Halo: The Master Chief Collection z obsuwą. Microsoft tłumaczy się z opóźnienia testów
Beta testy Halo: The Master Chief Collection miały się rozpocząć jeszcze w kwietniu. Jak już wiemy nie doszło do nich. Microsoft tłumaczy się dzisiaj z opóźnienia.
Co prawda Halo: The Master Chief Collection otrzymało dużą aktualizację w kwietniu, która redukowała efekt rubber bandingu na serwerach (co ma związek z częstotliwością przesyłu pakietów informacji, o czym szerzej w tym miejscu). Okazuje się, że te modyfikacje były jednak niewystarczające do odpalenia testów gry na XOne i PC.
Halo: The Master Chief Collection z ważną aktualizacją
Za nową wersje Halo: The Master Chief Collection odpowiada studio Splash Damage i Ruffian Games (ze wsparciem 343 Industries). Jak tłumaczy Microsoft "poczyniono wielkie postępy" w tym kontekście, ale niestety Halo: Reach nie jest jeszcze gotowe do testów.
"Musimy wykonać jeszcze trochę prac przed pierwszym publicznym lotem. Pomimo tego, że chodzi tu o testowanie wstępnej wersji kodu, musimy zapewnić odpowiedni poziom dopracowania gry, tak by gracze cieszyli się ze sprawnej i udanej sesji rozgrywki (...) wielu osobom wydaje się, że taka robota to tylko "kopiuj-wklej", ale to zdecydowanie nie jest takie proste".
Dowiedzieliśmy się również, że obecnie część zespołu 343 testuje sterowanie w Halo: The Master Chief Collection głównie pod kątem tego, jak gra zachowuje się przy sterowaniu myszką i klawiaturą.
Pierwsze testy rozpoczną się prawdopodobnie jeszcze w maju. By wziąć w nich udział na XOne lub PC należy zarejestrować się w programie Halo Insider.
W pierwszej kolejności gracze mają otrzymać Halo: Reach (również na Xbox One), a następnie: Halo: Combat Evolved, Halo 2, Halo 3, Halo 3: ODST i Halo 4.