Transformers: Revenge of the Fallen - opis gry
Transformers: Revenge of the Fallen jest strzelaniną z akcją ukazaną z perspektywy trzeciej osoby, stworzoną przez studio Luxoflux i wydaną przez Activision w czerwcu 2009 roku na konsole PC, PlayStation 3 oraz Xbox 360. Istnieją również wersje Revenge of the Fallen na takie systemy jak PlayStation 2, PSP, Wii i DS, są to jednak zubożone produkcje względem PS3/X360.
Fabuła Revenge of the Fallen bazuje na historii przedstawionej w filmie pod tym samym tytułem. Minęły dwa lata od pierwszego starcia ludzi z potężnymi maszynami z kosmosu. Po zwycięskiej walce, pokojowe Autoboty pozostają na Ziemi pomagając ludziom tropić i unieszkodliwiać niedobitki Decepticonów. Sam Witwicky mimo uratowania świata i zgładzenia Megatrona, nadal prowadzi życie typowego nastolatka i właśnie wybiera się do collage’u. Nie dana mu będzie jednak spokojna nauka, gdyż Decepticony szykują się do zemsty i chcą uderzyć w ludzi i Autoboty z jeszcze większą siłą niż poprzednio. Obrona ziemian będzie zadaniem o wiele trudniejszym niż wcześniej za sprawą przebudzenia starożytnego Decepticona, tytułowego Upadłego.
W stosunku do poprzedniej gry Transformers na licencji filmu, rozgrywka uległa pewnym zmianom. Twórcy udostępnili zarówno kampanię Autobotów, jak i Decepticonów. Zamiast kolejnych, powiązanych ze sobą wydarzeń w obrębie danej planszy, wprowadzony został system misji wybieranych w centrali. Gra posiada bardziej „shooterowy” charakter, gdyż walkę wręcz z „jedynki” zredukowano do absolutnego minimum. Jedynym przydatnym elementem w walce prócz broni palnej, są zaawansowane ataki wręcz, wyprowadzane w trakcie transformacji z pojazdu w robota, które są dodatkowo reżyserowane. Gra zawiera wiele elementów do odblokowania - alternatywne kolory dla robotów, szkice, a nawet pełne odcinki starych animacji Transformers.
Transformers: Revenge of the Fallen ukazało się w tym samym momencie, co film kinowy, widać więc jak na dłoni, że deweloper nie miał zbyt wiele czasu, by właściwie doszlifować swoją produkcję. Grafika jest co najwyżej przeciętna, choć transformacje robotów w pojazdy oraz efektowne wybuchy wyglądają dobrze. Za oprawę muzyczną odpowiada grupa Julien-K.
Komentarze (4)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych