Moje growe plany względem 2016 roku, czyli jak Bozia pozwoli.

Tak, tak, wiem. Jest już 2016 i to nawet nie 1. stycznia, ale jakoś tak wyszło że jest jeszcze na tyle wcześnie, że taki blog ma sens. Chciałem się podzielić tym jak planuję sobie kolejne miesiące względem gier, bo zamierzam mocno zmienić swe upodobania i nadrobić swoje OGROMNE braki.

Rok 2016 zaczął się z wielkim hukiem (choć u mnie już 2 stycznia nikt nie puszczał fajerwerków, a jeszcze rok temu puszczali je przez 2 tygodnie). No ale ja nie o tym chciałem. Do tego bloga skłoniło mnie kilka rzeczy. pierwszą i najważniejszą jest przeproszenie się z PeCetem. Tak, tak, dobrze przeczytaliście. Jednocześnie nie chcę rezygnować z konsol, gdzież by znowu. Po prostu tkwienie w konsolowym betonie mi nie służy i gdy widzę co mnie przez to omija jest zwyczajnie wstyd. Nawet pomimo mojej niechęci do grania na klawiaturze, co jest obecnie o tyle dziwne, że swego czasu (przed końcem 2010 roku, kiedy to przesiadłem się na konsole) grałem bardzo dużo na PC, kilkaset godzin w multi MW2, kilka miesięcy katowania GTA 4, NFSów itp. A to wszystko na klawiaturze! Oj głupiś Paweł, głupiś. No ale ja tu gadam i gadam a konkretów brak (i obrazki jakieś by się przydały). A więc czas przedstawić moje plany. Kolejność ma znaczenie mocno umowne tzn. chciałbym w miarę tak gry kończyć ale może być bardzo różnie.

Gry

Medium w zestawieniu najważniejsze, najbardziej mi, oraz wielu czytającym te wypociny, bliskie. W tym roku chciałbym postawić przede wszystkim na 2 gatunki gier które mi się podobają a prawie w ogóle w nie nie grałem. Tymi gatunkami są point n' clicki oraz RPG.

Star Wars: Knights of the Old Republic I & II

Czytałem i słyszałem niesamowicie pochlebne opinie, zwłaszcza o części pierwszej, choć o tym żeby drugi KotOR był złą grą też nigdy nie słyszałem, broń boże. Moja chęć zagrania w to łączy się oczywiście z ogólno światowym pierdolcem na punkcie Gwiezdnych Wojen jaki wybuchł w grudniu, sam przez to obejrzałem jeszcze raz starą trylogię, przypomniałem sobie nową (narazie nie mam ochoty jej znowu oglądać) i oczywiście obejrzałem Przebudzenie Mocy. Ktoś oczywiście powie, że po co mi w to grać jeżeli obecnie ta gra nie znajduje się de facto w kanonie. Otóż dla samej historii i dlatego, że sama historia ma miejsce 4 tysiące lat przed wydarzeniami z filmów, więc no sorry, ale naprawdę ciężko żeby filmy coś mogły wykluczać z wydarzeń przedstawionych w KOTORze. O ile rozumiem decyzję Disneya względem wielu książek itp. które zostały z kanonu wywalone, bo często wykluczały się z filmami, serialem, a nawet między sobą. Tak KOTOR jest uznany powszechnie nie tylko za jedną z najlepszych gier Star Warsowych, a często i w historii gamingu w ogóle. No ale cóż my możemy.

Ps. Pierwsza część juz dorwana na Steam, więc pierwszy krok poczyniony :)

Trylogia Gothic

Oj tak, Gothic. Na tę serię jestem chory od dłuższego czasu. Ciągnie mnie ostatnio do takich surowych klimatów Fantasy, a Gothic wydaje się na to idealny. Jest to też próba uporania się z tą legendą. Pamiętam jak w podstawówce, koledzy zagrywali się w Gothica, a ja na swoim kompie (który dostałem używany po kuzynie, jeszcze z XX wieku) mogłem jedynie o Gothicu pomarzyć. Potem na jakiś czas o tej serii zapomniałem. Ale może to i dobrze, teraz jestem świadomym graczem, staram się świadomie wybierać gry i jak najwięcej z nich wyciągać, gdybym zagrał wtedy pewnie mało bym z tej gry pamiętał. Aha i tak mowa tu o trylogii, Arcania jest z tego co słyszałem mocno średnią grą, a już bardzo słabym Gothicem, z całej trylogii nie mam jeszcze tylko dodatku do trójki, ale to w swoim czasie.

