Spyro: Year of the Dragon - opis gry
Spyro: Year of the Dragon jest platformówką 3D wyprodukowaną przez studio Insomniac i wydaną przez Sony Computer Entertainment na PlayStation w 2000 roku. Tytuł gry nawiązuje do chińskiego kalendarza i trwającego wówczas roku smoka. Year of the Dragon to trzecia odsłona przygód Spyro i ostatnia stworzona przez Insomniac.
Tym razem mały fioletowy smok odwiedzi tzw. Forgotten Lands, w których zła wiedźma porozmieszczała uprzednio skradzione jaja jego pobratymców. Spyro ma ich do odnalezienia 150 na 37 poziomach. Tak jak poprzednio, dostęp do nich mamy poprzez swoiste bazy wypadowe.
Smocze jaja zdobywamy wypełniając rozmaite questy albo po prostu je odnajdując w trakcie eksploracji. Aby poczynić postępy nie musimy zdobywać ich wszystkich - wystarczy tylko pewna ilość. W grze oczywiście zbieramy również diamenty, które służą do przekupywania tzw. Moneybagsów - w ten sposób uwalniamy crittersów oraz otrzymujemy dostęp do nowych lokacji.
Crittersy to prawdopodobnie największa zmiana względem poprzednich części Spyro. Tym terminem określa się grywalne postacie, dzięki którym możemy pokonywać niektóre sekcje niektórych poziomów. Są wśród nich między innymi kangurzyca Sheila (potrafi wykonać podwójny skok) oraz latający bez ograniczeń pingwin Sgt. Byrd.
Wachlarz umiejętności Spyro nie zasadniczym zmianom. Potrafi on ziać ogniem, taranować, szybować, pływać, używać "bramek" usprawniających zdolności itd. Nadal towarzyszy mu ważka Sparx, który informuje o stanie zdrowia - jeśli zniknie, oznacza to, iż naszego podopiecznego powali jeszcze tylko jedno uderzenie. Sparxa można ‘zregenerować’ zjadać foddery, stały element fauny Forgotten Lands.
Rozgrywkę urozmaicają minigry, w których możemy pokierować różnymi postaciami. Część z nich będzie znana graczom, którzy zaliczyli Spyro 2, ale dodano też trochę zupełnie nowych atrakcji, takich jak jazda na deskorolce, boks, czy wyścigi.
Spyro: Year of the Dragon uchodzi za najlepszą część serii, choć w momencie wydania gry zaznaczało się, iż niektórzy po ograniu poprzedniczek mogą poczuć pewne znużenie. Najwyraźniej myśl ta nie była obca developerowi, studiu Insomniac, gdyż po zakończeniu prac nad “trójką” jego decydenci uznali, że dotychczasowa formuła serii została wyczerpana.
Komentarze (29)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych