Play MORE #153 - Mafia II: Edycja Ostateczna
Rok 2010 przyniósł brażny gier wideo kontynuację jednego z najbardziej przekonujących tytułów o włoskiej mafii pierwszej połowy XX wieku. Produkcja odswieżona przez twórców trzeciej części, czyli studio Hangar 13, aktualizuje oryginalną drugą odsłonę na nowoczesne konsole. Choć wprowadzone ulepszenia są zauważalne, niektóre elementy gry trudno poprawić bez pełnowymiarowego remake'u.
Edycja definitywna pod względem mechaniki rozgrywki i przedstawienia fabuły to dokładnie ta sama gra, co czternaście lat temu. Głównym bohaterem jest Vito Scaletta, syn włoskich imigrantów, który za wszelką cenę pragnie osiągnąć wielki sukces w życiu. Po nieudanym napadzie, w wyniku którego wpada w ręce policji, Vito unika więzienia, wstępując do wojska i trafiając na front II wojny światowej. Po powrocie do domu, dzięki pomocy swojego dawnego przyjaciela Joe Barbaro, wkracza w mafijne życie, zdobywając coraz większy szacunek i bogactwo.
W tej historii nie ma klasycznych bohaterów, co samo w sobie stanowi odświeżającą odmianę. Determinacja Vito, by wyrwać się z biedy i zrobić coś z siebie, jest kluczowym elementem jego postaci, choć jego metody są często brutalne i pozbawione skrupułów. To właśnie siła fabuły Mafii II sprawia, że wyróżnia się na tle innych gier, zarówno tych z jej czasów, jak i późniejszych. Historia nie jest opowieścią o spektakularnym wzlocie i upadku, jak w przypadku „Człowieka z blizną” – czasami wystarczy po prostu przetrwać kolejny dzień, co nadaje grze autentycznego i surowego charakteru.
Podczas gdy podstawowa gra oferuje bardziej liniowe doświadczenie niż prawdziwy otwarty świat, dodatki The Betrayal of Jimmy i Jimmy's Vendetta przypominają bardziej typową grę akcji z otwartym światem. Usuwają one część liniowości z drugiej odsłony, dając graczom większą swobodę w eksplorowaniu zawartości. Z kolei Joe's Adventures dodaje nieco więcej smaku do historii, pozwalając graczom wcielić się w rolę Joe Barbaro i wykonywać misje z jego perspektywy. Joe jest kluczową postacią w podstawowym tytule, a choć to DLC nie jest niezbędne do zrozumienia głównej fabuły, skutecznie wypełnia pewne luki w opowieści.
RECENZJA W YOUTUBE
Edycja ta zawiera główną fabułę oraz wspomniane (wszystkie) DLC, które ukazały się wraz z oryginalną grą. Dodano kilka nowości, takich jak samochód Lincolna i ubrania z Mafii 3, jednak to jedyne większe zmiany. W zasadzie jedyną istotną różnicą między oryginalną Mafią II a Edycją Ostateczną jest delikatna aktualizacja grafiki. Zwiększona rozdzielczość tekstur oraz odświeżone oświetlenie w dużej mierze sprawiają, że ta produkcja prezentuje się jak nowszy tytuł. Model jazdy wciąż stoi na dobrym poziomie, a walka zawiera swoje bolączki, nowa warstwa wizualna w miarę dobrze ożywia całą grę, ale nie wprowadza absolutnie nic nowego względem rozgrywki i jakości życia.
Mimo że druga część jest osadzona w otwartym świecie, znacznie lepiej sprawdziłaby się jako gra liniowa. Przede wszystkim Empire Bay – fikcyjna rekonstrukcja Nowego Jorku z lat 40. i 50. – jest stosunkowo mała, nawet jak na standardy z 2010 roku. Sam rozmiar miasta nie stanowiłby problemu, gdyby produkcja efektywnie wykorzystywała dostępną przestrzeń, jednak tak się nie dzieje. Aktywności poboczne są nieliczne i mało interesujące, a świat wydaje się statyczny i pozbawiony życia. Istnieje kilka ciekawych mechanik, takich jak system poszukiwań, jednak ogólnie świat gry pełni głównie funkcję tła dla fabuły i tras przejazdu między misjami. Oczywiście nowa wersja gry dodaje więcej pieszych, a nowe oświetlenie sprawia, że pojazdy wydają się bardziej realistyczne. Sklepy mają więcej szczegółów w witrynach, ale są to jedynie drobne ulepszenia, które nie wpływają znacząco na odbiór całej metropolii.
W grze można zobaczyć Stany Zjednoczone z czasów wojny, jakie wyobrażono sobie w tej produkcji. Audycje radiowe promują wezwanie rządu do oszczędzania gazu na rzecz wysiłku wojennego, a ulice są ozdobione plakatami antyfaszystowskimi i poborowymi. W miarę jak fabuła przesuwa się do 1951 roku, pory roku w grze zmieniają się z zimowych na wiosenno-letnie. Miasto, z eksplozją gospodarczą, nowocześniejszymi samochodami na ulicach i kojącą muzyką pop, odzwierciedla zmiany i rozwój ery powojennej.
Na uwagę zasługuje jazda samochodem, która, mimo braku jakichkolwiek zmian od czasu premiery, nadal prezentuje się bardzo dobrze. Fizyka aut, odmienne dźwięki silników oraz różnice w układzie kierowniczym w zależności od marki i modelu pojazdu robią niesamowite wrażenie. Można się jedynie przyczepić do skutków kolizji, które czasami wydają się nieproporcjonalne. Niestety, ciągłe podróżowanie po stosunkowo niewielkiej mapie do tych samych miejsc szybko staje się nużące. Gra dobrze radzi sobie z kreowaniem atmosfery, dzięki czemu miasto wygląda autentycznie i oddaje ducha danej epoki, ale to jedyne, co można powiedzieć o jej otwartym świecie.
