Najlepsze gry w klimatach kosmosu. TOP 10.
Najlepsze gry w kosmicznym uniwersum w 2023r.
Przygoda, nieznana przestrzeń, klimat, poczucie zagrożenia. Te elementy w większym lub mniejszym stopniu powinny posiadać najlepsze gry o kosmosie. Myśląc o tego typu tytułach jako pierwszy nasuwa mi się oczywiście Star Wars. Natomiast gier o tej tematyce nie brakuje i postaram się przybliżyć najlepsze z nich.
- Star Wars Jedi: Upadły zakon
Electronic Arts zmieniło strategię i zamiast online’owego battlefronta wypuściła na świat Jedi: Upadły zakon. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, dając tytułowi podium w topce gier o kosmosie. W grze wcielamy się w postać Kala Kestisa, byłego Jedi, którym poruszać się będziemy przy wykorzystaniu widoku TPP. Całość czerpie całkiem sporo z gier serii Souls, m.in. miejsca gdzie odpoczywamy, przy jednoczesnym odradzaniu przeciwników, turlanie, parowanie, świetni zaprojektowani bossowie oraz wysoki, choć satysfakcjonujący poziom trudności (można zmienić na łatwiejszy stawiający bardziej na opowieść, niż na wyzwanie). Akcja rozgrywa się jakiś czas po wykonaniu rozkazu imperatora do zlikwidowania wszystkich Jedi, a my jako jeden z ostatnich, będziemy przemierzać wiele planet, unicestwiając po drodze siły imperium, używając do walki oczywiście miecza świetlnego. Całość świetnie oddaje klimat uniwersum Star Wars i jest piekielnie satysfakcjonująca. Niech Moc będzie z Wami.
- Dead Space 2
Dead space jest trylogią opowiadającą historię inżyniera Issaca Clarca utrzymaną w klimatach survival horroru. Drugą część tej serii uważa się za najstraszniejszą (nekro dzieci ryją beret) i najbardziej potęgującą odczucie samotności w kosmosie. Seria charakteryzuje się specyficznym, acz dającym mega satysfakcję modelem strzelania, gdzie rozczłonkowujemy napotkane nekromorfy, zanim te spróbują rozczłonkować nas. Oprócz tego Issac potrafi używać kinezy oraz zwalniania czasu, a sam ekwipunek rozbudowujemy w kolejnych bazach, z zebranych (z rozdeptanych przeciwników) po drodze części i kredytów. Znajdziemy tutaj także lokacje na zewnątrz, gdzie nie ma grawitacji a nasz protagonista przy pomocy magnetycznych butów będzie przeskakiwać do następnych miejsc gubiąc nie raz orientację w przestrzeni. Pierwszy Dead Space doczekał się nie dawno wydanego remak'u, który wygląda przecudownie, a gra świateł ewidentnie robi tutaj robotę. Twórcy powinni pójść za ciosem i w ten sam sposób odświeżyć drugą część, aby ukazać i przypomnieć światu, świetną historię w nowej oprawie.
- Eve online
Eve online jest bardzo rozbudowanym kosmicznym mmorpgiem w, którym wcielimy się w komandora statku. To czy będziemy łowcą nagród, banitą, handlarzem, transportowcem czy zajmować się wydobyciem cennych surowców zależy tylko od nas, gdyż gra daje nam pełną dowolność w tym co robimy. Mega robotę robi tutaj muzyka, dzięki której można poczuć klimat bezkresu ogromnego świata. Gra kilka lat temu przeszła na model free to play, tym samym każdy może się przekonać, jak ogromny jest ten świat. Myślę, że stworzony tu klimat daje mi możliwość napisania że obok Mass Effect jest to jedna z najlepszych gier o kosmosie. P.S. Nigdy nie lataj statkiem, na którego stratę cię nie stać.
- Destiny 2
Kosmiczny Battlefield lub też onlineowe Halo, jako że obie gry wyszły spod jednego skrzydła. Destiny 2 łączy w sobie elementy FPP, RPG oraz oczywiście MMO. Całkiem niezła historia kosmicznego science-fiction zawartej w kampanii fabularnej jest zintegrowana z jednoczesną grą z innymi graczami online. Jako, że jest to MMO, pełno tu zbieractwa nowego wyposażania, ciągłego ulepszania postaci oraz grindu, który z uwagi na ciągłe ulepszenia postaci oraz wyposażenia wcale nie jest męczący. Gra przez długi czas była produkcją płatną, jednak od kilku lat została ona zmieniona na F2P, który cieszy ogromem świata, wielką społecznością oraz masą zawartości, która wciąż jest rozbudowywana przez twórców. Warto dać mu szansę, bo potrafi wciągnąć na długo.
