Najniższa krajowa nie zmieniła się. Cena mini PlayStation 1 to około 480 zł.  Rok później a dokładnie w kwietniu 2002 roku PlayStation 2 kosztuje już 1199 zł. Obniżka trwa nadal.

Konsola za 1199 utrzymała się bardzo długo. Aż do listopada 2002 roku kiedy to przed świętami zaserwowano nam cenę 1079 zł.

2003 rok przyniósł nie tylko obniżkę ps3 do magicznej ceny 999 zł. Nastąpiła również podwyżka płacy minimalnej do 800 zł. To mała pociecha jeśli się zobaczy ile to jest netto w stosunku do ceny PS2. Konsola to nadal towar luksusowy, na który niewielu może sobie pozwolić. Analogicznie 999 zł w lutym 2003 roku to dziś 3200 zł. Szczerze to nie wyobrażam sobie kupić dzisiaj konsoli za 3200 zł przy najniższej krajowej 2000 zł brutto.  No ale zawsze można kupić na raty.

Wróćmy jednak do PS One, które ma się świetnie i nadal można kupić je w sklepie za jedyne 349 zł. Czyli średnio pół tamtejszej wypłaty. (Cena w przeliczeniu na teraz około 800 zł).

Grudzień 2003 – święta i cena PS2 ustalona na 899 zł. Plus minus miesięczna pensja netto za konsolkę. Nie jest źle jeśli porównamy dzisiejszą cenę PS4 do najniższej krajowej.  Kiedy to piszę to ps4 slim można już kupić poniżej tysiąca.

W 2004 sytuacja jest podobna z tą różnicą, że PS One zaczyna znikać ze stron reklamowych w PSX Extreme.  W majowym numerze znalazłem jedną z ostatnich ofert na nowe PS One od 209 zł. Letnia obniżka cen roztopiła kwotę jaką należało wyłożyć na ps2 do 799 zł.

Październik 2004 konsolka hula już 4 lata i cena jej spada  do 699 zł i jest już niższa niż najniższa krajowa (brutto)!

Patrząc na reklamy i ogólny rozwój rynku mam wrażenie, że 2004 był kluczowy dla rozwoju sklepów i rynku używanych konsol. Nastąpił swoisty wysyp takich punktów (oczywiście tylko w dużych miastach). Już za 399 zł mogliśmy nabyć używaną PS2 a za 199 używane PS1.

Marzec 2005. Polacy dostają najniższą krajową 849 brutto. Pojawiły się reklamy slimek za 699 zł. Jest to już kwota do przyjęcia. Ale dalej nie możne się równać z ceną ps4 w stosunku do najniższej krajowej obecnie.  Przeliczając to na dzisiejsze czasy czy dalibyście dzisiaj za nowe Ps4 1500 zł? Bo tyle właśnie kosztowałoby PlayStation 2 z 2005 roku w czasach obecnych.

Listopad 2005. Okres przedświąteczny i zgodnie z tradycją kolejne promocje. Tym razem PS2 slim można już kupić za 599 zł. W innych reklamach widnieje cena 649 zł.

Na dwa lata przed premierą nowej generacji konsola dalej trzyma cenę. Co prawda można już kupić PS2 za w miarę przystępną kwotę ale nie oszukujmy się, to już ostatni oddech PS2.  A konsolka dalej trzyma wysoką mimo wszystko cenę. Przypomina mi się w tym miejscu sytuacja z konsolą PS3, która nie chciała tanieć, mimo że PS4 na dobre zagościło w naszych domach. Jeszcze długo po premierze PS4, PS3 trzymało cenę ponad 700 zł.

W lutym 2007 roku cena PS3 z jedną grą i jednym padem to 2777 zł. Sami przyznacie, że przy 936 zł brutto najniższej krajowej znów mamy cenę z kosmosu i sytuację jak na premierze PS2. Za ps3 trzeba było dać całe 3 najniższe krajowe. Zarabiając około 850 zł na rękę to coś takiego jak konsola było towarem luksusowym.  Ale nie ma tego złego bo w grudniu 2007 roku astronomiczna cena 2777 zł stopniała do 1599 zł. Cena konsoli w ciągu kilku miesięcy stopniała prawie o połowę. W styczniu 2008 mieliśmy znaczny wzrost najniższego wynagrodzenia bo z 936 do 1126 zł. Wahania cenowe konsoli ps3 były duże w ciągu lat. Zimowe obniżki następnie podwyżki cen w lipcu. Sytuacja cenowa ps3 ustabilizowała się w połowie 2009 roku kiedy to spadki były nieznaczne. W czerwcu 2009 mamy cenę 1360 zł natomiast w listopadzie 2011 – 999 zł.

PlayStation 4 było pierwszą konsolą Sony na tak zwaną polską kieszeń. 1799 zł nie było już tak straszną ceną jak prawie 3 tysiące za pozostałe modele. Jak jest napisane w styczniowym PE 2018 – „dziś PS4 może mieć absolutnie każdy kto pracuje”. W cenach gier również coś się zmienia. Dawniej trzeba było czekać kilka lat na platynowe wersje (Nintendo tkwi w tym do dzisiaj i wydaje Selects). Dziś cena gry na ps4 już po kwartale spada o 1/3. Niektóre gry nawet już po miesiącu kosztują 140 zł. Najbardziej drastyczną obniżkę zanotowała gra Mass effect andromeda, która wyszła w marcu w cenie 200 zł a którą kupiłem w grudniu za 50 złociszy.

Podsumowując swój wywód, to cieszę się, że zarabiamy więcej i że konsole są o wiele tańsze niż 20 czy 10 lat temu. Czasy konsol jako drogich ekskluzywnych zabawek do grania już dawno minęły. Czy na premierę PlayStation 5 czeka nas rozczarowanie cenowe, na pewno nie. Oby tylko nie rozczarował nas hardware jak to miało miejsce w przypadku PS4.