Smukła, cicha, żywotna i nudna. Myszka bezprzewodowa Logitech Pebble Mouse 2 [Recenzja]
Marka Logitech znana jest z wielu rozwiązań technologicznych, wpływających pozytywnie na pracę przy komputerze, jak i zwiększając doświadczenie w gamingu. Od lat korzystam z urządzeń tego producenta, ceniąc sobie jakość wykonania oraz szerokie możliwości, oparte na nowych technologiach i zaawansowanemu oprogramowaniu, które wdrażane jest i unowocześniane z generacji na generację. Poza recenzjami sprzętów dla graczy częstymi bywalcami są tutaj także urządzenia peryferyjne, jak również wspomagające pracę. Linia Logitech - bez G w nazewnictwie - opiera się na produktach stricte skierowanych do zadań biurowych, poszerzając spektrum urządzeń ergonomicznych. Dzisiejszym bohaterem recenzji jest bezprzewodowa myszka Pebble Mouse 2 (M350s), którą bez ogródek można nazwać mistrzynią minimalizmu i nudy, pod względem wykonania. Jest to przedstawicielka najmniej rozbudowanych urządzeń wskazujących, które poza podstawowym zadaniem, jakim jest wydajna praca, mają cechować się wydajnym akumulatorem i wsparciem programowym.
Mało, lecz konkretnie
Myszka bezprzewodowa Logitech Pebble Mouse 2 to kontynuacja ciepło przyjętej serii minimalistycznych myszek, sprzedawanych razem z klawiaturami. Zestaw klawiatury K380 Multi-Device Bluetooth i myszy bezprzewodowej Pebble M350, cieszył się dużą popularnością wśród internetowych twórców oraz osób poszukujących na swym biurku minimalizmu i elektroniki kompaktowej. Druga generacja wprowadza drobne zmiany w budowie myszki, znacząco polepszając jej specyfikację oraz możliwości wielozadaniowe.
Urządzenie otrzymujemy w smukłym kartoniku, w którym poza instrukcją obsługi nie znajdziemy żadnych dodatkowych akcesoriów. Myszka spoczywa na kartonowej wkładce opisanej przez producenta sposobem parowania bezprzewodowego z komputerem za przewodnictwem łączności Bluetooth, a także przełączania się między komputerami za pomocą przydatnej funkcji, jaką jest Easy-Switch. Myszka od nowości zapakowana jest w materiałowe etui, chroniące ją przed czynnikami zewnętrznymi w transporcie.
Pod względem wyglądu u budowy, wciąż mamy do czynienia z klasyczną, płaską budową, wzrastającą ku tylnej krawędzi myszki. Ponownie producent postawił na przetworzone tworzywo sztuczne, wpływając pozytywnie na zmniejszenie śladu węglowego i działania ekologiczne. Na pierwszy rzut oka mamy więc do czynienia z poprzednią generacją, ale głębsze zapoznanie się ze detalami urządzenia, pozwala nam ocenić ilość nowości. Przede wszystkim pod plastikową zaślepką, na której znajdują się prowadnice przycisków LPM i PPM, otrzymamy dostęp do wyjmowanej baterii oraz wgłębienia na odbiornik Logi Bolt USB. Wewnątrz znajduje się jedynie bateria alkaiczna 15A LR6 AA 1.5V, która według producenta ma zapewnić do 24 miesięcy działania. Znajdujące się pomiędzy przyciskami kółko przewijania, zostało pokryte miękką gumą, a jego działanie wspiera przewijanie skokowe.
Największa zmiana dotyczy panelu na spodzie myszki, gdyż tutaj producent dodał wielozadaniowość, współpracującą z funkcją Easy-Switch, uprawniając do jednoczesnego sparowania z trzema urządzeniami. Poza tym znajduje się tutaj również suwak zasilania, sensor laserowy oraz dwa ślizgacze teflonowe, umiejscowione na froncie jak i tyle myszki.
