Risen - opis gry
Piranha Bytes znana była miłośnikom pecetowych RPG-ów za sprawą serii Gothic. W 1999 roku firma została jednak przejęta przez Phenomedia AG. Po finansowym skandalu związanym z działalnością tej korporacji (co doprowadziło do jej bankructwa) Piranha utraciło prawa do marki (prawa przejęło Pluto 13 GmbH). W związku z tym deweloprzy z Piranha postanowili, że zachowają stare, sprawdzone mechanizmy gameplayowe z Gothic, ale zainwestują swoje wysiłki w zupełnie nowe IP. Tak narodziło się Risen.
Risen pojawiło się najpierw na PC, a konwersja na X360 wyszła w 2010 roku. Gra przypomina pod względem struktury gameplayu serię Gothic. Tym razem jednak świat rozgrywki podzielone jest na wydzielone sektory - tytuł nie ma tak otwartego charakteru świata jak np. seria The Elder Scrolls. Gracz wciela się w postać bezimiennego bohatera i musi stawić czoło napotykanym przeciwnikom w formie walk prowadzonych w czasie rzeczywistym. Akcja dzieje się na jednej dużej wyspie, na której zwiedza się dzikie ostępy, a także małe osady ludzi. Gra stylizowana jest na śródziemnomorską wyspę, która kojarzy się ze stylistyką XVI wiecznej architektury.
Risen krytykowane było za bardzo niedopracowaną wersję na X360. Tytuł na konsolę Microsoftu miał duże problemy z płynnością framerate'u. Wiele do życzenia pozostawiała również jakość tekstur oraz np. różnorodność modeli twarzy NPC-ów. Gra uzyskała w związku z tym lepsze oceny w lepszej wersji na PC. Tytuł był również krytykowany za przestarzały system rozwoju bohatera. W Risen by nauczyć się zdolności specjalnych należy wykupić usługi odpowiednich trenerów. System wymusza żmudne zabijanie tych samych przeciwników w celu pozyskania odpowiedniej ilości pieniędzy. Niesatysfakcjonująca okazała się również fabuła. Główny bohater przybywa na wyspę, którą ma ocalić od zakusów nikczemnych tytanów. W trakcie przygody brakuje jednak ciekawych dialogów i sytuacji. Wymiany zdań w grze są sztywne i ograniczają się do iluzorycznych opcji wyboru. Tytuł został również skrytykowany za liniowość scenariusza i zbyt krótki czas zabawy.
Komentarze (3)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych