Level 5 oczekiwało słabej sprzedaży Ni no Kuni
Wiemy już, że Ni no Kuni na PS3 nie miało szans w starciu z nową odsłoną Call of Duty w Japonii. Nazwaliśmy nawet sprzedaż najnowszej gry Level 5 "klapą". Okazuje się jednak, że wydawca i deweloper spodziewał się nie najlepszych wyników swój najnowszej produkcji.
Wiemy już, że Ni no Kuni na PS3 nie miało szans w starciu z nową odsłoną Call of Duty w Japonii. Nazwaliśmy nawet sprzedaż najnowszej gry Level 5 "klapą". Okazuje się jednak, że wydawca i deweloper spodziewał się nie najlepszych wyników swój najnowszej produkcji.
Level 5 sparzyło się już na temacie Ni no Kuni po premierze wersji gry na DS-a. Wg periodyku Dengeki firma przygotowała wtedy aż 600000 kopii z grą. Sprzedaż w pierwszych tygodniach wyniosła natomiast zaledwie 170 tys. egzemplarzy. Szybko okazało się, że setki tysięcy pudełek z grą na DS-a zalegają na japońskich półkach sklepowych. Przez spore upusty cenowe sprzedawcom udało się w końcu opchnąć towar, a gra dobiła po kilku miesiącach do ilości 500 tys. kopii, które znalazły nabywców.
Inaczej było z Ni no Kuni na PS3. Tutaj Level 5 spodziewało się już słabszej sprzedaży, dlatego do sklepów rozesłano tylko 164 tys. kopii z grą. W pierwszym tygodniu po premierze tego jRPG-a rozeszło się 67 tys. egzemplarzy produkcji. Jak widać Level 5 było znacznie ostrożniejsze w przewidywaniach sprzedaży swego dzieła na PS3 i wolało wytłoczyć znacznie mniej krążków z grą. Pytanie tylko czy sprzedaż ok. 160 tysięcy egzemplarzy gry (za kilka tygodni lub miesięcy) zagwarantuje zwrócenie się kosztów jej produkcji? Od tego będzie pewnie zależeć ewentualna obecność Ni no Kuni na naszym rynku.
