White Knight Chronicles 2 - opis gry
W pierwotnych zamierzeniach Level-5 i SCE Japan Studio White Knight Chronicles miało być trylogią. Po słabej sprzedaży pierwszej części gry Sony postanowiło jednak, że bezpieczniej będzie zakończyć fabułę tego RPG-a już w części drugiej. White Knight Chronicles II pojawiło się na rynku japońskim w 2010 roku. Europejczycy czekali na swoją wersję gry rok - premiera nastąpiła 10 czerwca 2011 roku. Gra ponownie była exclusivem dla PS3.
Tytuł został pomyślany w ten sposób, że możliwe jest przeniesienie do White Knight Chronicles II bohaterów, których gracze używali w rozgrywce sieciowej w pierwszej odsłonie serii. Na płycie z grą można również znaleźć lepiej dopracowaną wersję White Knight Chronicles.
White Knight Chronicles II stawia większy nacisk na funkcjonalność sieciową, niż poprzednik. Tym razem na wyznaczonych arenach może bawić się wspólnie 6 osób. Wrócił też system Georamy, czyli możliwość budowania własnego miasteczka na potrzeby sesji online. Osada ta działa jako host dla online'owej zabawy.
RPG od Level-5 jest bezpośrednim sequelem pierwszego epizodu White Knight Chronicles. W tytule występują tacy znani bohaterowie jak m.in. Yulie czy Leonard. Ponownie ważną rolę w scenariuszu spełnia potężny mech (tytułowy "White Knight), którego główny bohater potrafi przywoływać do pomocy w walkach.
Potyczki zostały znacznie usprawnione w stosunku do White Knight Chronicles. Tym razem Level-5 wprowadziło wiele małych poprawek do całego systemu, tak by udoskonalić jakość doświadczenia gameplayu. Potyczki są przede wszystkim szybsze, bardziej dynamiczne niż dawniej. Przywoływanie potężnych mechów też wypada lepiej - do drużyny można zaciągnąć czterech różnych gigantycznych rycerzy. Ważna modyfikacja dotyczy też ataków zakłócających kolejkę ruchu adwersarzy. W ich przypadku zawodnicy nie będą mogli wykorzystać najbliższej tury działania.
Dzięki wszystkim zmianom tytuł stał się bardziej taktyczny i ciekawy. Niestety gra słabiej wypada w trybie singleplayer, gdzie krytycy wskazywali na mało ciekawy scenariusz i czasami zbyt ślamazarne potyczki. Problemem okazała się również oprawa wizualna - Level 5 pracowało nad tym tytułem tak długo, że ich silnik graficzny okazał się mocno anachroniczny, generując obrazy, którym trudno było przebić się do świadomości masowego odbiorcy.
Komentarze (4)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych