The Flame in the Flood to gra action-adventure typu roguelike wyprodukowana przez niezależne studio The Molasses Flood. Tytuł ukazał się na komputerach osobistych oraz na konsolach PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch.

Akcja gry toczy się w postapokalitptycznym świecie. Opowiedziana tutaj historia skupia się na perypetiach młodej dziewczyny nazywanej po prostu Scout oraz jej towarzysza, psa Aesopa. Podczas jednej z eskapad odnajduje ona ślad wskazujący na to, że okolice nawiedzi wkrótce wielka powódź. W tej sytuacji dziewczyna musi się uratować podążając swoją cherlawą łódką w dół rzeki, by tam w końcu znaleźć jakąś bezpieczną przystań.

Dalsza część tekstu pod wideo

W The Flame in the Flood nasze zadanie sprowadza się do przeżycia w dziczy. Scout, jak wspomnieliśmy, dysponuje łodzią, która początkowo jest bardzo skromna, ale z czasem można ją upgrade’ować (i naprawiać) przy pomocy znaleźnych materiałów. Pokonywanie rzeki to jednak nie wszystko. Bohaterka często musi też schodzić na ląd, a tam bynajmniej nie jest bezpieczniej. Przede wszystkim warto wspomnieć, że stan Scout opisują cztery parametry - głód, pragnienie, temperatura ciała i zmęczenie. Każdy z nich jest tak samo ważny. Jeśli spadnie poniżej pewnego poziomu, podopieczna kopnie w końcu w kalendarz.

To jednak nie wszystko. Na życie Scout czyha ponadto flora i fauna zniszczonego świata. Trujące rośliny, watahy wilków, dziki, czerwone mrówki itd. itp. Przeciwnicy ci zadają różnego rodzaju obrażenia, z którymi musimy sobie radzić korzystając z innych (znalezionych) przedmiotów. Gdzieniegdzie napotkamy też NPC-ów, ale nie jest ich wielu. Można z nimi porozmawiać, niektórzy pomagają naszej podopiecznej w zmaganiach, a jeszcze inni mogą wręczyć jej jakiś użyteczny przedmiot.

Jak to w grach typu roguelike bywa, wyzionąć ducha jest bardzo łatwo. Poziomy są natomiast generowane proceduralnie.