Shellshock 2: Blood Trails

Shellshock 2: Blood Trails

4,2
36 oceny

Ocena wg platformy:

PC 3.4
PS3 4.8
X360 3.8

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Rebellion
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Strzelanina FPP
Śr. czas:
10 godzin
Premiery
Świat:
13.02.2009
Europa:
13.02.2009
Polska:
27.03.2009
Producent:
Rebellion
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Strzelanina FPP
Śr. czas:
10 godzin
Premiery
Świat:
13.02.2009
Europa:
13.02.2009
Polska:
27.03.2009

Shellshock 2: Blood Trails - opis gry

Shellshock 2: Blood Trails jest shooterem z widokiem z oczu bohatera, wyprodukowanym przez studio Rebellion Developments i wydanym przez firmę Eidos Interactive na początku 2009 roku na PC i konsole PlayStation 3 oraz Xbox 360. Blood Trails jest sequelem wydanego w roku 2004 ShellShock: Nam '67 spod dłuta Guerrilla Games.

W Blood Trails konflikt amerykańsko-wietnamski stanowi jedynie tło akcji. Wszystko za sprawą wirusa, który zostaje uwolniony w wyniku katastrofy samolotu na terenie Kambodży. Zaraza ma bardzo negatywne skutki w wypadku zakażenia człowieka, ponieważ zmienia ich w krwiożercze, otępiałe bestie, chodzące trupy - zombie. W rezultacie obie strony konfliktu muszą dodatkowo zmierzyć się ze wspólnym przeciwnikiem. Przeciwnikiem, który często okazuje się niedawnym kompanem broni, kolegą z wojska. Gracz wciela się w jednego z młodych, przepełnionych lękiem żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych, uważającego, że przetrwanie to jego główny cel.

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Pod względem rozgrywki Shellshock 2: Blood Trails niewiele różni się od innych dostępnych na rynku strzelanin FPP. Gracz przemierza liniowe lokacje, a droga do celu jest prawie zawsze jedna. Momentami Blood Trails próbuje być survival horrorem, dlatego też przemoc to najbardziej wyeksponowany element w Shellshocku. Na każdym kroku napotkamy się na totalnie zmasakrowane ciała: same korpusy z wystającym kręgosłupem, żołnierze pozbawieni członków czy przybici bestialsko do elementów otoczenia - to najlepsze tego przykłady. Na początkuzwiedzamy opustoszałe miasteczko, a dopiero później przenosimy się do dżungli. O ile w terenie zurbanizowanym marsz przed siebie jest stosunkowo bezpieczny, o tyle w otoczeniu przyrodzy musimy mieć się na baczności. Trzeba uważać, żeby nie nadziać się na pułapki. Możemy wpaść do dziury, na minę lub zostać przebici przez wyłaniające się z ciemności kolce. W odróżnieniu od zdecydowanej większości współczesnych FPS-ów, produkcja Rebellion Developments nie oferuje trybu multiplayer.

 

Grafika w Shellshock 2: Blood Trails nikogo nie wprawi w zachwyt, gdyż prezentuje się brzydko. Mimo niezłej jakości efektów światła i cienia, wyraźnie widać, że deweloper nie przyłożył się należycie do strony wizualnej.

Wideo - Shellshock 2: Blood Trails

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper