Liga Sprawiedliwości. Ben Affleck nie zna swojej przyszłości w uniwersum
Ben Affleck – gwiazda Ligi Sprawiedliwości, nie jest pewien czy będzie wcielał się w Batmana, po solowym filmie o tym bohaterze.
Po ogłoszeniu, iż Ben Affleck wcieli się w Batmana, wielu fanów komiksów i kina komiksowego powątpiewało czy aktor jest odpowiednią osobą do tej właśnie roli. Po premierze Batman v Superman, jako jeden z jego lepszych elementów tego widowiska wymieniano właśnie grę Afflecka. Gwiazdora ponownie w kostiumie gacka, będziemy mogli zobaczyć już za kilkanaście dni, gdy w kinach pojawi się w Liga Sprawiedliwości, będzie to jego trzeci występ w roli mrocznego rycerza.
Szef Marvela czeka na Ligę Sprawiedliwości
W wywiadzie dla Extra, Affleck i Jason Momoa (Aquaman), rozmawiali o najnowszej produkcji DC. W pewnym momencie, Momoa zdradził, iż chciałby poprowadzić Saturday Night Live, Affleckowi w przeszłości udało się to 5 razy. To doprowadziło do pytania o to, czy również dane mu będzie pięciokrotnie zakładać kostium Batmana (występ w Lidze Sprawiedliwości będzie jego trzecim). Gwiazdor udzielił wypowiedzi, w której podkreślił, iż nie jest w stanie zadeklarować tego w tej chwili.
To z pewnością doprowadzi do powrotu plotek o przyszłości aktora w filmach DC. Doniesienia te pojawiały się już w przeszłości, chociażby za sprawą Casey Afflecka – brata Bena – czy też „anonimowych informatorów”. Affleck i Matt Reeves – reżyser solowego filmu o Batmanie, komplementowali się już kilkukrotnie, wciąż jednak nie potwierdzono udziału Bena Afflecka w tym właśnie filmie.
Jeżeli jesteście fanami Battflecka, z pewnością zakreśliliście w kalendarzu 17-ego listopada, bo właśnie wtedy w kinach pojawi się Liga Sprawiedliwości.