Tech Romancer to trójwymiarowa bijatyka z mechami w roli głównej wyprodukowana i wydana przez Capcom. Tytuł ukazał się pierwotnie na automatach, a później został przeniesiony na Segę Dreamcast (była to jedyna konsolowa wersja).

Tech Romancer rozgrywa się w dalszej przyszłości. Ziemię, która przez długi czas harmonijnie się rozwijała, napada niejaki Goldibus wraz ze swoją armią. Goldibus chce rządzić planetą, ale czoło postanawia mu stawić grupka bohaterów będących pilotami wielkich robotów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Starcia toczą się na w pełni trójwymiarowych planszach, na których nie brakuje zniszczalnych obiektów, np. budynków. Zniszczenie ich może dać nam dostęp do przydatnych dopałek. Wymienić w tym kontekście można bronie (różniące się w zależności od tego, kim gramy), pancerze oraz wszelkiej maści ‘wspomagacze’. Jeden z nich, czyli Hero Mode, jest w stanie zwiększyć siłę robota i odblokować dostęp do specjalnych, najbardziej niszczycielskich zdolności.

Każdy z walczących posiada dwa paski energii. Jeśli utraci obydwa, wówczas przegrywa całe starcie. Oprócz pasków energii zawodnikom towarzyszy też wskaźnik informujący o stanie pancerza. Gdy się skiepści, nasz robot przyjmuje większe obrażenia oraz trudniej mu wrócić do pionu po silniejszym ciosie.

Gra posiada dwa główne tryby rozgrywki. Najważniejszy jest Story Mode, czyli tryb fabularny. Każda z postaci posiada w nim własną historię, która dodatkowo może rozwijać się w innym kierunku w zależności od wybranych opcji dialogowych w trakcie scenek lub spełnionych wytycznych podczas walk. Drugi jest natomiast Hero Challenge. Mamy w nim do czynienia z serią pojedynków. Zwycięstwa nagradzane są punktami, za które odblokowujemy dodatkową zawartość.

Co warto dodać, gra robi też użytek z VMU oferując bonusowe minigierki.