Castlevania: Legacy of Darkness to gra action-adventure wyprodukowana i wydana przez Konami na Nintendo 64. Fabularnie tytuł rozgrywał się na osiem lat przed wydarzeniami przedstawionymi w Castlevania 64. Na cartridge’u znajdowała się nawet zmodyfikowana wersja poprzednika.

Akcja rozgrywa się w 1844 roku. Głównym bohaterem jest niejaki Cornell, który posiada zdolność przemieniania się w wilkołaka. Powodem dla którego musi on zakasać rękawy i wziąć się do roboty jest porwanie jego przyszywanej siostry, Ady, mającej być ofiarą złożoną hrabiemu Draculi.

Dalsza część tekstu pod wideo

Podobnie jak Castlevania 64, Legacy of Darkness jest w pełni trójwymiarowe. Ważną częścią rozgrywki jest nie tylko eksploracja rozmaitych klimatycznych miejscówek wypełnionych pomagierami Draculi, ale również omijanie przeszkód, jak w klasycznych częściach serii. Gra inspiruje się nawet survival-horrorami. Poszukując Ady nigdy nie wiemy gdzie czeka na nas jakaś pułapka. Stawiający czoło Cornellowi przeciwnicy i przeszkody rodem z platformerów to bynajmniej nie jedyne zagrożenie. Może się bowiem np. zdarzyć, że zostaniemy uwięzieni w klatce z potworami, a widoczność zostanie na tyle ograniczona, że zdążymy się mocno napocić, by wyjść cało z opresji. Inny przykład to ucieczka przed mocarnym przeciwnikiem ścigającym bohatera przez labirynt.

W trakcie rozgrywki zostaniemy także nie raz i nie dwa zaatakowani przez wampiry, które są bardzo groźnymi oponentami. Jeśli dorwą się one do szyi naszego podopiecznego i w porę ich nie odepchniemy, otrzyma on status “vamp”, który znacząco utrudnia zmagania - nie daje bowiem możliwości używania medykamentów i podstawowej broni. By go uleczyć, potrzebujemy specjalnego lekarstwa.

Jak wspomnieliśmy na wstępie, na cartridge’u z Legacy of Darkness znajduje się również zmodyfikowana wersja Castlevanii 64. Twórcy poprawili na tę okazję oprawę graficzną, dodali nowych przeciwników i zmienili niektóre miejscówki. Tu warto wspomnieć, iż tytuł korzysta z przystawki expansion pak dwukrotnie zwiększającej ilość RAM-u konsoli, choć jej posiadanie nie jest niezbędne.