Trylogia Mass Effect

Oj tak, Mass Effect. Pamiętam jak widziałem kolekcjonerkę tej gry w 2007 roku w Empiku i żałowałem, że nie mogę w to zagrać, bo nie było mnie na to stać, a kompletnie nie ogarniałem crackowania itp. Potem mijały lata na PSN pojawiła się trylogia za 60zł i prawie ją kupiłem jak zauważyłem, że jedynka i dwójka są bez polskiej wersji, a trójka choć po polsku jest bez większości DLC (a niektóre DLC do Mass Effecta są warte zagrania). No żart jakiś. Dlatego też kieruję się w stronę wersji na PC, gdzie będę mieć to wszystko a mój laptop spokojnie trzeciego Mass Effecta uciągnie.

"Trylogia" Tomb Raidera, czyli Legends, Anniversary i Underworld

Wyprzedaże na Steam to naprawdę dobra rzecz, niby mnie nie ciągnęło do tych gier ale jak zobaczyłem że wszystkie trzy będą mnie kosztować kilkanaście złociszy nie mogłem się powstrzymać by odmówić sobie tej przyjemności. Póki co grałem tylko w Tom Raidera z 2013 roku. Tamta gra bardzo mi się podobała i choć jak dla mnie ten nowy styl jest wręcz idealny to myślę że te nowsze Tomb Raidery, ale w starym stylu dostarczą mi masę funu. Poza tym dobrze pograć czasem w jakieś liniowe action-adventure, zwłaszcza teraz w zalawie gier z otwartym światem (to może dlatego Rise of the Tomb Raider tak mnie do siebie ciągnie?)

To The Moon & A Bird Story

W pierwszą z tych gier już zacząłem grać i jestem oczarowany, lecz najlepsze przede mną. Nie napiszę tu nic więcej. Za bardzo mi się podoba.

Superbrothers Sword & Sworcery EP

To jest moja aktualna ofiara mojego PeCetowstrętu, z którego to muszę się wyleczyć bo to absurdalne. Porzuciłem tę grę pół roku temu mimo że mi się podobała. Cały świat w grze jest bardzo tajemniczy, baśniowy i trochę surrealistyczny, niby pikseloza, niby gra ze smartfonów a jednak coś ciekawego.

Broken Sword 1-3

No i pierwsze point n' clicki w tym zestawieniu. Kiszę to w steamowej bibliotece ponad pół roku, trzeba w końcu zrobić z tego użytek, zwłaszcza gdy są to pięknie zremasterowane wersje. Tajemnica, templariusze i stare artefakty. No ależ pewnie, że skorzystam z tej podróży.

Monkey Island 1&2 Special Edition

Kolejna legendarna przygodówka, prawdopodobnie najbardziej znana ze wszystkich. W pięknej, rysowanej oprawie.

Syberia 1&2

O tej grze gdy ją kupowałem wiedziałem tyle, że rozgrywa się w dalekiej Rosji, jest dużo śniegu i są mamuty. Oraz to że przez wielu uznana jest za najlepszą przygodówkę w historii. Mi to wystarczyło.

Deus Ex: Human Revolution Director's Cut

Kolejny po Mass Effect przykład gry którą mógłbym ograć na mojej PS3 ale tego nie zrobię. I to z premedytacją. Dlaczego? Dlatego, że wersja Director's Cut nie ma polskiej wersji. Jest to moim zdaniem nie tyle karygodne co po prostu już żenujące. Bo jak pamiętamy zarówno sama gra i jak i dodatek sposlzczone były i to na konsolach. Ale wersja Director's Cut już nie, a szkoda bo tam znacząco poprawiono walki z bossami. Na PC na szczęście jest "mod" będący tak naprawdę spolszczeniem którego cała instalacja zajmuje jakieś 40 sekund, no ale konsole są jak to często bywa dupie. Dla tego też nigdy nie zagram w Skyrima na konsoli, no ale to kiedy indziej.

