Spin-offy serii Resident Evil #2 - Resident Evil Survivor 2 – Code Veronica

BLOG O GRZE
83V
user-96885 main blog image
Stragler | 21.02, 22:27
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Capcom na fali popularności serii Resident Evil kuł żelazo póki gorące. Kolejna gra, stanowiąca spin-off serii jest owocem współpracy Capcomu oraz Namco i stanowi drugą część cyklu Gun Survivor. Gra docelowo została zaprojektowana z myślą o automatach arcade w Japonii oraz systemie PlayStation 2, co więcej ta wersja miała wykorzystywać pistolet świetlny.

Witam wszystkich w drugiej części bloga, traktującego o spin-offach serii Resident Evil. Jeśli przegapiliście poprzedni wpis to możecie go przeczytać klikając w ten link. Jak zaznaczyłem we wstępie Resident Evil Survivor 2 – Code Veronica stanowi sequel pod cyklu serii – Gun Survior. Tym razem zdecydowano przejść na nową platformę – Playstation 2 i wykorzystać szkielet głównej części serii - Code Veronica X . Występują w niej zatem modele postaci i potworów, a także lokacje z oryginalnej Code Veronica . Fabuła tutaj praktycznie nie istnieje i pokazuje alternatywne wydarzenia z oryginału, gdzie Claire po wydostaniu się z celi napotyka Steva (tak, tego irytującego dzieciaka) i razem muszą wydostać się z wyspy. Twórcy fabułę tłumaczą to tym, iż wszystko jest snem Claire po zakończeniu Code Veronica.

Mamy tutaj do czynienia z FPS-em, jednak nadal gra nie wykorzystuje prawej gałki analogowej do rozglądania się. Schemat rozgrywki jest prosty: gra podzielona jest na pięć etapów, w których musimy  na mapie znaleźć klucz oraz udać się do pomieszczenia końcowego, w którym znajduję się boss do pokonania. Na początku wybieramy czy chcemy kierować Claire lub Stevem. Żeby nie było nudno i żebyś nie miał czasu na spokojną eksploracje to dodano licznik czasu po upływie, którego na mapę wkracza znany prześladowca – Nemesis. Nie da się go pokonać więc radzę szybko dostać się do klucza i opuścić lokację.

Mapy są zazwyczaj dość liniowe, czasem możemy odbić w rozwidlenie i wejść do pomieszczenia pobocznego, ale opłaca się to tylko wtedy, gdy nie mamy broni lub zostało nam mało życia. Przedmioty na które napotkamy to broń, apteczki oraz diamenty. Diamenty wzorem schematu arcade dają nam punkty tak samo, jak zabijanie zombiaków. Z arcade’owych cech należy tu wymienić także podliczanie punktacji po każdym etapie oraz liczba dostępnych kontynuacji po śmierci. Tak, grę znowu trzeba przejść na raz, a wyprztykanie się ze wszystkich żyć oznacza rozpoczęcie gry całkowicie od nowa. W zależności od wybranej postaci dostępny będzie odpowiedni arsenał. Claire może zdobyć karabin lub magnum, Steve zaś pistolety Uzi oraz granatnik. Do podstawowej broni czyli pistoletów, amunicja jest nieograniczona. Do pomocy dostaniemy towarzysza czyli postać, której nie wybraliśmy na początku, jednak nie grzeszy ona inteligencją. Często pcha się wprost na przeciwników i szybko ginie.

Oprócz trybu głównego zwanego Arcade Mode, mamy do dyspozycji jeszcze drugi o nazwie Dungeon Mode. Różni się on tym, iż tym razem sami będziemy przemierzać w głąb kolejnych poziomów eliminując wrogów i zbierając punkty, wraz z upływającym czasem. Oprócz tego możemy odblokowywać notatki wybierane z poziomu menu głównego, ale są one nie ciekawe i nie wnoszą za wiele do i tak ubogiej fabuły gry.

Tak lekko mówiąc gra jest małym potworkiem w serii, który fabularnie i gameplayowo nic nie wnosi do cyklu. Jej budżet był tak mały, że zabrakło nawet pieniędzy na udźwiękowienie dialogów. Grę można spokojnie ukończyć w jeden wieczór. W zasadzie moim zdaniem nie powinna ona opuszczać automatów.

Oceń bloga:
10

Komentarze (4)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper