Blacklight: Retribution - opis gry
Blacklight: Retribution to strzelanina z widokiem z perspektywy pierwszej osoby wyprodukowana przez Zombie Studios i wydana w cyfrowej dystrybucji na PlayStation 4 i PC. Serwery gry zamknięto 11 marca 2019 roku.
Retribution to kontynuacja Blacklight: Tango Down wydanego na PS3 i Xboxa 360. Tytuł zbudowano zgodnie z modelem F2P, tzn. możliwość zagrania w niego nic nie kosztowała, ale gracz mógł wydać pieniądze na elementy wpływające na rozgrywkę.
Sednem gry jest rozgrywka wieloosobowa. Tryb dla jednego gracza nie istnieje, chyba że liczyć trening, który umożliwia stoczenie bojów z botami kierowanymi przez sztuczną inteligencję.
Dostępne w Blacklight: Retribution warianty zabawy to standardowy Deathmatch, Team Deathmatch, Capture the Flag, Domination, King of the Hill i Kill Confirmed (coś podobnego do deathmatchu, ale żeby zdobyć punkt z zabitych ciał musimy zgarnąć specjalny żeton), Siege Mode, czyli natarcie czołgiem w głąb terytorium wroga, oraz Onslaught Mode polegający na kolekcjonowanie żetonów dających punkty doświadczenia. Akcja toczy się w futurystycznych klimatach. Map jest w sumie szesnaście i mocno się od siebie różnią. Niektóre są dość małe, inne bywają bardzo rozległe.
Jeśli chodzi o właściwy gameplay, to podczas potyczek mamy niekiedy dostęp do stacji, które po uiszczeniu pewnej opłaty dają nam dostęp do amunicji, broni, medykamentów czy tzw. Hardsuits, mechów wyekwipowanych w miniguna i railguna. Tutejszą walutę zarabiamy wypełniając rozmaite wytyczne.
Z poprzedniej części powraca Hyper Reality Visor, który umożliwia zlokalizowanie przeciwników, min, słabych punktów u Hardsuits i generalnie przydaje się do innych użytecznych rzeczy. Minusem jest jednak to, że nie możemy wówczas atakować, a poza tym HRV po pewnym czasie staje się bezużyteczny i należy go naładować.
Dostępna jest także opcja modyfikowania broni. Zmieniać można różne ich części (magazynki, celownik, kamuflaż itd. itp.) dzięki czemu gracz ma wiele możliwość stworzenia czegoś zupełnie unikalnego. Pojawiają się także pukawki typu ‘premade’ przy których nie da się już grzebać.
Komentarze (5)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych