Kolejne Final Fantasy RPG-iem akcji?
FFXIII było krytykowane za rozmamłany scenariusz i liniowe do absurdu lokacje. Turowy system walki był natomiast jedną z najfajniejszych rzeczy w tym RPG-u. Okazuje się jednak, że w kolejnej odsłonie serii może zabraknąć właśnie tego elementu...
FFXIII było krytykowane za rozmamłany scenariusz i liniowe do absurdu lokacje. Turowy system walki był natomiast jedną z najfajniejszych rzeczy w tym RPG-u. Okazuje się jednak, że w kolejnej odsłonie serii może zabraknąć właśnie tego elementu...
Yoshinori Kitase udzielił ostatnio wywiadu dla brytyjskiego EDGE. W rozmowie okazało się, że Square Enix zauważyło lawinowo rosnącą popularność takich tytułów jak Fallout 3, Mass Effect czy Skyrim i chciałoby również przyłączyć się do trendu, który zawładnął gatunkiem RPG:
"Myślę, że charakter Final Fantasy polega na tym by za każdym razem prezentować coś nowego. Na globalnym rynku obserwujemy wielu producentów, którzy odsuwają się od systemów opartych na turowej mechanice rozgrywki i idą w kierunku koncepcji, którą można określić mianem RPG-ów akcji. To silny trend i ignorowanie go może przynieść wielkie szkody. (...) FFXIII i FXIII-2 mają elementy szybkości i akcji w swoich systemach walki, ale to nie znaczy, że będziemy dalej podążać tą drogą w następnej odsłonie serii".
Seria Final Fantasy była tradycyjnie ostoją turowego systemu walki. Co sądzicie o potencjalnym odejściu Square Enix od tej koncepcji?
Decydujące znacznie będą mieć w tym przypadku zapewne premiery Final Fantasy Type-0 i Versus XIII. Jeśli te action-erpegi wzbudzą w graczach duży entuzjazm, to nic już nie będzie powstrzymywać Square Enix od wprowadzenia radykalnych zmian w Final Fantasy XV.