Wspomnień Czar #8: Jaguar XJ220 (Amiga 500)

BLOG
938V
Wspomnień Czar #8: Jaguar XJ220 (Amiga 500)
Krutki52 | 20.05.2020, 00:12
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Wydawanie bliźniaczo podobnych do siebie tytułów, to podobno domena obecnych czasów. Postaram się dziś udowodnić, że od początku rozwoju branży gier video, czerpanie z dorobku innych było na porządku dziennym. Najlepszy przykładem jest Jaguar XJ220, oraz opisywana wczoraj przeze mnie seria Lotus...

   Zaprojektowana przez Jasona Gee, Marka Avory i Marka Price gra została wydana przez Core Design w 1992 roku na rynku Amerykańskim i 1993 roku na pozostałych kontynentach na platformę Amigę gra Jaguar XJ220, była odpowiedzią konkurencyjnego koncernu na serię gier sygnowanych marką Lotus.

   Jaguara XJ220 wydaje się być kopią tego, co pojawiło się w serii Lotus. Zadaniem gracza jest prowadzić samochód na różnych torach na całym świecie, i rywalizować z innymi kierowcami, którzy jeżdżą innymi samochodami, takimi jak Bugatti, Porsche 959, Ferrari F40 czy Corvetta. Celem jest walka o punkty, które określą twoją pozycję w mistrzostwach kierowców, a także w mistrzostwach konstruktorów, choć gracz oczywiście może bronić barw tylko Jaguara. Do dyspozycji oddano dwanaście krajów, w których można się ścigać, a każdy z nich ma swoje własne warunki wyścigowe, które obejmują różne otoczenie i możliwość napotkania mgły, śniegu, deszczu, wiatru, a nawet burz piaskowych podczas jazdy. Najpierw musisz odbyć trzy wyścigi w Anglii, po czym możesz polecieć w inne miejsce na mapie świata, aby wziąć udział w innych wyścigach ( w każdym z dostępnych państw po 3 wyścigi). Każdy wyścig składa się z kilku okrążeń na torze, na których nie tylko musisz poradzić sobie z trasą i rywalami, ale także kontrolować stan zbiornika paliwa. Istnieje również możliwość wybrania jednej z dostępnych stacji radiowych, lub wyłączyć system audio i słuchać wycia silnika. Ponadto wprowadzono możliwość edytowania tras i w zasadzie projektowania ich na nowo, jednak jedynym ogranicznikiem był fakt, że stworzona trasa mogła jedynie zastąpić jedną z dostępnych tras startowych. Jednak możliwość zapisania a dyskietce i wymiana pomiędzy znajomymi, były czymś nowym i w kręgach fanów gier samochodowych innowacją, którą cykl Jaguar wygrywał z Lotusem. Jak dotąd wszystko brzmi znajomo, ale jednak Jaguar XJ220 wprowadził także inną nowość. Wyniki gracza podczas każdego wyścigu nie tylko określają liczbę zdobytych punktów w klasyfikacji, ale określają nagrodę finansową, a gotówkę można wykorzystać na pokrycie szkód poniesionych podczas wyścigu. Na ekranie naprawy możesz spojrzeć na samochód po wyścigu, określając, które części należy wymienić, w zależności od poziomu zużycia danego komponentu. Kolejną rzeczą, na którą potrzebujesz pieniędzy, jest podróż do innych krajów i udział w tamtejszych wyścigach, a im dalszy cel podróży, tym większy będzie koszt takiej wyprawy. Element walki o fundusze i racjonalne zarządzanie budżetem dają sporo frajdy i urozmaicają rozgrywkę pomiędzy poszczególnymi wyścigami.

   Grafika w Jaguarze jest ładna, a szczególnie stylowa jest grafika menu i statystyki wyścigów, choć mimo to uważam, że grafika w grze mogłaby być nieco lepsza i odrobinę bardziej szczegółowa. Poczucie prędkości i animację są na zadowalającym poziomie i dają pozytywne odczucia w odczuwaniu prędkości samochodu, którego prowadzenie jest bardziej zbliżone moim zdaniem niż w konkurencyjnym cyklu (choć obie gry to mimo wszystko bardziej arcade, niż symulatory). Przeciwnicy naprawdę wydają się być kompetentnymi kierowcami, a ich umiejętności blokowania gracza i umiejętności wybierania optymalnego toru jazdy znacznie zwiększały wyzwanie związane z wyścigami w grze.

   Biorąc wszystko pod uwagę, Jaguar XJ220 jest całkiem solidną grą wyścigową, jednak jest tak mocny zainspirowany pierwszymi dwoma tytułami Lotus, nie da się uciec w porównaniu Jaguara XJ 220 z grami z serii Lotus. Osobiście wolałem nieco Lotusa 2 i jego tryb gry na czas, jednak to Jaguar był dla mnie tytułem zdecydowanie lepszym, pod kątem zabawy w typowy wyścig z przeciwnikami o mistrzostwo świata. Pomimo, że Lotus 1 i 3, wyglądają i są bardziej solidne i dopracowane, a grafika jest również lepsza i nieco bardziej szczegółowa, to jednak fakt, że nigdy nie byłem fanem motoryzacji spowodował, że niezbyt często grywałem w ten tytuł. Niezależnie od tego, faktem jest, że Jaguar XJ220 to bardzo dobra gra wyścigowa, którą z całą pewnością polecam wszystkim. Poniżej gameplay z pełnej rozgrywki:

   MOJA OCENA GRY: 8/10. Zachęcam do komentowania i dzielenia się Waszymi wspomnieniami dotyczącymi tego tytułu. 

Oceń bloga:
15

Czy pamiętasz ten tytuł?

Oczywiście, to mój Top gier dawnych lat
150%
Tak, dobra gra, ale wolę Lotusa
150%
Tak, ale nie lubię tego typu gier
150%
Nie i żałuje
150%
Nie i nie żałuje
150%
Pokaż wyniki Głosów: 150

Komentarze (31)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper