Gran Turismo 4 we własnej kieszeni czyli recenzja Gran Turismo na PSP
Gran Turismo to legendarna seria gier wyścigowych, która po raz pierwszy pojawiła się na PS1. Zobaczmy jak sprawdzi się na PSP.
Jak już powiedziałem Gran Turismo na PSP to w większości zdowngrade'owana wersja czwórki.
Najważniejsze są mechaniki jazdy które tu bardzo dobre tak jak w Gran Turismo 4. Są tu trzy różne kąty kamery do wybrania podczas wyścigu: ze zderzaka, z zza kierownicy, z nad dachu oraz kamera pościgowa.
W GT na PSP możemy przejechać się po 35 torach znanych w większości z GT4. Przetestujemy na nich około 800 różnych wozów.
Są tu trzy tryby gry: drift, próba czasowa oraz normalny wyścig.
Drift ma dwa różne rodzaje. Pierwszy polega na przejeżdżaniu przez oznaczone punkty w poślizgu. W drugim musisz przejechać cały tor poślizgiem.
Próba czasowa jest dość oczywista, musisz przejechać okrążenie w najlepszym czasie.
Normalny wyścig to wyścig. W ustawieniach toru możemy ustalić ile okrążeń będziemy chcieli przejechać (od 1 do 99). Możemy też ustawić czy chcemy przejechać te tor w odwrotnie lub normalnie. Im więcej ustalimy okrążeń tym więcej dostaniemy kredytów.
Mamy tu także tryb wyzwań, który składa się z różnych prób np. przejechanie jakiegoś odcinka w wyznaczonym czasie, przejechanie trudnego zakrętu nie wypadając z niego czy zatrzymanie się w odpowiednim miejscu.
Jest tu także tryb online. W tym trybie ścigamy się z innymi ludźmi w wyścigach (wszyscy ścigają się jednocześnie).
Znajdziemy też też oczywiście sklep, którego oferta zmienia się codziennie.
Możemy tu także przeglądać zapisane przez nas powtórki z wyścigów.
Oprawa graficzna to po prostu trochę gorsz wersja GT4.
Audio w tej grze jest bardzo dobre, zwłaszcza utwory przygrywające podczas wyścigów.