Wiemy, ile Epic zapłacił za wyłączność Phoenix Point na EGS
Zapowiedź czasowej wyłączności Phoenix Point w sklepie Epic Game Store poruszyła osoby, które nie tylko czekały na grę, ale także dorzuciły się do zbiórki. Niektórzy zastanawiali się, ile Epic zapłacił deweloperom za wyłączność.
Gdy Snapshot Games ogłaszało zbiórkę na Phoenix Point, miejscem, które wybrano, był Fig. W przeciwieństwie do Kickstartera, osoby wspierające zbiórkę na Figu stawały się jednocześnie inwestorami, którym obiecano procentowy zarobek, jeśli gra przekroczy pewien próg sprzedaży.
GOG z promocją na indyki. Rabaty sięgające do 90%
Taka forma zbiórki obarczona jest pewnymi zasadami informacyjnymi, których musi przestrzegać deweloper. Toteż po ogłoszeniu wyłączności Phoenix Point na EGS, inwestorzy otrzymali informacje mailowe na temat zwrotu z inwestycji.
Pierwotnie, by zarobić na grze, ta musiała przynieść ponad 588 tysięcy dolarów zysku. Wtedy też inwestorzy otrzymaliby odpowiedni procent od zarobionych pieniędzy. Najnowszy mail, wysłany już po transakcji z Epiciem informuje, że dzięki umowie z właścicielem sklepu, Phoenix Point pochwalić może się ROI (zwrot z inwestycji) na poziomie 191%, jeszcze przed premierą gry.
Po wyliczeniu wyszło, że Epic zapłacił ekipie Snapshot Games ponad 2 miliony dolarów za czasową wyłączność Phoenix Point na swojej platformie. O ile gracze mogą kręcić nosem, tak osoby inwestujące w grę na Figu mogą zacierać ręce. Bezstresowo zarobią więcej, niż mogliby się pierwotnie spodziewać.