- Obcy izolacja
Co mówi Obcy schodząc po schodach? No stromo. Obcy Izolacja jest chowanym survival horrorem na statku kosmicznym przed tytułowym alienem. Wcielając się w córkę Ripley, będziemy poszukiwać czarnej skrzynki na znanym już pokładzie statku Nostromo. Tak jak wspomniałem mamy tu do czynienia z chowanym survivalem, gdyż nasza protagonistka, nie będzie wyposażona w broń. Możemy się jedynie chować lub odwracać uwagę obcego. Gra niejednokrotnie potrafi wywołać efekt gęsiej skórki, gdzie włosy stają dęba dzięki klimatowi, który można ciąć nożem oraz przytłaczającym poziomie zagrożenia spowodowanego czającym się gdzieś ksenomorfem.
- Callisto protocol
Kolejna gra o kosmosie, czyli Dead Space na sterydach, choć nie do końca, gdyż sama fabuła nie wciąga jak w wyżej wymienionym. W grze trafiamy na księżyc Jowisza, czyli tytułowe Kallisto jako jeden z osadzonych w więzieniu, w którym inni osadzeni zaczęli zamieniać się w odrażające kreatury. Próbując przetrwać nasz protagonista będzie odpierał ich ataki przerabiając wiele z nich na krwawą miazgę. Mechanika, to także masa zapożyczeń z historii Issaca. Będziemy strzelać, używać kinezy, a aby uzyskać dodatkowe kredyty będziemy musieli zdeptać zabitego wcześniej przeciwnika. Brzmi znajomo? Natomiast największy nacisk położony tutaj został na grafikę, która jest zrobiona z mocnym efektem „WOW”, kiedy patrzy się na tak dobrze wykonaną grę świateł i cieni, która idealnie wpisuję się w gatunek survival horroru.
- Seria Doom
Doom wydaje się być prekursorem kosmicznych strzelanek w trybie FPP, gdzie pierwsza część ukazała się jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych. Kolejne części to Doom 2, Doom 64, Doom 3, Doom (2016) oraz Doom Eternal. Zasada każdej z nich jest podobna, czyli zabijanie hord kosmicznych potworów do szybkiej, moementami agresywnej muzy. Za najlepszego uważa się Dooma z 2016 roku z najbardziej wyważoną rozgrywką, za najładniejszego i najszybszego – Eternal, natomiast najmroczniejsza i najstraszniejsza jest część trzecia. Każda nastawiona na inne preferencje gracza, choć o podobnych mechnikach i dając podobny efekt banana na twarzy. Bring it on :).
- Star Wars Squadrons
Jeżeli Eve online nie przypasował z powodu braku możliwości siedzenia za sterami statku wtedy wchodzi Star Wars Squadrons. Cały na biało. Główny nacisk jest tutaj położony na grę online, ale twórcy załączyli także kilkugodzinną kampanię dla jednego gracza. Głównym założeniem gry jest jak wspomniałem sterowanie myśliwcami i zestrzeliwanie wrogów po stronie Imperium lub Nowej republiki. Oprócz samego strzelania (zarówno z blasterów jak i rakietami) będziemy mogli sterować silnikami, wybierać kierunek osłon na wybraną cześć statku, zlecać naprawę statku naszemu droidowi oraz wybierać i wskazywać cele do ataku dla naszych sojuszników. Dla fanów Star Wars, chcących wcielić się w pilota myśliwca, jest to pozycja obowiązkowa, a dodatkowym smaczkiem pozwalającym na jeszcze większą immersję jest wsparcie dla gogli VR dla wersji na playstation oraz PC. Piu piu.
9. Starcraft
Tego klasycznego kosmicznego RTSa wydanego ze stajni Blizzarda, chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Starcraft jest klasyczną strategią czasu rzeczywistego gdzie wcielimy się w jedną z ras: Terran, Protosów lub Zergów. Soundtrack jest świetnie dobrany i pomimo tylu lat, w ogóle się nie zestarzał dalej dając kopa w przypadku szybkich starć oraz wprowadzając nutę tajemniczości w momentach bardziej eksploracyjnych. Graficznie Starcraft nie jest może aż na tak wysokim poziomie jak obecnie wydawane tytuły, ale na pewno nie kuje w oczy i nie trąci myszką. Gra pozwala na prowadzenie meczy online, natomiast kampania dla pojedynczego gracza i tak pozwala na kilkadziesiąt godzin fantastycznej rozgrywki z historią pełną zwrotów akcji. W zeszłym roku twórcy wprowadzili do gry polski dubbing, pozwalający na jeszcze łatwiejsze odnalezienie się w tym science-fictionowym świecie.