Dying Light

Dying Light

Ocena wg platformy:

PC 8.3
PS4 8.3
XONE 8.3

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Techland
Wersja językowa:
Pełne wsparcie języka polskiego Pełna
Gatunek:
Akcja,   Horror,   Otwarty świat
Śr. czas:
40 godzin
Liczba graczy:
1-4
Premiery
Świat:
26.01.2015
Europa:
30.01.2015
Polska:
30.01.2015
Producent:
Techland
Wersja językowa:
Pełne wsparcie języka polskiego Pełna
Gatunek:
Akcja,   Horror,   Otwarty świat
Śr. czas:
40 godzin
Liczba graczy:
1-4
Premiery
Świat:
26.01.2015
Europa:
30.01.2015
Polska:
30.01.2015

Recenzja redakcji

Recenzja gry: Dying Light
9.0
Recenzja gry: Dying Light
PC PS4 XONE
Pokaż kolejne recenzje

Dying Light - opis gry

Dying Light to gra akcji w otwartym świecie wyprodukowana przez polskie studio Techland i wydana przez Warner Bros. Interactive. Tytuł ukazał się na komputerach osobistych oraz na konsolach PlayStation 4 i Xbox One.

Dying Light rozgrywa się w fikcyjnym tureckim mieście o nazwie Harran, w którym wielka historia spotyka się z współczesnością. A przynajmniej spotykała się...

Dalsza część tekstu pod wideo

Główny bohater gry to Kyle Crane, agent działający pod przykrywką, który zostaje wysłany przez swoich przełożonych z misją odnalezienia Kadira Suleimaniego, polityka będącego w posiadaniu niezwykle cennych dokumentów. Sęk w tym, że na miejscu, po rozprzestrzenieniu się pewnego wirusa, grasują tłumy zombie. Crane, a my wraz z nim, będzie musiał podjąć decyzję - czy zrealizować wytyczne, czy pomóc ocalałym.

W Dying Light przemierzamy otwarty świat opanowany przez hordy umarlaków. W grze zaimplementowano system zmiennych pór dnia i warunków pogodowych (takich jak mgła, deszcz, wiatr). W trakcie dnia wychodzimy z ukrycia poszukując różnych przydatnych przedmiotów (pozwalających np. skonstruować nowe bronie), zastawiając pułapki, ratując przypadkowo napotkanych mieszkańców, zgarniając zrzucane przez samoloty dobra itd. Zombie, jak to zombie, są wówczas łatwo zauważalne, wolne i nie działają z sensem, co sprawia, iż zazwyczaj łatwo możemy uniknąć potyczki. Ale to nie zawsze, bo nierzadko się zdarza, że mamy do czynienia z tabunem żywych trupów, wówczas żarty się kończą.

Ciekawiej robi się nocą. Umarlaki są wtedy szybsze, potrafią skakać, wspinać się i zadają większe obrażenia. Trudniej jest też je wypatrzeć, ale tu z pomocą przychodzi “Survivor Sense” pozwalający wykryć niebezpieczeństwo zanim ono wykryje nas. W skrajnych przypadkach zmuszeni jesteśmy walczyć. Do dyspozycji mamy ponad sto broni, przy czym warto dodać, że nacisk został położony na bitkę w zwarciu, a nie ostrzeliwanie wroga z większej odległości. Szczęśliwie dzień trwa dłużej niż noc.

Dying Light oferuje oprócz długiego singla także multiplayer dla czterech osób. W trybie Be the Zombie dla przykładu możemy wcielić się umarlaka (w wersji nocnej) i spróbować przeszkodzić innym graczom. Poza tym w Harranie znajdziemy też różne inne wyzwania. Są to np. wyścigi po ładunek zrzucony przez samolot lub próby zabicia jak największej liczby zombie.

Wideo - Dying Light

Poprzednie wideo
Następne wideo
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video

Komentarze (52)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper