Blizzard uspokaja "pracujemy nad kilkoma grami Diablo"
Wciąż nie milkną echa pokazanej w trakcie BlizzConu mobilnej gry Diablo Immortal. Przedstawiciele Blizzarda ponownie zabierają głos, żeby uspokoić fanów.
Gdy piszę te słowa, trailer Diablo Immortal ma obecnie niemal 2 mln wyświetleń, 11 tys. like'ów oraz niemal 300 tys. łapek w dół. A to i tak po tym, jak wykasowano część negatywnych opinii.
Diablo: Immortal. Blizzard nie radzi sobie z krytyką gry i usuwa negatywne opinie
Blizzard jest wyraźnie zaskoczony tak wielką falą krytyki i stara się reagować na ten kryzys. Różni przedstawiciele firmy starają się uspokoić fanów. W wywiadzie udzielonym Polygonowi, wypowiadali się najważniejsi ludzie związani z produkcją gry oraz z marką Diablo. Allen Adham jest producentem wykonawczym oraz współzałożycielem Blizzarda, zaś Dan Eggren dyrektorem produkcji. Pierwszy z nich zapewniał:
Wciąż mamy wiele zespołów pracujących nad wieloma nieogłoszonymi projektami zw. z Diablo. To jest dla nas kluczowa marka i zawsze taka będzie. Kochamy ją. Mam nadzieję, że nasi fani, rozumieją że jeśli to mówimy, to tak jest.
Adham powiedział też, że za Diablo Immortal kryje się pomysł, by udostępnić klasyczne doświadczenia płynące z gry w Diablo milionom ludzi, którzy nie korzystają z PC do gier, za to bardzo chętnie grają na telefonach.
No dobra - Pan Allen uspokaja, ale wszyscy wiemy, że fani wcale by tak agresywnie nie zareagowali, gdyby na koniec trailera Diablo Immortal pojawił się choćby kilkusekundowy teaser wyczekiwanej "czwórki", nawet gdyby było to tylko logo. A tak gracze nie mają nawet pewności, czy Blizzard w ogóle chce, by część czwarta - w swojej najbardziej tradycyjnej formie - kiedykolwiek powstała...
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Diablo Immortal.