Warhammer 40,000: Deathwatch to strategia turowa wyprodukowana przez studio Rodeo Games. Tytuł ukazał się pierwotnie na urządzeniach przenośnych, a później został przeniesiony też na komputery i PlayStation 4.

Produkcja Rodeo Games nie stawia dużego nacisku na fabułę. Ta ma charakter bardziej pretekstowy. Gra pozwala nam przejąć kontrolę nad oddziałem kosmicznych marines zwanych właśnie Deathwatch, którzy są elitą elity. Ich zadaniem podczas kampanii jest walka z wrogo nastawioną rasą kosmitów - Tyranidami. Tyle założeń. Poza tym narracja sprowadza się przede wszystkim do czytania krótkich komunikatów przed rozpoczęciem misji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jeśli chodzi o rozgrywkę, Deathwatch przypomina trochę gry pokroju Final Fantasy Tactics. Misje rozgrywają się na stosunkowo niedużych mapkach pokrytych kwadratowymi polami, po których poruszają się jednostki nasze i naszego przeciwnika. Do dyspozycji mamy pięciu podopiecznych różniących się umiejętnościami: jedni np. sprawdzają się lepiej w walce wręcz, inni atakują nieprzyjaciół z większych odległości. System walki jest turowy, a każda z postaci dysponuje specjalnymi punktami AP, które decydują o tym, jakie czynności będzie ona mogła wykonać w trakcie swojej tury (AP regeneruje się z czasem), przy czym wspomnieć należy, że ruch także zużywa punkty. Ważną umiejętnością jest Overwatch - podopieczny automatycznie atakuje przeciwnika, gdy ten pojawi się w zasięgu jego wzroku.

Co warto dodać, choć mapy są niewielkie, spora ich część zakryta jest tak zwaną mgłą wojny, tzn. nie wiemy, co dzieje się na niektórych jej obszarach dopóki się tam nie ruszymy.

W Deathwatch zaimplementowano system rozwoju. Marines gromadzą doświadczenie pozwalające usprawniać zdolności i wyposażenie w postaci kart, którymi nagradzani jesteśmy po zakończeniu zadania.