Uff, wymieniłem wszystko w co po prostu muszę zagrać w tym roku na PieCu.

Oprócz tego jeszcze to w co chętnie zagram na PieCu ale nie mam na to aż takiego ciśnienia:

• Wolfenstein 3D
• Return to Castle Wolfenstein
• LOOM
• The Dig
• F.E.A.R.
• Braid
• Bastion

No dobra to by było tyle... na PC, no co mam jeszcze inne platformy. Spokojnie będzie już trochę krócej.

PS3

Rok 2016 planuję jako pożegnalny dla mojej PS3 (czasem jeszcze coś ogram później, ale wtedy PS3 już raczej będzie konsolą włączaną raz na jakiś czas).

Kingdom Hearts 2.5 HD ReMix

Pierwsze Kingdom Hearts przeszedłem w ubiegłym roku i iście zakochałem się w tym świecie. Nie żartuję, gdyby nie pierwszy MGS we wrześniu KH uznałbym za najlepszą grę w jaką grałem w 2015 roku.

MGS HD Collection

To skoro już przy MGS jesteśmy to planuję się też przebić przez kolekcję HD przygód Raidena i Big Bossa. Była to seria na którą też bardzo długo chorowałem i w końcu się przemogłem, ale jeszcze duzo przede mną. Możliwe, że przejdę je na PSV ale najpierw muszę ją mieć.

Devil May Cry HD Collection

Długo się i do tego zbierałem, DmC: Devil May Cry mi się nawet podobało, ale starsze odsłony są zewsząd zachwalane, czemu by więc nie spróbować?

SLY HD Trilogy + Złodzieje w czasie

Jedyna seria z wielkiej trójki platformówek Sony z ery PS2 która mi się podoba i którą z przyjemnością nadrobię (no dobra Ratchet tobie jeszcze dam szansę kiedyś przy okazji Remaku).

Dobrze już będę kończył dział PS3, jak widzicie najbardziej chciałbym zagrac w gry...z PS2, cóż.

Oprócz tego:

• Portal 2
• Resistance 3
• Asura's Wrath
• Assassin's Creed Rogue
• Vanquish
• Castlevania: Lords of Shadow 2
• Bayonetta
• Catherine

Miało być tego więcej. Miałem napisać o filmach, serialach i książkach, ale widząc dokąd to zmierza napiszę tylko, że (nawiązując do tytułu) jak Bozia pozwoli i będę miał w końcu PSV lub PS4 to jeszcze coś dojdzie ale nie chcę robic listy na platformę której nawet nie mam.

Aha i czemu nie ma tu nic związanego z Wiedźminem? Dlatego, że chciałbym w tym roku przeczytać całą sagę i opowiadania i dopiero wtedy zabrać się za gry. Więc pierwszego i drugiego Wieśka ogram pewno dopiero w 2017 roku, żeby tez trochę odpocząć od uniwersum bo co za dużo to nie zdrowo. Priorytetem są jak mówiłem RPG i przygodówki.

Z góry przepraszam wszystkich którzy liczyli na gry z 2016 lub chociaż z 2015 w tym zestawieniu, wybaczcie, cały czas nadrabiam i choć staram się względnie jeszcze jakoś to ogarniać (dlatego oglądam się za PS4 bardzo powoli ale jednak) tak priorytetem jest poznawanie tego co mnie ominęło, tym bardziej że to nie koniec (na 2017 jak napisałem planuję dwa Wieśki, a oprócz tego Dragon Age Początek, Baldur's Gate 1&2 i inne starsze gry). No i RPG mają to do siebie, że można je przechodzić na kilka sposobów. Tak czy siak życzę (spóźniony ale jednak) abyśmy wszyscy grali w tym roku w same dobre gry, nieważnie nowe czy stare i świetnie bawili się z grami.

PS. Za rok, a może i za pół roku (ewentualnie co kwartał) postaram się napisać co z tych planów udało mi się zrealizować, a co (odpukać) niestety nie.