Specyfikacja techniczna
Sensor | optyczny |
Łączność | bezprzewodowa |
Rozdzielczość | 4000 dpi |
Interfejs | Bluetooth Logi Bolt USB |
Zasięg | do 10 m |
Zasilanie | bateria AA |
Czas pracy | do 24 miesięcy |
Kompatybilność systemowa | Windows 10+ macOS 11+ iPadOS 14+ ChromeOS Linux Android 9.0+ |
Oprogramowanie | Logi Options+ |
Wymiary | 107 x 59 x 26,5 mm |
Waga | 76 g |
Łączność a oprogramowanie
Producent przewidział dwuetapową łączność bezprzewodową - za pomocą odbiornika Logi Bolt oraz standardu Bluetooth. W przypadku pierwszego rozwiązania należy wspomnieć, iż odbiornik Bolt nie znajduje się w zestawie z myszką. Producent przyznaje, że urządzenie jest z nim kompatybilne, lecz nie jest wymagane do poprawnego sparowania. Do tego służy łączność bezprzewodowa Bluetooth, za której pomocą sparujemy z myszką aż do trzech urządzeń jednocześnie. Oznacza to, że z działającą funkcją Easy-Switch, umożliwi nam to przełączanie się między komputerami i pracę za pomocą pojedynczego urządzenia sterującego. Zaopatrując się jednak w dedykowaną klawiaturę producenta, a mam tu na myśli Pebble Keys 2, możliwe jest przełączanie się całego systemu między sparowanymi urządzeniami.
Oczywiście, by móc spersonalizować myszkę pod preferencje użytkownika, będziemy musieli skorzystać z dedykowanego oprogramowania producenta. Tutaj z pomocą przychodzi nam Logi Options+. Program jest bardzo lekki i umożliwia przypisanie wielu opcji do urządzenia, a także zmiany domyślnych parametrów myszki. Główny panel aplikacji ukazuje nam sposób łączności oraz stan naładowania akumulatora. Klikając w podłączony produkt, pojawia nam się menu wyboru, w którym znajdziemy opcje dotyczące przycisków, opcji wskazywania i przewijania, funkcję Easy-Switch i Flow, a także opcje dodatkowe urządzenia.
W pierwszej zakładce możemy przypisać inną niż domyślna, funkcję przycisku na kółku przewijania, bądź określić skrót do aplikacji lub funkcję systemową. Opcja przewijania określa kierunek, w którym zostaną przewijane treści, a także rodzaj jej płynności. Funkcja Easy-Switch umożliwia sparowanie do trzech urządzeń i przełączanie kursora myszki między nimi a Flow, to nic innego jak przeciąganie treści między komputerami.
W opcjach natomiast możemy przeprowadzić aktualizację oprogramowania, zamienić funkcje przycisków lub zapisać profil w aplikacji, ewentualnie eksportować go na inne urządzenie. Tutaj również tworzymy kopię bezpieczeństwa ustawień lub resetujemy urządzenie do ustawień fabrycznych.
Użytkowanie w praktyce
Myszka bezprzewodowa Logitech Pebble Mouse 2 jest tak mocno dopakowane funkcjami jak i nudne. Urządzenie pod względem wyglądu może odstraszyć zainteresowanego użytkownika swoją prostotą wykonania. Mimo iż urządzenie skrywa wiele fajnych funkcji i personalizacji, nie będzie wydajnym kompanem w dłoni każdego użytkownika. Dość płaska konstrukcja, przyda się jedynie, gdy dysponujemy ergonomicznym biurkiem i wygodnym fotelem z podpórkami. W innym przypadku ledwo po godzinie pracy zaczną nas boleć nadgarstki. Myszka jest co prawda wyprofilowana względem przegubu dłoni, ale nie każdy jest w stanie przeskoczyć wygodne myszy ergonomiczne o zaoblonych kształtach na rzecz płaskich konstrukcji.
Ilość przycisków raczej nie będzie tutaj problemem, choć mi osobiście zabrakło dedykowanego przycisku do zmiany DPI, gdyż z myszy korzystałem do przeglądania stron Internetowych, a także pracy na programach graficznych. Przycisk na kółku myszy był mi pomocny do makr, więc średnio podszedłem do tematu ciągłego zmieniania czułości w dedykowanej aplikacji. Gdybym jednak postawił na jedną czynność o stałej czułości, byłbym zapewne zadowolony.
Producent deklaruje długi czas pracy na baterii alkalicznej AA, wynoszący do 24 miesięcy działania. Poprzednia generacja była w stanie pracować do 18 miesięcy, więc dodatkowe 6 jest na wagę złota. Oczywiście, podczas krótkotrwałych testów nie jestem w stanie realnie sprawdzić takiego wyniku, więc trzeba trzymać producenta za słowo. W ramach ciekawostki dodam, że z 1 generacji korzystam po dziś dzień, a baterię zmieniłem po roku i pięciu miesiącach, a korzystałem z niej codziennie w pracy.
* - sprzęt na czas testów został mi udostępniony przez producenta.