W grze występują również pewne dziwactwa związane z remasteringiem sprzed 10 lat. Niezgrabny system osłon sprawia, że poruszanie się po mapie staje się obowiązkiem, a celowanie i strzelanie są toporne i mało intuicyjne. Ponieważ gra korzysta z widoku zza pleców bohatera, a nie z perspektywy przez ramię, eliminowanie wrogów w ciasnych przestrzeniach jest znacznie trudniejsze, niż powinno być. Problem ten nasila się w miarę postępów w grze. Większe grupy przeciwników mogą zaskoczyć gracza, zanim ten zdążysz określić ich pozycję, a w połączeniu z zaskakująco niską ilością punktów życia, sprawia to, że późniejsze etapy stają się wyjątkowo frustrujące.
Dostępna broń zachowała oryginalną formę – gracz standardowo rozpoczyna rozgrywkę z pistoletem Colt 1911, a nieco później otrzymuje rewolwer kalibru .38. W miarę postępu fabuły arsenał znacznie się rozszerza, obejmując dwuręczne karabiny maszynowe, strzelby oraz miotane materiały wybuchowe. Misje skradankowe są żmudne i pozbawione inspiracji, a niektóre z nich wymagają od graczy powolnego podążania za postaciami niezależnymi. Część misji koncentruje się na walkach wręcz, które nie są zbyt emocjonujące, ponieważ system walki jest zaskakująco łatwy i słabo wykonany.
Odnośnie do warstwy wizualnej odświeżona wersja tytułu nie oznacza, że aktualizacja graficzna całkowicie maskuje wiek gry. Nadal występują nieciekawe tekstury, a niektóre powierzchnie wyglądają tak, jakby pochodziły z wersji z 2010 roku. Choć Vito może przemierzać większość Empire Bay w dowolnym momencie fabuły, ulice miasta nie oferują wielu zadań pobocznych ani dodatkowej zawartości.
Przerywniki filmowe niosą własne wyzwania wizualne. Nowe tekstury i oświetlenie sprawiają, że twarze wyglądają bardziej realistycznie, ale większość animacji pozostała nietknięta. W scenach, gdzie bohaterowie rozmawiają, nie ma to większego znaczenia, ale w momentach, gdy postacie wchodzą w fizyczną interakcję, jak przytulanie się czy zadawanie ciosu, druga część ujawnia swój wiek.
Posiadacze wersji konsolowych wciąż muszą zadowolić się limitem 30 klatek na sekundę. Co więcej, nie wszystkie wersje konsol są w stanie konsekwentnie utrzymać płynność rozgrywki. Szczególnie trudna sytuacja występuje na konsolach Sony, gdzie liczba klatek na sekundę może spaść nawet poniżej 20. Nie lepiej jest na Xbox One X, gdzie gra nie zawsze utrzymuje stabilnie 30 klatek na sekundę, z okresowymi spadkami w przerywnikach filmowych lub bardziej intensywnych momentach. Dodatkowo, wersje konsolowe nie otrzymały funkcji zaawansowanego silnika fizycznego PhysX, który był dostępny w wersji na PC. Niestety, również komputerowa wersja remastera straciła tę funkcję. W połączeniu z licznymi błędami w teksturach, postaciami, które czasami zapadają się pod ziemię, oraz innymi drobnymi wadami, otrzymujemy jeden z najbardziej rozczarowujących remasterów ostatnich lat.
Jeśli chodzi o dźwięk, również nie wszystko jest w porządku. Większość dźwięków jest kierowana do lewego kanału, co jest szczególnie zauważalne w słuchawkach lub w wysokiej jakości systemie audio. W porównaniu do oryginału zmienione są częściowo dźwięki strzałów z różnych broni, podczas gdy reszta pozostaje w zasadzie niezmieniona.
Gra natomiast może pochwalić się jedną z najlepszych licencjonowanych ścieżek dźwiękowych, jakie kiedykolwiek pojawiły się w tym medium. Choć wiele utworów wykracza poza swoje czasy, to i tak jest to imponujący katalog utworów, w którym znajdują się m.in. Little Richard, The Andrews Sisters, Chuck Berry, Bing Crosby i wielu innych artystów.
Mafia II: Edycja Ostateczna to produkcja, która w obecnej formie wydaje się skierowana głównie do nostalgicznych fanów oryginału. Przestarzałe elementy rozgrywki i animacji mogą nie przemówić do szerszego grona graczy. W trakcie rozgrywki widać wyraźny kontrast: niektóre tekstury wyglądają bardzo dobrze, podczas gdy inne są rozmyte, animacje są sztywne i nienaturalne. Można odnieść wrażenie, że twórcy mieli trudności z dostosowaniem gry do współczesnych standardów, co sprawia, że produkcja balansuje pomiędzy dwiema epokami, nie do końca odnajdując swoje miejsce. Remaster to przyzwoity zakup dla każdego, kto nie grał w oryginał, pod warunkiem że gra się na PC. Na korzyść tej edycji przemawia fakt, że stanowi ona bardziej kompletny pakiet. Niemniej jednak, są aspekty gry, które zdecydowanie nie zestarzały się dobrze i warto mieć to na uwadze.