Metroid Prime 4. Nintendo chciało stworzyć grę w eksperymentalnym formacie ad-hoc
Nintendo bardzo długo kazało fanom czekać na zapowiedź powrotu Samus w serii Metroid Prime, więc gdy na E3 2017 pokazano samo logo nadchodzącej "czwórki", internet wręcz eksplodował.
Tamtego dnia na Twitterze, Facebooku, a także i YouTube, społeczność graczy mówiła wyłącznie o Metroid Prime 4.
Metroid Prime 4 powstaje od nowa! Nintendo nie było zadowolone z gry
Nie wiadomo jednak było kto będzie odpowiadać za grę, a obiektywnie rzecz ujmując, tego dowiedzieliśmy się dopiero wczoraj, gdy Nintendo oficjalnie przyznało się do porażki, pokornie przeprosiło fanów i oddało serię w ręce jej oryginalnego twórcy - Retro Studio.
Okazuje się jednak, że wbrew wielu plotkom, to nie Bandai Namco odpowiadało za powrót Samus, lecz winowajców takiego obrotu spraw była cała masa. Według tweeta udostępnionego przez jednego z redaktorów magazynu GameInformer, Nintendo chciało wyprodukować Metroid Prime 4 w eksperymentalnej formie, dając różnym zespołom z całego świata różne zadania.
Jak już wiemy, takie rozdrobnienie skończyło się fatalnie i Japończycy wyciągnęli z tego nauczkę.
Internal thinking was that it needs to be all under one roof to right the ship. Interestingly, Retro made the pitch for their involvement and put together a demo that Nintendo liked.
— Imran Khan (@imranzomg) January 25, 2019