Ghosts 'n Goblins

Ghosts ‘n Goblins to scrollowany action-platformer wyprodukowany pierwotnie przez Capcom z myślą o automatach, a następnie przeniesiony też na NES-a (za konwersję odpowiadało Micronics). G’nG wryło się w historię gamingu zwłaszcza za sprawą niebotycznego poziomu trudności.

W G’nG gracz wciela się rycerza o imieniu Arthur, któremu, podczas wypoczynku na cmentarzu, Satan buchnął ukochaną. Jego zadaniem jest ją oczywiście odbić przebijając się przez sześć poziomów (odwiedzane miejscówki to m.in. cmentarz, las, zamek, miasto, jaskinie itd.).

Arthur będzie musiał stoczyć ciężkie boje z umarlakami, demonami, smokami, cyklopami i innymi paskudztwami stojącymi mu na drodze. Łatwo nie będzie. Protagonista może być trafiony tylko dwa razy zanim wyzionie ducha. Na początku rozpoczyna w zbroi, po jednym uderzeniu zaczyna zaś biegać w samych gatkach, co oznacza, że jego życie wisi na włosku. Jakby tego było mało, dochodzi też limit czasowy, więc nie ma mowy o jakimkolwiek kunktatorstwie. W przypadku skuchy zaczynamy poziom od początku lub od połowy, jeśli uprzednio zaszliśmy wystarczająco daleko.

Do dyspozycji mamy różne bronie - mniej lub bardziej użyteczne (z naciskiem na “mniej”). Są to lance, ogniste kule (prawdopodobnie najmniej przydatna broń), noże do rzucania, toporki i krzyż. Z tym ostatnim wiąże się zresztą ciekawe rozwiązanie, bowiem jeśli będziemy mieć go na wyposażeniu przy ostatniej walce, Arthur zostanie cofnięty z powrotem na początek piątego poziomu.

Po ubiciu Satana bez krzyża G’nG wcale się nie kończy. Gracz zostaje zmuszony do przejścia gry ponownie tym razem zmagając się z jeszcze wyższym stopniem trudności, czego nie było w pierwowzorze wydanym na automatach. Zagrywka ta weszła na stałe do historii gamingu.