Jak zmieniły się postacie z gier ery ośmiobitowców?
Lata mijają a czas nie wydaje się nas oszczędzać. Jednak postacie z gier mają w tym temacie (z reguły) więcej szczęścia. Z roku na rok są coraz piękniejsze i wyglądają lepiej. Zobaczmy jak zmieniło się kilka znanych postaci z gier 8-bit od czasów swojego pierwszego występu.
#001 Mario
Postać najpopularniejszego hydraulika na świecie pojawiła się po raz pierwszy w 1981 roku. Wydana przez Nintendo gra „Donkey Kong” zawojowała automaty. Swój ogromny sukces Mario zawdzięcza jednak własnemu tytułowi na Famicom / NES – „Super Mario Bross” z 1985 roku. To produkcja, która zdefiniowała gatunek gier platformowych na lata. [O znaczeniu Mario więcej TUTAJ ]. Po latach nic nie wskazuje na to, aby popularność wąsatego bohatera miała maleć. Najlepiej świadczy o tym sukces najnowszej produkcji – „Super Mario Odyssey” (2017) wydanej na Nintendo Switch.
#002 Zelda Link
Męstwo kolejnego bohatera (której to mocy jest powiernikiem) zostało wystawione na próbę po raz pierwszy w 1986 roku. Wydana na Famicoma „The Legend of Zelda” stała się obowiązkową pozycją dla fanów jRPG. Bohater Hyrule walczy żeby nie nazywać go Zeldą w ponad dwudziestu tytułach wydanych na przestrzeni lat. Opublikowana w 2017 roku „The Legend of Zelda: Breath of the Wild” wprowadziła serię na nowy poziom, zdobywając serca milionów graczy.
#003 Rash
„Battletoads” przez wielu graczy uznawane jest za najtrudniejszą grę ery 8-bit. O ile ">niektórzy speedrunnerzy mogą nie zgodzić się z tym stwierdzeniem o tyle nie można zaprzeczyć, że przygody Rasha i Zitza zapisały się w historii gier jako jedna z ciekawszych produkcji trzeciej generacji. Nie dziwi więc fakt, że Microsoft zdecydował się w 2020 roku dodać kolejny rozdział do historii serii, wydając beat’em up’a „Battletoads”. Jak pokazują ostatnie lata prostota w tytułach odświeżanych serii staje się już standardem. Zobaczmy jak zdecydowano się przedstawić postać Rasha.
#004 Sonic
Nie samym NESem człowiek żyje. Gdy dziś wojna konsol skupia się głównie na linii PS4 – Xbox, tak w czasie trzeciej generacji nie mniej zażarty bój toczyły Nintendo i Sega. Ta druga przedstawiła światu postać jeża Sonica, który z marszu [chociaż w przypadku tej postaci lepiej by było powiedzieć „z biegu”] zdobył serca graczy. O tym, że była to dobra decyzja świadczą dziesiątki gier z tym bohaterem wypuszczone na przestrzeni lat. Najnowszą z „głównej serii” platformówek jest Sonic Forces z 2017 roku.
#005 Pikachu
Wiecie jaka jest najdroższa franczyza w świecie rozrywki? Osobiście spodziewałem się czegoś od Disneya, jednak od wielu lat na pierwszym miejscu pozostają Pokemony. A wszystko to dzięki wydanym w 1996 roku grom na Gameboy-a – „Pokemon Red / Blue”. Sukces przypieczętował niezwykle popularny serial animowany a maskotką marki stał się władający elektrycznością Pikachu. Trzeba przyznać, ze od 1996 roku ta postać przeszła prawdziwą metamorfozę. W „Pokemon Sword/Shield” prezentuje się jak na maskotkę przystało.
#000 Pitfall Harry
I na koniec bonus z 2gen. (Dzięki onez!) Pitfall to kamień milowy branży gier, od tego tytułu w 1982 roku rozpoczęła się historia gier produkowanych przez firmy zewnętrzne (nie stojące za konsolami). Activision stało się prekursorem tego modelu biznesowego, czym poniekąd przyczyniło się do wybuchu kryzysu z 1983 r. ale również do powstania „współczesnego” grania wraz z narodzinami trzeciej generacji. [Przeczytać możecie o tym TUTAJ ] Tytuł doczekał się kilku kontynuacji, z których najnowsza pochodzi z 2004 roku.
To oczywiście tylko kilka przykładów. Jakie postacie z ery 8-bit, które dzisiaj prezentują się znacznie okazalej, umieścilibyście w takim zestawieniu?