World of Tanks

World of Tanks to strzelanina kładąca nacisk na multiplayerowe potyczki stworzona na PC a następnie Xboksa 360 prez Wargaming.net. Gra dystrybuowana jest w modelu free-to-play i skupia się na walkach czołgów.

W kwestii gameplayu konsolowi gracze otrzymali to, co posiadacze pecetów z odpowiednio dostosowanym do pada interfejsem. Trzon zabawy to sieciowe potyczki znanych z pól bitew II WŚ czołgów z taktycznym zacięciem dla 30 graczy (15 vs 15). Na starcie dostajemy 60 maszyn, docelowo możemy ich mieć nawet drugie tyle - czy to poprzez nabywanie nowych za kredyty zarabiane w grze, czy dzięki zakupom za Microsoft Points. Ciekawostką i swoistą nowością dla gier Microsoftu jest fakt, że system zakupów jest zaszyty w samym silniku gry - nie wychodzimy do dashboarda i nie korzystamy z Xbox Live Marketplace. Park maszynowy podzielić można na 4 podstawowe typy: czołgi lekkie (najlepsze do zwiadów - szybkie i zwrotne, ale o słabym pancerzu i mało skutecznym uzbrojeniu), średnie, ciężkie (to główna klasa w grze - maszyny powolne, ale o dużej sile ognia) - stawkę zamykają najwięksi killerzy, czyli tzw. Tank Destroyers.

Możliwe jest też korzystanie z pomocy artylerii. Walka odbywa się według starych jak świat reguł "papier, nożyce, kamień" - na polu walki musimy wystrzegać się przeciwników mocniejszych od nas, a polować na słabsze lub równe sobie klasy (rodzaj czołgu, na który się zasadzamy, wskazuje nam specjalna ikona nad jego sylwetką). Jak łatwo się domyśleć, kluczem do sukcesu będą najczęściej taktyczne działania drużynowe w grupie kumatych kompanów, gdzie każdy zna swoją rolę i adekwatnie do swej klasy działa na polu bitwy. Czołgi odnoszą zniszczenia obszarowe (konkretnych części), nasza prędkość wpływa na celność (np. powiększa się celownik), a sam gameplay udanie odzwierciedla wszystkie funkcjonalności oryginału.

Karierę zaczynamy z kilkoma startowymi czołgami, ale całkiem szybko będziemy w stanie odkrywać coraz to nowe pojazdy. Każda z nacji ma coś na kształt „drzewka”, na którym widzimy kolejne szczeble rozwoju. Można decydować, w jakim kierunku poprowadzimy badania i które maszyny w ich rezultacie staną się dostępne. Maszyn do zakupu są setki, a do każdej z nich sporo części oraz opcji wyposażenia (z czego większość jest wymagana do przejścia na kolejne poziomy technologii). Każdy nowy gadżet przekłada się na lepsze osiągi oraz wyniki na polu walki. Wygraną w WoT przeważnie osiąga się na jeden z dwóch sposobów: należy albo zająć bazę przeciwnika, albo też wyciąć oponentów. Niezależnie jednak od obranej taktyki, trzeba grać rozsądnie, ponieważ coś takiego jak respawn nie istnieje.